Reklama

Biznes

W czwartym pokoleniu inżynier mechanik

Aneta Gieroń
Dodano: 12.07.2023
Dr inż. Michał Batsch. Fot. Tadeusz Poźniak
Dr inż. Michał Batsch. Fot. Tadeusz Poźniak
Share
Udostępnij

W rodzinie dr. inż. Michała Batscha, adiunkta w Katedrze Konstrukcji Maszyn Politechniki Rzeszowskiej, inżynierami mechanikami są już w czwartym pokoleniu. Ale jest jeszcze prapradziad Jan, który pod koniec XIX wieku był mechanikiem kolejnictwa we Lwowie. – Ja jestem pierwszym pokoleniem urodzonym w Rzeszowie – żartuje 34-letni Michał Batsch, laureat tegorocznej, prestiżowej Nagrody III Stopnia Komitetu Mechaniki Polskiej Akademii Nauk przyznawanej młodym naukowcom za prace opublikowane przed ukończeniem 35. roku życia (kandydat nie może przekroczyć 40. roku życia) i indywidualne osiągnięcia naukowe.

Batschowie pochodzą z Austro-Węgier, ale już ponad 100 lat temu osiedli w Polsce i wiele dobrego zdziałali w nauce oraz mechanice. Zaczęło się od prapradziadka Jana, który był mechanikiem kolejnictwa we Lwowie. Jego syn Mieczysław został absolwentem Politechniki Lwowskiej i inżynierem kolejnictwa po tym, jak obronił rozprawę pt. „Parowóz”.

Rodzina inżynierów Batschów ze Lwowa przez Przemyśl do Rzeszowa

– Pradziadek Mieczysław rozpoczął tradycje mechaników akademików w naszej rodzinie – dodaje dr inż. Michał Batsch. – On też w czasach wojennych przeniósł się z rodziną do Przemyśla, gdzie urodził się dziadek Adam Batsch, absolwent Politechniki Śląskiej w Gliwicach, mocno związany z Rzeszowem i Politechniką Rzeszowską. W latach 1972-81 był dziekanem Wydziału Mechanicznego – obecnie Wydziału Budowy Maszyn i Lotnictwa. To był też czas, gdy w 1974 roku Wyższa Szkoła Inżynierska w Rzeszowie została przekształcona w Politechnikę Rzeszowską im. Ignacego Łukasiewicza. Mechanikiem inżynierem w rodzinie jest też mój tata, Tomasz Batsch, absolwent Politechniki Rzeszowskiej, który zawodowo związał się z biznesem, specjalizuje się w hydraulice przemysłowej i mobilnej.

Ale co ciekawe, mechanika wcale nie była oczywistym wyborem dla najmłodszego z rodziny Batschów, Michała Batscha.

– Pasjonowałem się matematyką, byłem uczniem III LO w Rzeszowie i już w szkole średniej wygrywałem lokalne konkursy matematyczne. Wydawało się, że matematyka stosowana będzie dla mnie najlepszą drogą naukową i zawodową – mówi.

Stało się inaczej, wybrał automatykę i robotykę na Wydziale Budowy Maszyn i Lotnictwa Politechniki Rzeszowskiej i choć rozważał studiowanie matematyki jako drugiego kierunku, szybko pochłonęły go przedmioty,  gdzie widział zastosowanie matematyki w konkretnych aplikacjach, co zdało mu się najciekawsze.

– To przesądziło o moim pozostaniu na uczelni po ukończeniu studiów, choć pokusa, by pracować w dużo lepiej opłaconym biznesie, też była – dodaje młody naukowiec. – Fascynowało mnie wykorzystanie matematycznych metod do badań. W przemyśle innowacje nie są wprowadzane aż tak dynamicznie. Zanim w branży lotniczej pojawi się coś nowego trzeba wielu lat testów i certyfikacji. I choć rzadko się nad tym zastanawiamy, to w lotnictwie cywilnym wykorzystywane są technologie znane już ok. 100 lat, chociażby przekładnie czy inne rozwiązania mechaniczne.

Dlaczego koła zębate są ważne

Przekładnie zębate są też przedmiotem zainteresowań oraz badań Michała Batscha. I choć to nie takie oczywiste, znamy je wszyscy – wystarczy popatrzeć na samochód. Ten, by jechał musi być napędzany przez silnik. Koła zębate sprawiają, że energia z silnika dociera do kół, które pozwalają na jazdę samochodem.  Mówiąc krótko – wszędzie tam, gdzie coś jest napędzane silnikiem, zawsze musi być przekładnia, choćby najmniejsza. Koła zębate są więc ważnym elementem w dziejach ludzkości, ale co najważniejsze, zostały wynalezione już w XVIII wieku przez szwajcarskiego matematyka, Leonharda Eulera.

– W 1760 roku Euler zaproponował matematyczne podstawy stanowiące początek naukowej teorii zazębień.  Opracował równanie wiążące promienie podziałowe oraz promienie krzywizn zarysów z położeniem normalnej do obydwu zarysów. Na podstawie tego równania, przyjmując stałe położenie wspomnianej normalnej zaproponował zarys zębów w postaci ewolwenty kołowej, czyli kształt zębów który wykorzystywany jest do dziś – tłumaczy Michał Batsch. – Przez ponad 100 lat jego wynalazek leżał i nie wzbudzał większego zainteresowania. Dopiero rewolucja przemysłowa i pojawienie się maszyny parowej naprowadziły inżynierów na matematyczne odkrycie Eulera. To tylko potwierdza, jak matematyka jest ważna w mechanice.

Historia Politechniki Rzeszowskiej

Promotorem pracy magisterskiej i doktorskiej Michała Batscha był prof. Tadeusz Markowski, w przeszłości trzykrotny rektor Politechniki Rzeszowskiej i… student docenta Adama Batscha. Dziadek Michała Batscha był także recenzentem rozprawy doktorskiej późniejszego prof. Markowskiego.

Można się tylko zastanawiać, na ile koła zębate znane i opisane w nauce od dawna, mogą ciągle inspirować i generować innowacje w przemyśle?!

– Mogą – zapewnia dr inż. Michał Batsch. – Co zrobić, by te przekładnie były coraz mniejsze, a jednocześnie gwarantowały wysokie osiągi, co istotne np. w samochodach sportowych, które im są lżejsze, tym większe osiągają prędkości. Masa ma też ogromne znaczenie w lotnictwie, gdzie im lżejszy samolot, tym więcej może zabrać pasażerów na pokład.

– Mechanika pełni rolę służebną dla przemysłu – dodaje młody naukowiec.  – Największa satysfakcja jest wtedy, gdy to, co wymyślimy na uczelni, udaje się zastosować w przemyśle. Zwłaszcza w rodzimej produkcji. W dziedzinie kół zębatych Politechnika Rzeszowska jest ceniona w Polsce i jeśli kiedyś na rynku motoryzacyjnym pozostaną już tylko samochody elektryczne, przekładnie nadal będą potrzebne. 

Mechanika pozwala też na częste łącznie nauki z biznesem. Rzeszowski naukowiec często pracuje przy automatyzacji produkcji dla lokalnych przedsiębiorców, albo w ramach interdyscyplinarnych projektów, jak choćby ten z Wydziałem Medycznym Uniwersytetu Rzeszowskiego przy opracowaniu urządzenia do badania ruchomości kręgosłupa.

Tym większym wyróżnieniem dla dr. inż. Michała Batscha jest Nagroda III Stopnia, jaką kilka tygodni temu otrzymał od Komitetu Mechaniki Polskiej Akademii Nauk za osiągnięcia naukowe w 2022 roku. Komitet docenił indywidualne publikacje rzeszowskiego naukowca w prestiżowych polskich i zagranicznych wydawnictwach. Większość artykułów jest w języku angielskim, ale istotną pozycją jest również monografia Michała Batscha – „Wybrane zagadnienia teorii zazębień” wydana w Oficynie Politechniki Rzeszowskiej.

– To ważne dla mnie i Politechniki Rzeszowskiej – dodaje naukowiec. – W ubiegłym roku pracownik Politechniki Rzeszowskiej także otrzymał Nagrodę III Stopnia Komitetu Mechaniki Polskiej Akademii Nauk, co potwierdza renomę naszej uczelni. Radość jest tym większa, że jesienią tego roku mam szansę być już doktorem habilitowanym, a tym samym kontynuować akademickie tradycje w rodzinie Batschów.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy