Mieszanka klutr
Autonomiczna Republika Krymu
TO MOŻE CIĘ ZAINTRESOWAĆ
Półwysep kontrastów
Ociekający, wszędobylski luksus sąsiaduje tu z nędzą albo z ostentacyjnym brudem i bałaganem. Ekskluzywne stacje benzynowe z ubikacjami, gdzie nie ma muszli, a toaletę zastępuje wyłożona płytkami dziura w ziemi, jest czymś normalnym dla mieszkańców. Jednocześnie cały południowy Krym usiany jest ekskluzywnymi willami o przepięknej architekturze, przy których wiją się drogi, a właściwie wertepy, jakich nie znajdziemy już w najbardziej zapomnianych wsiach w Polsce.
Słowiańska gościnność
Paradoks goni tu paradoks. W tej części świata zawsze luksus mieszał się z nędzą, a nadzieja z beznadzieją. Lecz niezmienne zawsze i wszędzie pozostają - słowiańska gościnność i nostalgia. Krymska gościnność jest czymś niezwykłym i wyjątkowym w tej części świata. Dzień w rodzinie krymskiej upływa na biesiadowaniu, rozmowach i smakowaniu przepysznego, białego krymskiego wina. Winnice Krymu należą do najstarszych w Europie. Najlepszym słodkim winem Krymu jest wino Massandra produkowane ze szczepu Pinot Gris. Massandra znalazła się nawet na prestiżowej liście 100 najlepszych win świata czasopisma „Wine Spektator”.
Kiedyś łodzie podwodne, dziś jachty
Unikatów na Krymie jest więcej. Wyjątkowa jest Bałakława - niewielki port na urwistym krańcu Półwyspu Heraklejskiego. To tutaj przez długie lata funkcjonowała baza dla łodzi podwodnych. Dziś Bałakława nie kojarzy się już z miejscem składowania torped i głowic nuklearnych, ale z urokliwą zatoczką z małym portem, gdzie stacjonują najpiękniejsze na Krymie jachty. Po miejskim deptaku spacerują damy w kapeluszach, a z klimatycznych knajpek sączy się zapach smażonych ryb dopiero co wyłowionych z morza.
Skalne miasto
W prawie 40. stopniowym upale, wspinając się na stromą górę, można odkryć jedno z najpiękniejszych na Krymie skalnych miast – Czufut - Kale. To tutaj mieszkali pierwsi chanowie krymscy, a na przestrzeni prawie 8 wieku osiedli się także chrześcijanie, muzułmanie i karaimi. Gdy przechadza się po skalnych uliczkach, wśród wydrążonych w skałach kościołów, domów, szkół, aż trudno uwierzyć, że jeszcze 50 lat temu w tym spartańskim, dzikimi miejscu mieszkali ludzie. Schodząc z Czufut – Kale wstępuje się w świat niczym z baśni - Bachczysaraj, siedziba tatarów krymskich, przez kilka wieków stolica chanów jest niczym Orient w miniaturze. Zachwyca meczet ze smukłymi minaretami na dziedzińcu pałaców chanów krymskich, uwodzi harem, wzrusza dziedziniec fontann, magnetyzuje cmentarz chanów.
Polacy są wszędzie
ZOBACZ TAKŻE
Popularne zagadnienia: , COVID-19 , premier , MZ , Ukraina , zakażenia , nowe zakażenia koronawirusem , Morawiecki , koronawirus w Polsce , prezydent , koronawirus