W Muzeum Okręgowym w Rzeszowie otwarta została ekspozycja Andy Warhola – światowej sławy „papieża pop-artu”. Wystawa sprowadzona została ze słowackiego miasteczka Medzilaborce k. Preszowa z inicjatywy Władysława Ortyla, marszałka województwa podkarpackiego. Wykorzystał on fakt, iż w gmachu muzealnym rozpoczął się remont.
Dzięki temu oglądamy u nas 115 (niemal połowę) stale eksponowanych prac artysty. Ukazują one korzenie rodziny Warhalów wywodzącej się z rusińskiej wsi Mikova, która wyemigrowała w okresie międzywojennym do Stanów Zjednoczonych „za chlebem”. Artysta urodził się w 1928 w Pittsburgu. Po śmierci ojca wychowywała go matka Julia – prosta, wiejska kobieta: stanowcza, wręcz despotyczna i bardzo religijna. Stąd prawie nieznany fakt: Andy – przez całe życie uczęszczał do cerkwi greckokatolickiej – będąc jednocześnie zadeklarowanym gejem.
Drukowany cyrylicą modlitewnik matki Andy Warhola
Na wystawie oglądamy wysłużony, drukowany cyrylicą modlitewnik matki, który po jej śmierci leżał stale przy łóżku artysty. W gablotach widzimy także jego przedmioty osobistego użytku. Są to: szaro-bura tweedowa marynarka, aparat fotograficzny, walkman, kilka rodzinnych zdjęć. A co najważniejsze – naturalnej wielkości postać Warhola noszącą jego codzienne ubranie, wykonaną z plastiku tak precyzyjnie, iż widać policzki z odrastającym zarostem.
Od opisanego eksponatu w stylu hiszpańskiego weryzmu ważniejsze są rysunki – jego i jego matki. Jak się okazuje, Julia miała talent plastyczny. Nie kształciła się, toteż jej rysunki z postaciami aniołów przenika nastrój naiwnej bajki. Obok prace syna: ilustracje przedstawiające zwierzęta oraz perwersyjne amorki nawiązujące do słynnych rysunków mistrza secesji Aubrey Beardsleya.
Sztuka inspirowana cywilizacją obrazkową
Oglądałem kiedyś przedwojenne zdjęcie reprezentacyjnej ulicy Nowy Świat w Warszawie. Uderza na nim brak reklamy obrazkowej. Sklepy, eleganckie magazyny, kawiarnie i restauracje, oznaczone są szyldami, na których umieszczono tylko litery przebiegające poziomo i w pionie. To świat sprzed epoki komunikacji masowej – która najpierw opanowała Stany Zjednoczone. Po wojnie artystę zainspirowała cywilizacja obrazkowa.
Dojrzała twórczość Andy Warhola zaczyna się w latach 60-tych. Pamiętane z dzieciństwa wizerunki cerkiewne „boską uczynione ręką” zainspirowały twórcę do poszukiwania „ikony” w otaczającym go świecie mas-mediów, reklamy, kina i rozwijającej się błyskawicznie telewizji.
Andy Warhol przekreślił pojęcia świętości i świeckości. Ważne jest to, co znajduje się w zasięgu ludzkiego wzroku. A więc popularne, zachwalane przez reklamę produkty. Lecz także portrety znanych aktorów, polityków, biznesmenów, morderców: twarze stale obecne w mass-mediach – zdawał się mówić artysta, kreując nowy kierunek sztuki nazwany pop – artem. Warhol zastąpił malarstwo masową produkcją sztuki. Były to powielane w wysokim nakładzie grafiki: sitodruk, przygotowywany przez jego asystentów. Dlatego nazwał swoją pracownię „fabryką”, a jej produkcją był śmietnik współczesnej kultury masowej.
Marylin Monroe obsesyjnym tematem sztuki Warhola
Jego część zgromadzono na wystawie w postaci odbitek graficznych oraz urywków filmów pokazywanych na ekranie telewizyjnym. A więc wizerunek Jimmy Cartera z denerwującym retuszem przygotowany do celów prezydenckiej kampanii wyborczej. A także Marylin Monroe, która po popełnionym samobójstwie stała się obsesyjnym tematem sztuki Warhola. W Rzeszowie widzimy siedem jej portretów różniących między sobą konturem ust i makijażem oczu oraz kolorem fryzury. Obok ilustracje do bajek Andersena oraz „Zwiastowanie” według obrazu włoskiego mistrza. To nie scena religijna, lecz fragment płótna sprowadzający się do gestu rąk anioła i Marii na tle pejzażu.
Oprócz tego – na sali wystawowej, na ekranie telewizyjnym zobaczymy niemal wszystko. Jest tam Myszka Miki, głowa Wenus z obrazu Botticellego, portret Goethego i amerykański kosmonauta wykonujący swój pierwszy krok na Księżycu, Madonna Sykstyńska i reprodukcja strony gazetowej, butelka Coca Coli, opakowanie płatków mydlanych Billo… Obrazy, wizerunki, strzępy fotografii i plakatów, reprodukcje arcydzieł i bazgroły oraz śmieci, śmieci, śmieci. Warhol przedstawia pokawałkowaną rzeczywistość – pozbawioną jakiejkolwiek hierarchii wartości. Nic nie jest ważniejsze i mniej ważne; nie ma sacrum ani profanum. „Środek przekazu sam staje się przekazem”- jak pisał Marshall Mc Luhan.
Człowiek z atrybutem śmierci, pozujący przed widzem w roli Hamleta
Od lat siedemdziesiątych coraz częściej zaczyna pojawiać się w twórczości Warhola przeczucie śmierci. To cykl przedstawiający „Ostatnią Wieczerzę” w brunatno – szarych kolorach, obsesyjnie powielany jako zapowiedź zdrady Judasza. Tę zdradę on sam przeżywał także we własnym życiu. Inną kompozycją był autoportret z czaszką. Wcześniej przedstawia siebie jako osobę znaną i popularną, co podkreśla pióropusz udrapowanych włosów. Teraz to człowiek z atrybutem śmierci, pozujący przed widzem w roli Hamleta. Jednak to Hamlet, który w obliczu nieuchronnego losu nie zadaje już pytań. W roku 1963 w słynnym więzieniu Sing Sing wykonano dwa wyroki śmierci przy użyciu krzesła elektrycznego. Warhol był pod wrażeniem tych egzekucji i przedstawił puste krzesło jak na pozbawionej aktorów scenie. Innym symbolem życia i śmierci są czarno-białe – więdnące oraz bajecznie kolorowe – rozkwitające kwiaty. Pustkę podkreśla gładka abstrakcyjna przestrzeń w prawej części kompozycji.
Ostatnie zdjęcie pochodzi z greckokatolickiego cmentarza w Bethley Park, gdzie spoczął w sąsiedztwie grobu matki. Jeżeli popatrzeć uważniej na prawo widać dwa inne nagrobki z postaciami Chrystusa Ukrzyżowanego. Na płycie nagrobnej słowiańskie nazwiska, zaś krzyż przypomina sztukę łemkowską np. bruśnieńskie nagrobki.
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
Ściśle niezbędne ciasteczka
Niezbędne ciasteczka powinny być zawsze włączone, abyśmy mogli zapisać twoje preferencje dotyczące ustawień ciasteczek.
Jeśli wyłączysz to ciasteczko, nie będziemy mogli zapisać twoich preferencji. Oznacza to, że za każdym razem, gdy odwiedzasz tę stronę, musisz ponownie włączyć lub wyłączyć ciasteczka.