Strona główna>Automoto>Bezpieczne ferie zimowe – o tych zasadach trzeba pamiętać podczas podróży
Automoto
Bezpieczne ferie zimowe – o tych zasadach trzeba pamiętać podczas podróży
Źródło: Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad
Dodano: 17.01.2025
Foto: GDDKIA
Udostępnij
Od najbliższego weekendu do 2 marca spodziewamy się wzmożonego natężenia ruchu na drogach krajowych, szczególnie w rejonach górskich. To za sprawą ferii zimowych, rozłożonych na dwutygodniowe okresy. Dlatego w tym czasie w szczególny sposób pamiętajmy o zachowaniu rozsądku i przestrzeganiu zasad bezpieczeństwa w trakcie podróży. Jako pierwsi wolne będą mieli uczniowie z województw kujawsko-pomorskiego, lubuskiego, małopolskiego, świętokrzyskiego i wielkopolskiego. Kierowco! Bądź gotowy na zimowe warunki.
Jadąc w dłuższą trasę, weźmy pod uwagę niesprzyjające warunki atmosferyczne, które mogą wydłużyć czas podróży. Pogoda może być zmienna – opady śniegu, deszczu ze śniegiem, ujemne temperatury. Jedźmy z głową, pamiętając, że droga hamowania na mokrej nawierzchni wydłuża się i łatwiej można stracić przyczepność. Dostosujmy prędkość do panujących warunków atmosferycznych i natężenia ruchu. Niezależnie od pogody zawsze przyda się rozwaga, szczególnie w czasie opadów śniegu lub marznącego deszczu, gdy służba drogowa łagodzi skutki zimy, utrzymując drogi zgodnie z określonymi standardami.
Im trudniejsze będą warunki na drodze, tym większe prawdopodobieństwo, że spotkacie na niej nasze służby. Prace ściśle związane z zimowym utrzymaniem dróg, w szczególności odśnieżanie i usuwanie śliskości, prowadzone są w trybie 24-godzinnym 7 dni w tygodniu. Realizowane są, co do zasady, przez wykonawców wyłonionych w drodze przetargów, z którymi GDDKiA zawarła umowy na utrzymanie całej sieci.
Zadaniem kierowców obsługujących sprzęt do zimowego utrzymania dróg jest zapewnienie przejezdności. Sprzęty są szerokie, niektóre zajmują cały pas drogi, poruszają się wolno, z prędkością ok. 40-50 km/h. Za sobą pozostawiają jednak odśnieżoną drogę – bezpieczniejszą i gwarantującą płynniejszy ruch. Mimo, że służby drogowe posługują się żółtymi światłami sygnalizacyjnymi, a nie jak Policja czy pogotowie ratunkowe niebieskimi, pełnią rolę zbliżoną do tej przypisanej służbom porządkowym i ratowniczym.
Dlatego apelujemy o przepuszczanie takich pojazdów. Utrudnianie im pracy, np. poprzez nieprzepuszczanie na drodze czy jej zajeżdżanie, stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia zarówno pracowników służb, jak i innych użytkowników dróg.
Efekt działań służb – widoczny po ustaniu opadów
Warto pamiętać, że służby drogowe mogą tylko łagodzić skutki wyjątkowo trudnych warunków pogodowych, związanych z obfitymi opadami śniegu lub marznącego deszczu, ale nie są w stanie całkowicie im zapobiec.
Gdy trwają intensywne opady śniegu, nie ma możliwości, aby jezdnia była czarna. Kilka minut po przejeździe pługu ponownie pokrywa się ona śniegiem. Na prawym pasie (na jezdniach z większą liczbą pasów ruchu) nawierzchnia dłużej pozostaje czarna niż na pasie lewym. Jest to efektem przeważnie większej liczby samochodów przejeżdżającym po prawym pasie. Tak, udział kierowców w zimowym utrzymaniu dróg jest bardzo ważny. Nasz sprzęt wyjeżdża na drogi jeszcze przed rozpoczęciem opadów śniegu. Jego zadaniem jest „zasolenie” jezdni. Przy pierwszych opadach śniegu, zaczyna się rola wszystkich użytkowników dróg. Koła przejeżdżających pojazdów mieszają sól drogową ze śniegiem przyśpieszając reakcję chemiczną. Dlatego tak ważne jest korzystanie ze wszystkich pasów ruchu – im dłużej samochody unikają lewego pasa, tym później „uruchomi się” działanie soli drogowej. Podobnie jest po przejechaniu pojazdów do zimowego utrzymania, które odśnieżają całą szerokość jezdni i dodatkowo posypują ją solą.
