Jeśli wierzyć statystykom, z jakiejś formy hazardu korzysta regularnie blisko 25% dorosłych Polaków. Dla osób odwiedzających kasyna oraz uczestniczących w zakładach bukmacherskich ustawa hazardowa stanowi więc kluczowy dokument. Dlaczego? Reguluje ona bowiem wszystkie istotne kwestie dotyczące legalności gry oraz korzystania z usług bukmacherów i kasyn, zarówno tych stacjonarnych, jak i online. Ten akt prawny zawiera regulacje dotyczące wydawania licencji – pojawienie się nowych operatorów bukmacherskich na krajowym rynku oraz brak jakichkolwiek nowych operatorów na rynku kasyn to skutki zapisów tej właśnie ustawy.
Polska należy do Unii Europejskiej, jednak kwestie zakładów wzajemnych i hazardu Unia pozostawia gestii poszczególnych rządów i nie ingeruje w nie zbytnio. Sprawia to, że mamy w Unii takie kraje jak Malta, które mają niezwykle liberalne przepisy w tym zakresie, oraz takie kraje jak Polska, będące na przeciwnym biegunie jeśli chodzi o restrykcje. Przyjrzyjmy się zatem z bliska treści ustawy hazardowej z punktu widzenia gracza.
Polska ustawa hazardowa
Obowiązująca w Polsce ustawa hazardowa to akt prawny mający dość długą historię. Został on uchwalony w 2009 roku, ale na przestrzeni lat posłowie wprowadzili do pierwotnej wersji wiele poprawek. Znaczna część z nich okazała się dość kontrowersyjna.
Opisywany dokument w przeszłości był szeroko komentowany w branży hazardowej, zwłaszcza po nowelizacji w 2017 roku. Poprawki te wprowadziły rewolucyjne zmiany w funkcjonowaniu kasyn online i bukmacherów na polskim rynku. W wyniku tej nowelizacji zdelegalizowano zupełnie zagraniczne portale hazardowe online, ustanowiono monopol państwa nad grami hazardowymi, wprowadzono surowe kary dla graczy i operatorów. W efekcie z rynku zniknęło wiele nielegalnych podmiotów. Swoje usługi oferują graczom jedynie te, które uzyskały licencję Ministerstwa Finansów.
Przemodelowanie rynku bukmacherskiego
Nowe przepisy hazardowe przekładają się na komfort gry polskich fanów hazardu, zarówno typerów, jak i entuzjastów gier kasynowych. Zacznijmy od tych pierwszych.
W ustawie hazardowej warto zwrócić uwagę na kilka istotnych aspektów, szczególnie jeśli chodzi o zmiany wprowadzone na polskim rynku zakładów sportowych. Przez długi czas krajowi operatorzy domagali się wprowadzenia bardziej uczciwych warunków konkurencji, zwłaszcza wobec faktu, że większość graczy korzystała z usług zagranicznych bukmacherów, łamiących polskie przepisy. W 2017 roku rząd postanowił uszczelnić rynek i uderzyć w szarą strefę, wprowadzając nowelizację ustawy hazardowej.
Po nowelizacji przepisów w roku 2017 w krótkim czasie swoje podwoje dla Polaków zamknęły firmy bukmacherskie, które przez lata przyjmowały ich z otwartymi ramionami. Przed 1 kwietnia 2017 roku wielu graczy otrzymało komunikat o wycofaniu się danego bukmachera z polskiego rynku – było to bezpośrednim skutkiem wprowadzenia ustawy hazardowej kształtującej nowe zasady funkcjonowania na rynku nad Wisłą.
Sankcje i kary
Obecnie zakłady wzajemne w kolekturach stacjonarnych i online można oferować Polakom (czy też graczom stawiającym z terytorium RP) jedynie po uzyskaniu licencji Ministerstwa Finansów. Pozostałe de facto zostały zdelegalizowane.
Pokłosiem opisywanej ustawy jest tzw. Rejestr Domen Zakazanych. Portal ten ma na celu ograniczenie wpływu nielegalnej konkurencji na polski rynek hazardowy. Ministerstwo Finansów przeprowadza audyt stron oferujących gry hazardowe niezgodnie z polskim prawem i umieszcza je we wspomnianym rejestrze. Teoretycznie każdy Polski dostawca internetu jest zobowiązany zablokować dostęp do tych stron. Czy tak się dzieje i czy stanowi to skuteczny straszak na polskich typerów, to już temat na odrębny artykuł.
Dodatkowo ustawodawca wprowadził blokadę płatności do nielegalnych bukmacherów. Osoby korzystające z zagranicznych stron hazardowych muszą liczyć się z tym, że polskie systemy płatności nie obsłużą ich transakcji, zmuszając do korzystania z zagranicznych e-portfeli lub kryptowalut, co niesie ze sobą dodatkowe ryzyko.
Ustawa hazardowa przewiduje również surowe kary dla osób łamiących prawo dotyczące zakładów bukmacherskich. Maksymalna grzywna może wynieść nawet do 120 stawek dziennych (maksymalnie 33,5 mln zł). Służby mogą także wyegzekwować od nas nielegalnie uzyskane środki.
Wpływ ustawy hazardowej na konkurencyjność
Jak można się domyślać, przepisy wprowadzone w 2017 roku dość poważnie wpłynęły na rynek bukmacherski w Polsce. Z początku pozostali na nim jedynie ci, którzy dotychczas legalnie prowadzili działalność w Polsce. Do marek znanych polskim typerom należały STS i Fortuna. Ci bukmacherzy już przed wejściem w życie ustawy hazardowej mieli licencję Ministerstwa Finansów, co przyciągnęło nowych klientów, którzy musieli zrezygnować z usług zagranicznych operatorów wycofujących się z Polski. Do dnia dzisiejszego licencję uzyskało jednak kilkudziesięciu kolejnych operatorów. Większość z nich wprowadziła na rynek swoje marki z zakładami wzajemnymi. Niektórzy zniknęli również z rynku po kilku latach działalności, gdyż nie wytrzymali konkurencji.
Z punktu widzenia gracza najważniejsze są chyba podatki. Obecnie obowiązujące w Polsce stawki (12% od stawki na każdym kuponie i 10% od każdej wygranej powyżej 2 280 PLN) sprawiają, że zapomnieć można o surebetach – państwo po prostu zabiera lwią część każdego zarobku. I niestety pilnuje tego dość skrupulatnie. Typerzy muszą zarejestrować konto u bukmachera, a ten ma obowiązek przed wypłatą zweryfikować ich tożsamość. Wymagane są skany lub zdjęcia dokumentów potwierdzających dane podane przy rejestracji.
Kasyna w Polsce
Nowe przepisy dotyczące hazardu miały istotny wpływ nie tylko na zakłady bukmacherskie, lecz także na pokera, ruletkę czy automaty. Zgodnie z nowym prawem, poker na pieniądze jest legalny tylko w kasynach, a automaty do gier mogą funkcjonować wyłącznie w punktach Totalizatora Sportowego. Dodatkowo państwo wprowadziło monopol na kasyna w internecie, po prostu delegalizując wszystkie komercyjne kasyna internetowe. W zamian pojawiło się jedno jedyne legalne kasyno online zarządzane przez Totalizator Sportowy – mowa o marce Total Casino.
Jeśli mówimy o kasynach online w kontekście ustawy hazardowej, to możliwość oferowania różnorodnych gier losowych, takich jak ruletka, karty, automaty do gier czy blackjack, przysługuje jedynie spółce Skarbu Państwa. Nowelizacja ustawy hazardowej nadała państwu polskiemu monopol na gry kasynowe online. Oznacza to, że wszelkie inne strony oferujące tego rodzaju gry są nielegalne i trafiają do wspomnianego wyżej Rejestru.
Kasyna naziemne są w Polsce nadal legalne i mogą organizować różnorodne gry, takie jak ruletka, bingo, poker, kości czy automaty do gier, pod warunkiem posiadania koncesji od Ministra Finansów. Jednak liczba kasyn w Polsce została poważnie ograniczona i zależy od liczby mieszkańców danego miasta (jedno kasyno na każde 250 tys. mieszkańców) oraz całego województwa (jedno na każde 650 tys. mieszkańców). Kasyna stacjonarne mogą także działać na polskich statkach i promach pasażerskich.
Jeśli chodzi o pokera, pozostaje on legalny zarówno w kasynach, jak i poza nimi. Wystarczy jednak spytać polskich organizatorów turniejów pokerowych, czy organizacja wydarzenia w tej dyscyplinie sportowej jest łatwa. To oczywiście pytanie retoryczne. Mistrzostwa Polski w pokera od lat odbywają się poza granicami naszego kraju. Spowodowane jest to ogromnymi utrudnieniami, jakie stoją przed organizatorami tego typu imprez. Organizator gry może posiadać koncesję na prowadzenie kasyna, ale jej brak nie stanowi jednak przeszkody. W każdej z tych sytuacji ustawa o grach hazardowych nakłada na nas inne warunki, np. w przypadku turnieju pokera organizowanego przez podmiot bez koncesji nagrody mogą być tylko rzeczowe, a ich wartość nie może przekroczyć 50% kwoty bazowej.
W niektórych kwestiach ustawodawca przekroczył niestety granice absurdu. W przypadku partyjki pokera ze znajomymi we własnym domu organizator takiego spotkania musi zgłosić turniej pokera dyrektorowi izby administracji skarbowej i przekazać regulamin turnieju do zatwierdzenia Ministrowi Finansów. Tego typu regulacje pozostawiamy bez komentarza.
Podsumowanie
Podsumowując, ustawa hazardowa wprowadziła kilka kluczowych zmian na polskim rynku hazardowym, przede wszystkim ograniczając dostęp do gier kasynowych online do jednego operatora, czyli Totalizatora Sportowego.
Ograniczenia te w teorii miały zapewnić bezpieczeństwo graczy oraz kontrolę nad rynkiem hazardowym w Polsce. W praktyce zdusiły konkurencję, spowodowały dalszy wzrost szarej strefy i – w przypadku pokera – odpływ na zagraniczne rynki. Z kolei kary za udział w nielegalnych grach hazardowych nie odstraszają tych, którzy grają często i regularnie.