Sport

Jastrzębski Węgiel wygrywa mecz o III miejsce w Final Four tegorocznej edycji Ligi Mistrzów CEV mężczyzn.

Źródło: Serwis informacyjny CEV Liga Mistrzów Siatkówka 2025
Dodano: 18.05.2025
Foto - Źródło: championsleague.cev.eu
Foto - Źródło: championsleague.cev.eu
Share
Udostępnij

Jastrzębski Węgiel zakończył sezon na wysokim poziomie i przezwyciężył rozczarowanie związane z odpadnięciem w półfinale Final Four tegorocznej edycji Ligi Mistrzów CEV mężczyzn, zapewniając sobie brązowe medale po zwycięstwie 3:1 (25:22; 26:24; 20:25; 25:18) nad Halkbankiem Ankara w przedostatnim meczu sezonu.

Po straconej szansie na trzeci z rzędu występ w finale Ligi Mistrzów CEV mężczyzn, Jastrzębski Węgiel chciał zakończyć sezon na wysokim poziomie i zdobyć trzeci z rzędu medal w tych rozgrywkach, w meczu o brązowy medal zmierzył się z Halkbankiem Ankara.

Z pewnością porażka z Aluron CMC Warta Zawiercie nie dawała spokoju polskiej drużynie. To był fantastyczny zwrot akcji, po tym jak Jastrzębski zapewnił sobie zwycięstwo w dwóch pierwszych setach, by potem stracić trzy kolejne i nie walczyć o tytuł.

Wyglądali jednak na bardziej zdeterminowanych od tureckiej drużyny, która w piątek przegrała z Sir Sicoma Monini Perugia, dzięki czemu pierwszy set zaczął się lepiej, podobnie jak w sobotę przeciwko Zawierciu.

Tomasz Fornal zdobył sześć punktów, a Łukasz Kaczmarek dodał cztery. Jastrzębski zapewnił drużynie fantastyczny pierwszy set, z 75% skutecznością w ataku, jednym asem serwisowym Timothee Carle’a i ośmioma błędami przeciwników, co pozwoliło jej zdominować grę.

Skuteczność ataku Ankary wyniosła 59%, a Marek Sotola zdobył także sześć punktów, ale ich błędy okazały się bardziej kosztowne, ponieważ w połowie pierwszego seta Jastrzębski odskoczył, 16:12, by ostatecznie wygrać 25:22.

W ostatnim meczu dla Jastrzębskiego, który latem ogłosił swoje odejście, Fornal kontynuował grę w drugim secie, który był bardziej zacięty i wymagał od polskiego zespołu fantastycznego wykończenia.

Fornal zdobył siedem punktów, Kaczmarek dodał dziewięć, w tym dwa asy, a Jastrzębski zaliczył kilka kluczowych bloków, które pomogły drużynie w ciekawym powrocie.

Chociaż Ankara prowadziła przez cały set i pod koniec meczu miała przewagę 21:16, Jastrzębski odrobił straty i zapewnił sobie zwycięstwo 26:24, gdy Fornal wykonał kluczowy blok, jeszcze bardziej przybliżając polską drużynę do zwycięstwa.

Ale po raz kolejny, tak jak w sobotę, Jastrzębski zaczął tracić impet w trzecim secie. Z 75% skuteczności ataku w pierwszym secie i 45% w drugim, polska drużyna dostarczyła tylko 32% swoich ataków.

I to był ich koniec, ponieważ Halkbank ponownie przejął kontrolę nad setem, ale tym razem nie oglądał się za siebie aż do samego końca. Sotola i Dirk Kooy zdobyli łącznie 13 punktów, ponieważ Ankara popełniła tylko pięć błędów, zanotowała dwa bloki i 63% skuteczności w ataku.

Dzięki wygranej 25:20 powiększyli swoje nadzieje o co najmniej jednego seta. Turcy nabrali rozpędu i z seta na set grali coraz lepiej. Ich serwis był lepszy. Yoandy Leal i Marek Sotola zaliczyli po dwa asy serwisowe do końca trzeciego seta.

Jednak Jastrzębski udowodnił, że wyciągnął wnioski z błędów z poprzedniego meczu i nie pozwolił Ankarze odzyskać kontroli nad meczem.

Polska strona, z Fornalem w fantastycznej formie, objęła wczesne prowadzenie 6:3, nad którym pracowali do końca seta. Nic, co próbowała zrobić Ankara, nie zakłóciło tego, ponieważ Jastrzębski otworzył maksymalną przewagę, 18:13, w ostatniej części seta.

A kiedy Fornal zdobył ostatni punkt dzięki fantastycznemu atakowi – zdobywając ostatni punkt w koszulce Jastrzębskiego Węgla – polska drużyna zapewniła sobie zwycięstwo 25:18 i zdobyła brązowy medal. On, Kaczmarek i Carle zdobyli odpowiednio 23, 19 i 18 punktów.

Jastrzębski po raz piąty stanął na podium europejskich rozgrywek premium, a trzecie miejsce zapewnił sobie po raz trzeci, po sezonach 2013/14 i 2020/21.

Share
Udostępnij

Nasi partnerzy