Strona główna>Sport>Ekstraklasa siatkarzy – Jastrzębski Węgiel mistrzem Polski
Sport
Ekstraklasa siatkarzy – Jastrzębski Węgiel mistrzem Polski
Piotr Girczys (PAP)
Dodano: 28.04.2024
Fot. PAP/Michał Meissner
Jastrzębie-Zdrój, 28.04.2024. Siatkarze Jastrzębskiego Węgla cieszą się podczas trzeciego meczu finałowego Ekstraklasy z Aluronem CMC Wartą Zawiercie, 28 bm. (gj) PAP/Michał Meissner
Udostępnij
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla wywalczyli czwarty w historii i drugi z rzędu tytuł mistrza Polski. W niedzielę pokonali u siebie Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:1 25:19, 21:25, 25:23, 25:18) w trzecim decydującym meczu finałowym i wygrali tę rywalizację 2-1.
Jastrzębski Węgiel: Benjamin Toniutti, Jean Patry, Jurij Gladyr, Tomasz Fornal, Rafał Szymura, Norbert Huber – Jakub Popiwczak (libero) oraz Ryan Sclater, Jarosław Macionczyk, Marko Sedlacek
Aluron CMC: Miguel Tavares, Bartosz Kwolek, Miłosz Zniszczoł, Trevor Clevenot, Mateusz Bieniek, Karol Butryn – Luke Perry (libero) oraz Daniel Gąsior, Michał Kozłowski, Patryk Łaba.
Pierwsze spotkanie w Zawierciu zakończyło się zaskakująco łatwą wygraną broniących tytułu gości 3:0. W tej sytuacji sobotnie starcie wydawało się formalnością. Tymczasem zespół trenera Michała Winiarskiego wyrównał stan rywalizacji, zwyciężając 3:1. Po ostatniej akcji tego meczu doszło na parkiecie do przepychanek, bowiem gospodarze wskazywali na błąd w ustawieniu popełniony przez rywali.
Ostatecznie do wyłonienia mistrza konieczne było trzecie spotkanie. Sprzedaż biletów, rozpoczęta w niedzielny poranek, trwała chwilę. Widownia z oczywistych względów była pełna, zasiadła na niej też spora grupa sympatyków gości.
„Mam nadzieję, że nie będzie cicho” – apelował – zupełnie niepotrzebnie – spiker przed rozpoczęciem gry. Podczas prezentacji siatkarze mogli zobaczyć z bliska, jak wygląda puchar dla mistrza kraju.
W pierwszym secie gospodarze cały czas odpierali ataki rywali, którzy musieli odrabiać straty. Pogoń zawiercian się nie powiodła. As Jurija Gladyra zakończył tę partię przy wyniku 25:19.
W przerwie po trybunach przeszła „meksykańska fala”.
Druga część zaczęła się od dwóch autowych ataków gości. Przy stanie 5:1 trener Winiarski wziął „czas”. Później jastrzębianie prowadzili nawet 12:5, po bloku Gladyra, ale radość ich kibiców z rozstrzygnięcia tej odsłony była przedwczesna. Przy zagrywce kapitana przyjezdnych Mateusza Bieńka przewaga stopniała do punktu (12:11) i do głosu doszli sympatycy Aluronu CMC. Do remisu 20:20 doprowadził zagrywką Bartosz Kwolek. Goście poszli za ciosem i wygrali końcówkę.
Po zmianie stron siatkarze stoczyli zaciętą walkę na parkiecie, a kibice robili co w ich mocy na widowni. Po bardzo wyrównanym początku obrońcy tytułu wyszli na prowadzenie (15:11, 17:12). Zawiercianie nie zrezygnowali. Remis zapewnił im atakiem Karol Butryn. Ten sam zawodnik pomylił się w ostatniej akcji seta, wygranego przez rywali 25:23.
Nerwy i emocje w hali sięgnęły zenitu w czwartym secie. Przy jednej z analiz wideo trener Winiarski musiał uspokajać swoich graczy, a i tak żółtą kartkę obejrzał Kwolek.
Po dwóch blokach gospodarze prowadzili 7:4, kolejny punkt zdobył atakiem Tomasz Fornal. Przy stanie 14:9 szkoleniowiec Aluronu CMC poprosił o przerwę, ale nie zdołał wybić z rytmu rozpędzonych rywali. Jastrzębianie wygrali seta do 18 i cały mecz 3:1.
Jastrzębianie wcześniej mistrzami kraju byli w latach 2004, 2021 i 2023. „Jurajska Armia” do finału awansowała pierwszy raz. Zawiercianie zakończyli w niedzielę sezon, a drużyna trenera Mendeza 5 maja zagra w tureckiej Antalyi w finale Ligi Mistrzów. Rywalem będzie włoski Itas Trentino.
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
Ściśle niezbędne ciasteczka
Niezbędne ciasteczka powinny być zawsze włączone, abyśmy mogli zapisać twoje preferencje dotyczące ustawień ciasteczek.
Jeśli wyłączysz to ciasteczko, nie będziemy mogli zapisać twoich preferencji. Oznacza to, że za każdym razem, gdy odwiedzasz tę stronę, musisz ponownie włączyć lub wyłączyć ciasteczka.