Nie za wszystkie drogi odpowiada GDDKiA
Ustawa o drogach publicznych określa, kto odpowiada za daną drogę, a tym samym za jej zimowe utrzymanie (odśnieżanie czy przeciwdziałanie śliskości). Zgodnie z zapisami GDDKiA zarządza drogami krajowymi, w tym autostradami i drogami ekspresowymi. Za drogi wojewódzkie odpowiadają zarządy poszczególnych województw, za drogi powiatowe zarządy powiatów, a wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast odpowiedzialni są za drogi gminne.
Wyjątkiem są drogi w granicach miast na prawach powiatu, których mamy 66. Za wszystkie drogi publiczne, także krajowe (z wyjątkiem autostrad i dróg ekspresowych) leżące w granicach takich miast odpowiada prezydent tego miasta. Drugim wyjątkiem są odcinki autostrad płatnych zarządzane przez koncesjonariuszy.
Podsumowując, GDDKiA odpowiada za sieć ok. 18 tys. km dróg krajowych, stanowiącą niespełna 5 proc. dróg publicznych w Polsce.
Bezpieczeństwo przede wszystkim
Prowadząc pojazd, dostosujmy prędkość nie tylko do obowiązujących limitów, ale również do warunków panujących na drodze. Pamiętajmy o zachowaniu odpowiedniej odległości przed poprzedzającym pojazdem, nie wymuszajmy na pozostałych użytkownikach dróg jazdy powyżej obowiązujących limitów prędkości. W trakcie podróży samochodem korzystajmy z przerw.
Wypadki niestety się zdarzają. Jeżeli mijasz miejsce, w którym doszło do groźnego zdarzenia, a służby ratunkowe jeszcze się nie pojawiły, zatrzymaj pojazd w bezpiecznym miejscu tak, by nie stwarzał zagrożenia dla innych uczestników ruchu. Następnie wezwij pomoc (numer alarmowy 112) i przystąp do udzielania pomocy poszkodowanym.
Przejeżdżając obok wypadku, gdzie służby rozpoczęły już akcję ratowniczą, skup się na prowadzeniu pojazdu, nie przyglądaj się i nie powoduj dodatkowych utrudnień na swoim pasie ruchu. Wielu kierowców przejeżdżając obok zdarzenia drogowego, które miało miejsce na drugiej jezdni, zwalnia (czasem prawie zatrzymując pojazd), tylko żeby się przyglądać. Każde gwałtowne wytracanie prędkości może stworzyć zagrożenie dla pojazdów nadjeżdżających z tyłu.
Jeżeli wskutek wypadku powstanie korek, pamiętaj o utworzeniu korytarza życia dla służb jadących z pomocą. Tworząc korytarz życia, sami pomagamy nie tylko służbom, ale przede wszystkim poszkodowanym w zdarzeniu.
Odpowiednie przygotowanie i odśnieżenie pojazdu
Szczególnie dłuższe podróże wymagają od kierowców zarówno zadbania o stan techniczny pojazdu, jak i o jego wyposażenie. Samochód, którym planujecie wyjechać w podróż, musi być w pełni sprawny (sprawdźcie światła, akumulator oraz poziom płynów) i powinien mieć wymienione opony na zimowe (warto też mieć łańcuchy na koła). Nie można też zapominać o z pozoru błahych sprawach, jak dobrze działające wycieraczki i właściwy płyn do spryskiwaczy, który nie zamarznie podczas podróży, gdy temperatura spadnie poniżej zera.
Warto też zaopatrzyć się w skrobaczkę do szyb i szczotkę do odśnieżania. Przypominamy, że niedopuszczalne jest poruszanie się samochodem całkowicie lub nawet częściowo nieodśnieżonym. Przed podróżą kierowca ma też obowiązek całkowitego oczyszczenia wszystkich szyb, tak żeby dobrze widzieć wszystko, co dzieje się na drodze.
Niestety nie wszyscy kierowcy stosują się do tych zasad. Wciąż zdarzają się tacy, którym do jazdy wystarczy odskrobanie ze szronu i lodu niewielkiej części przedniej szyby. Nie ściągają śnieżnej czapy z pojazdu, bo wychodzą z założenia, że przecież zwieje ją pęd powietrza. Taka sytuacja to zagrożenie dla innych uczestników ruchu i brak odpowiedzialności, który może skutkować mandatem. Śnieg spadający z jadącego samochodu może doprowadzić do tragedii na drodze, a wówczas konsekwencje będą znacznie dotkliwsze.
Świeć przykładem
Przy padającym śniegu, niektórzy kierowcy jadą tylko z włączonymi światłami dziennymi, a z kolei po zmroku przy lekkiej mgle, by lepiej widzieć i być widzianym, włączają przednie i tylne światła przeciwmgłowe. Jazda na światłach dziennych w trakcie opadów sprawia, że jadący za nami zbyt późno dostrzegą nasz pojazd. Dotyczy to również pojazdów z automatycznym włącznikiem świateł mijania, który nie zawsze rozpozna warunki pogodowe i w efekcie tylne światła będą wyłączone. Z kolei nadużywanie świateł przeciwmgłowych po zmroku przy mokrej nawierzchni drogi przyczyni się głównie do oślepiania innych użytkowników drogi.
Prawo o ruchu drogowym wyraźnie reguluje kwestie oświetlenia pojazdu. Pełną treść ustawy z 20 czerwca 1997 r. znajdziemy tutaj, a o warunkach używania świateł przeczytamy w art. 30 i 51. Przypomnijmy, że kierujący pojazdem jest obowiązany zachować szczególną ostrożność w czasie jazdy w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza, spowodowanej mgłą, opadami atmosferycznymi lub innymi przyczynami, a ponadto jest obowiązany włączyć światła mijania lub przeciwmgłowe przednie albo oba te światła jednocześnie. Może używać tylnych świateł przeciwmgłowych, jeżeli zmniejszona przejrzystość powietrza ogranicza widoczność na odległość mniejszą niż 50 m. W razie poprawy widoczności kierujący pojazdem jest obowiązany niezwłocznie wyłączyć te światła. W warunkach normalnej przejrzystości powietrza można używać przednich świateł przeciwmgłowych jedynie na drodze krętej oznaczonej odpowiednimi znakami drogowymi.
Serwis drogi.gddkia.gov.pl i numer 19 111 – ważne informacje dla kierowców
Zaplanujcie trasę, którą zamierzacie pokonać. Pamiętajcie, że pod koniec ubiegłego roku oddaliśmy do ruchu dwa odcinki dróg ekspresowych: S7 Widoma – Kraków i S52 Północną Obwodnicę Krakowa. Nawigacje już prowadzą ruch tymi odcinkami, ale mogą jeszcze nie uwzględniać informacji o natężeniu ruchu. Sprawdźcie ewentualne utrudnienia na drodze i spodziewane warunki pogodowe. Takie informacje znajdziecie w naszym serwisie drogi.gddkia.gov.pl lub otrzymacie je, dzwoniąc pod numer Informacji Drogowej GDDKiA 19 111.
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
Ściśle niezbędne ciasteczka
Niezbędne ciasteczka powinny być zawsze włączone, abyśmy mogli zapisać twoje preferencje dotyczące ustawień ciasteczek.
Jeśli wyłączysz to ciasteczko, nie będziemy mogli zapisać twoich preferencji. Oznacza to, że za każdym razem, gdy odwiedzasz tę stronę, musisz ponownie włączyć lub wyłączyć ciasteczka.