The Athletic informuje, że ostatni turniej WTA stał się areną niezadowolenia zawodniczek z kierownictwem tournée. Główną przyczyną jest stan kortu, na którym, z powodu problemów z nawierzchnią i odbiciem, zawodniczki czują się niebezpiecznie.
Jednak to tylko część problemu. The Athletic odkryło, że czołowe zawodniczki WTA mają długą listę roszczeń i postulatów wobec WTA, na które nie otrzymały satysfakcjonującej odpowiedzi.
Podczas turnieju w Pekinie odbyło się spotkanie tenisistek, podczas którego omawiano problemy związane z turem. Efektem tego było trzystronicowe pismo, które podpisały m.in. Marketa Vondrousova, Ons Jabeur oraz około 20 innych zawodniczek.
Pismo to zostało wysłane 5 października z prośbą o “pisemną i rzeczową odpowiedź na to pismo oraz wszystkie w nim zawarte wnioski dotyczące usprawnień” do 13 października.
Dodatkowo Iga Świątek przesłała oddzielne pismo do kierownictwa WTA, w którym zaznaczyła, że jest “częścią jednego frontu, który pragnie prawdziwej zmiany”.
Jakie były żądania?
Zawodniczki nie otrzymały pisemnych odpowiedzi na swoje żądania. Zamiast tego zaproponowano im dwa spotkania z szefem WTA Steve’em Simonem i innymi liderami tournée – 16 października w Pekinie i w zeszły czwartek (26 października) w Cancun, gdzie odbywa się finałowy turniej. Ostatnie spotkanie zakończyło się tak nieudolnie, że dwie tenisistki podobno były zagniewane i odeszły przed jego zakończeniem.
Podobno zawodniczki nadal nie otrzymały merytorycznych odpowiedzi. A jeśli dostawały odpowiedzi, to nie podobały się im. Na przykład w kwestii niemożności wyrównania puli nagród już teraz powiedziano im, że najpierw muszą zarobić pewne inicjatywy biznesowe – i kiedy zaczną przynosić zyski, zostaną one przekierowane na pulę nagród.
W szczególności zawodniczki były oburzone tym, że przed finałowym turniejem WTA dostarczono im serię tez, które powinny być używane w odpowiedziach na pytania dziennikarzy. Na przykład zawodniczki zostały poproszone o “wyrażanie dumy z wysiłków WTA w zakresie zwiększenia puli nagród”.
Innym tematem była możliwość przeniesienia finałowego turnieju WTA do Arabii Saudyjskiej. Na pytania na ten temat oferowano taką odpowiedź: “Jestem zadowolona z możliwości grania w dowolnym miejscu, gdzie odbywa się finał WTA, to prestiżowy turniej.”
Obecnie zarząd WTA nie zadowala nie tylko zawodniczek. Na przykład wiceprezydent Kazachstanu Tennis Federation Yuri Polsky stwierdził, że WTA ma duże trudności finansowe i przetrwanie tournée jest kwestią połączenia z ATP: “W 2026 lub 2027 roku mogą nawet zbankrutować, jeśli nie zmienią swojej sytuacji finansowej.”
Dlatego zawodniczki są zobowiązane do udziału w najważniejszych turniejach: “Starają się stworzyć maksymalną obecność na swoich najlepszych turniejach: aby czołowi zawodnicy grali na czołowych turniejach. Ponieważ bardzo trudno jest sprzedać bilety, jeśli nie przyjeżdżają czołowi zawodnicy.”
Steve Simon to wszystko zaprzeczył.
Ale obecnie w tournée jest bardzo niespokojnie.
