Reklama

Kraj

Marszałek Sejmu: nie ma miejsca na wzajemne wyniszczanie się, gdy za granicami wojna

Marcin Jabłoński/PAP
Dodano: 02.05.2024
Warszawa, 09.01.2024. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia podczas oświadczenia dla prasy po posiedzeniu prezydium Sejmu, 9 bm. w Sejmie w Warszawie. Zaplanowane na bieżący tydzień dwa posiedzenia Sejmu zostały przeniesione na kolejny tydzień. Fot.  PAP/Radek Pietruszka
Warszawa, 09.01.2024. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia podczas oświadczenia dla prasy po posiedzeniu prezydium Sejmu, 9 bm. w Sejmie w Warszawie. Zaplanowane na bieżący tydzień dwa posiedzenia Sejmu zostały przeniesione na kolejny tydzień. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Share
Udostępnij

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia w czwartkowym orędziu wygłoszonym z okazji Dnia Flagi podkreślił, że “dziś, gdy za naszymi granicami jest wojna, przestrzeni na wzajemne wyniszczanie się wewnątrz, już nie ma”.

W czwartek w całym kraju odbyły się uroczystości z okazji Dnia Flagi Rzeczypospolitej Polskiej oraz Dnia Polonii i Polaków za Granicą. Nawiązując do obu świąt marszałek Hołownia w orędziu wyemitowanym w czwartek wieczorem zaznaczył, że “w tym dzisiejszym spotkaniu się świąt jest głęboki sens”.

“Polska – to Polki i Polacy! +Jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy+” – powiedział marszałek Sejmu. Jak ocenił obecnie “od tego jak zrozumiemy to +my+ z polskiego hymnu zależy więcej, niż kiedykolwiek”.

Gdy za naszymi granicami jest wojna, przestrzeni na wzajemne wyniszczanie się wewnątrz, już nie ma

“Powiem to najprościej jak się da. Na wojny domowe, choć ja akurat nigdy nie byłem ich fanem, czas był wtedy, gdy wokół był pokój. Dziś, gdy za naszymi granicami jest wojna, przestrzeni na wzajemne wyniszczanie się wewnątrz, już nie ma. Za długo próbowano dzielić Polskę na dwa obozy. Na dzieci lepszych i gorszych rodziców, na tych, co stali nie tam gdzie stać powinni, na różne sorty, na ciemnogród i oświeconych, na Polskę A i B. Wystarczy” – podkreślił marszałek Hołownia.

Przyszła pandemia, zepsuł się klimat, wyparował pokój

Dodał, że “w ciągu ostatnich lat w naszym świecie popsuło się wszystko, co mogło: przyszła pandemia, zepsuł się klimat, wyparował pokój”. “Poradzimy sobie z tym, jeśli tylko za drogowskaz przyjmiemy biało–czerwoną” – zaznaczył marszałek Sejmu.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy