Reklama

Kraj

Wieczorek: kilkadziesiąt tys. osób mogło się dostać do Polski dzięki pseudouczelniom

Anna Bugajska/PAP
Dodano: 23.04.2024
Warszawa, 22.03.2024. Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek uczestniczy w siedzibie resortu w Warszawie, 22 bm. w konferencji prasowej "100 dni ministra nauki". Fot. PAP/Leszek Szymański
Warszawa, 22.03.2024. Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek uczestniczy w siedzibie resortu w Warszawie, 22 bm. w konferencji prasowej "100 dni ministra nauki". Fot. PAP/Leszek Szymański
Share
Udostępnij

Pseudouczelnie występowały o wizy dla zagranicznych studentów, którzy w ogóle się tam nie pojawiali, tylko jechali w świat – powiedział minister nauki Dariusz Wieczorek w Radiu ZET. Do Polski w ten sposób mogło się dostać nawet kilkadziesiąt tysięcy osób – ocenił.

„To kolejna rzecz, która na komisji (komisji śledczej ds. afery wizowej – PAP) i przez prokuraturę będzie musiała być wyjaśniana – czyli proceder wydawania wiz dla studentów, którzy w ogóle nie przyjeżdżali do Polski na studia, tylko jechali sobie gdzieś na teren Unii Europejskiej” – powiedział minister nauki i szkolnictwa wyższego we wtorkowym porannym programie w Radiu ZET.

„Myślę, że z tego będzie afera” – dodał.

Wyjaśnił, że – jego zdaniem – afera polega na tym, że powstawały pseudouczelnie, które „właściwie nie zajmowały się nauką, a występowały tylko o to, żeby rekrutować zagranicznych studentów”. Takie osoby, zdaniem Dariusza Wieczorka, często nie pojawiały się na uczelniach i „jechały gdzieś w świat”.

Nielegalne wizy dla zagranicznych studentów

Minister zaznaczył, że do jego resortu spływa „strasznie dużo wniosków” pseudouczelni. „Mówimy o polskich uczelniach, które organizują nabory i występują do MSWiA oraz ministerstwa nauki o zgodę na przyjmowanie zagranicznych studentów. Wspólnie z ministrem Kierwińskim bardzo pilnujemy tego, co to są za uczelnie. Mamy powołany zespół, który od dwóch miesięcy pracuje również nad uszczelnieniem tego systemu, nad tymi aferami wizowymi dotyczącymi studentów” – poinformował minister nauki.

Zapytany, ile osób mogło dostać się do Polski w nielegalny sposób dzięki wizom studenckim, odpowiedział: „Myślę, że to jest kilkadziesiąt tysięcy osób w skali kilku lat”.

Komisja śledcza ds. afery wizowej

Komisja śledcza ds. afery wizowej bada nadużycia, zaniedbania i zaniechania w zakresie legalizacji pobytu cudzoziemców w Polsce w okresie od 12 listopada 2019 r. do 20 listopada 2023 r. Zakończenie jej prac jest planowane na koniec czerwca. Ostatnim świadkiem ma być prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy