Reklama

Kultura

Sylwester Stabryła w Rzeszowskim Domu Sztuki

Aneta Gieroń
Dodano: 23.04.2024
Sylwester Stabryła. Fot. Archiwum Rzeszowskiego Domu Sztuki
Sylwester Stabryła. Fot. Archiwum Rzeszowskiego Domu Sztuki
Share
Udostępnij

W czwartek, 25 kwietnia o godz. 17.00 w Rzeszowskim Domu Sztuki wernisaż wystawy “Cichość serca” Sylwestra Stabryły. Artysta przyznaje, że kiedy myśli, co przelać na płótno, przed oczami zawsze pojawia się człowiek i właśnie piękne portrety jego autorstwa zagoszczą w Rzeszowie.

– Jakiś czas temu dostałem w spadku farby, płótna, ramki, po artyście-malarzu, którego w zasadzie nie znałem, a był nim Mirosław Piasta,  dla bliskich i przyjaciół „Miś”. Aktywny twórca, malarz, rysownik, projektant i rzeźbiarz. Artystycznie i życiowo związany z Ziemią Świętokrzyską oraz Monachium. Jego główną pasją było malowanie pejzaży – opowiada Sylwester Stabryła. – Całe życie szykował się na emeryturę z pędzlem w ręku. Gromadził piękne ramy, blejtramy i akcesoria malarskie, które planował wykorzystać twórczo… Los jednak nie dał mu doczekać tego czasu. Zastanawiam się ciągle, czy jestem powiernikiem ducha malarza i wprawiłem w ruch to co niedokończone w drodze do nieskończoności, czy tylko nadałem nowe życie materiałom i przedmiotom?!

Najbardziej interesujący jest drugi człowiek

Malarzy, który urodził się w Brzozowie, a od wielu lat związany jest z Sanokiem, nie kryje, że całe życie najbardziej interesuje go drugi człowiek. Można się w nim przeglądać jak w zwierciadle. Jego obrazy to lustra. I jak dodaje, jest dużo prawdy w tym powiedzeniu, że to, co nas w innych ludziach najbardziej denerwuje, to coś, z czym sami mamy problem. Są naszym odbiciem. Warto zatem przyglądać się i czerpać wiedzę o sobie i świecie. 

Jak piszą we wstępie katalogu do wystawy, Dorota i Adam Rajzerowie: „Malarstwo Sylwestra Stabryły to symboliczne wizje wypowiadające alegoryczną treść, wciągające widza w zawiły labirynt symboli i różnorodnych pokładów interpretacji. Zaciekawia intelektualną grą i urzeka niecodzienną estetyką formy. Eklektyzm akademickiego rysunku i swobodnego, subiektywnego koloryzmu, podkreślają wypracowany oryginalny styl. Jednocześnie świeży i przekornie polemizujący z twórczością wielkich światowych mistrzów malarstwa od renesansu po współczesność. Sztuka ta rodzi się z obserwacji – otoczenia, rzeczywistości, osobowości”.

“Cichość serca” Sylwestra Stabryły w Rzeszowskim Domu Sztuki

Sylwester Stabryła jest absolwentem Wydziału Sztuki  Uniwersytetu Technologiczno – Humanistycznego  im. Kazimierza Puławskiego w Radomiu. Dyplom z malarstwa u prof. Andrzeja Gieragia, aneks z grafiki u prof. Krzysztofa Wyznera. Zajmuje się malarstwem, grafiką i rysunkiem. Tworzy cykle obrazów. Znane tytuły to m.in. „Duzi Chłopcy”, „Historie Kuchenne”, „Stopklatki”, „Przed Burzą”, „Raj Utracony”, „True Story”. Prezentował swoje prace na ok. 70 wystawach w kraju i za granicą, m.in. w Londynie, Wiedniu, Berlinie, Monachium, Brukseli, Wenecji. Uhonorowany został m. in. takimi nagrodami i wyróżnieniami jak: Grand Prix „Materia Medicinalis, Materia Artificialis” Muzeum Farmacji Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz nagroda specjalna Międzynarodowego Triennale Malarstwa „Srebrny Czworokąt” w Przemyślu (2015 rok).

Lico, Sylwester Stabryła, 2024 r.

Rok 2024  jest też szczególny dla Rzeszowskiego Domu Sztuki – to czas świętowania 670. rocznicy lokacji miasta Rzeszowa. Z tej okazji Fundacja Promocji Sztuki Rzeszowski Dom Sztuki przegotowała cykl 6 wystaw specjalnie przygotowanych na tę okazję przez zaproszonych Artystów. Jedną z nich jest „Cichość serca” Sylwestra Stabryły. Projekt jest współfinasowany przez Miasto Rzeszów.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy