Reklama

Kultura

“Obrazzki” Marka Olszyńskiego z akcją dla Ani. Już w piątek!

Alina Bosak
Dodano: 09.05.2019
45544_marek
Share
Udostępnij
„Pamięci mojego Taty – Bronisława, rodem z Hanaczowa k. Lwowa, z podziękowaniami dla Mamy – Ireny oraz dla mojej najbliższej Rodziny i Przyjaciół, dzięki którym jestem tym, kim jestem…”, tak zaczyna się motto, jakie w katalogu do wystawy „Obrazzki MO” umieścił Marek Olszyński, artysta malarz, który nie godzi się na miałkość i bylejakość. Tworzy w duchu rewolty, zawsze w imię czegoś. Wernisaż już w piątek, 10 maja, o godz. 18. w Galerii Głównej u Attavantich, w Jarosławiu. Wydarzeniu towarzyszy akcja charytatywna na rzecz Ani Pilszak z Sanoka. 
 
Mottem do wystawy „Obrazki MO”, która w kwietniu prezentowana była w Warszawie, a 10 maja otwarta zostanie w Jarosławiu, Marek Olszyński robi punkt wyjścia do podsumowań artystycznego dorobku lat 1985-2018, a zarazem odpowiedzi na pytanie, z jakich korzeni wyrasta jego sztuka i spojrzenie na świat. Kim jest? Z metryki – synem Kresowiaków, których wojenne losy rzuciły do Przeworska. Tu urodził się w 1963 roku. Ukończył Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych w Jarosławiu, a potem Studia na Wydziale Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie (specjalność: rysunek, litografia, malarstwo), gdzie w 1989 roku obronił dyplom z wyróżnieniem, co stało się niedługo po powrocie ze stażu studyjnego na ASP w Norymberdze.
 
Zawodowo związał się z Wydziałem Sztuki Uniwersytetu Rzeszowskiego. Pracę doktorską obronił na Wydziale Grafiki ASP w Warszawie w 2001 roku, cztery lata później uzyskał stopień doktora habilitowanego na Wydziale Grafiki ASP w Krakowie. W latach 2012–2014 prezes Okręgu Rzeszowskiego Związku Polskich Artystów Plastyków. Na Uniwersytecie Rzeszowskim pełni obecnie funkcję prodziekana ds. promocji i rozwoju na Wydziale Sztuki. Prowadzi dyplomującą Pracownię Multimedialną, Pracownię Litografii i Druku Płaskiego, a także zajęcia w Malarskiej Pracowni Interdyscyplinarnej.
 
Marek Olszyński uprawia malarstwo, grafikę, rysunek, tworzy instalacje i obiekty, projektuje ilustracje i okładki, zajmuje się także rysunkiem prasowym. Uczestniczył w ponad 200 wystawach indywidualnych i zbiorowych, w kraju i za granicą. Jest laureatem wielu nagród, a jego prace znajdują się w kolekcjach krajowych oraz w zbiorach prywatnych w USA, Japonii, Austrii, Holandii, Belgii, Brazylii, Niemczech, Francji i Szkocji.  
 
 
To zarazem jeden z najaktywniejszych animatorów życia artystycznego w Rzeszowie. Jest pomysłodawcą, współtwórcą i uczestnikiem wielu projektów, akcji i działań artystycznych – akcji charytatywnych, plenerów, warsztatów, wystaw oraz sympozjów artystycznych.
 
Jakim jest artystą? Niepokornym. Ale też, jak pisze teoretyk i krytyk sztuki Agnieszka Iskra-Paczkowska, „radykalizm Jego sztuki polega na niezgodzie na miałkość, przyczynkarstwo, bylejakość i brak formy; na duchu rewolty, a ta jest zawsze w imię czegoś…” 
 
Tę rewoltę przeprowadza na setki sposobów w sztuce, którą cechuje nieustanne zaskakiwanie formą. „Atakowany przez artystę ten aspekt plastycznego warsztatu stawia odbiorcę przed zaskakującymi formami prac, będącymi niekiedy w tym względzie prawdziwym pograniczem gatunków malarstwa, rzeźby, rysunku, grafiki czy tkaniny. Podobnie wygląda to w obszarze rozległości stosowanych technik oraz ich wymieszania. Odpowiednio do podjętego zamierzenia malarz: klei, wiesza, dziurawi, maluje, rzeźbi, przypina, chlapie, wyszywa, odbija, przybija. Ciekawość plastycznego wyniku tych działań w połączeniu z niewyczerpaną pomysłowością pozwala widzieć w Marku Olszyńskim człowieka, którego myśli nieustannie zanurzone są w materii tworzywa. To z kolei umożliwia mu odsłanianie nieodkrytych właściwości tego tworzywa, uwalniając przy okazji wciąż nowy potencjał tkwiących tam obrazów i znaczeń”, zauważa artysta malarz i krytyk sztuki Piotr Wójtowicz.
 
Najlepiej przekonać się o tym, wybierając się w piątek 10 maja na wernisaż do Galerii Głównej u Attavantich w Centrum Kultury i Promocji w Jarosławiu (ul. Rynek 5). Start o godz. 18.
 
Podczas wernisażu wystawy prac „Obrazzki MO” odbędzie się akcja charytatywna na rzecz artystki Ani Pilszak – kilku najhojniejszych darczyńców będzie mogło otrzymać w formie podziękowania kilka prac wybranych osobiście przez Marka Olszyńskiego – przyjaciela artystki jeszcze z czasów studenckich w krakowskiej ASP. 
 
Pochodząca z Sanoka Ania Pilszak współtworzyła kierunek artystyczny na PWSZ w Sanoku i przez wiele lat kształciła młodych ludzi w zakresie sztuk plastycznych. Całe życie zawodowe związała z dydaktyką i Sanockim Domem Kultury, a dzięki jej zajęciom Sanok wzbogacił się o kolejne pokolenia artystów. Teraz sama potrzebuje pomocy, bo z powodu choroby nowotworowej znalazła się w bardzo trudnej sytuacji materialnej. Koszty związane z leczeniem oraz rekonwalescencją przekraczają jej finansowe możliwości. 
 
Zadeklarowane w trakcie wernisażu „Obrazzki MO” 3 najhojniejsze datki trzeba będzie osobiście przelać na specjalne subkonto Ani Pilszak – założone przez Fundację Czas Nadziei, a po przyniesieniu wydruku takiego przelewu do galerii, osoby które wsparły rekonwalescencję sanockiej artystki otrzymają wybrane przez nich wcześniej dzieło Olszyńskiego. 
 
Numer subkonta, na które należy przelać – zaraz po akcji wernisażowej – deklarowaną kwotę:  Maria Anna Pilszak –  Fundacja Czas Nadziei: PBS BANK o/Sanok 08 8642 1184 2018 0037 4228 0030. Wpłaty mogą być dokonywane również poprzez system PayPal. Ma to znaczenie zwłaszcza dla osób chcących wpłacać pieniądze z zagranicy. Link do wpłat znajduje się na stronie fundacji: www.czasnadziei.pl. W zakładce WESPRZYJ. W przypadku wpłaty przez PayPal należy podać cel: dla kogo mają być przeznaczone pieniądze.
 
Przy wpłatach na subkonto Marii Anny Pilszak – tytuł wpłaty jest bez znaczenia, 100% środków na tym koncie jest dla niej.
 
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy