Sport

“Zadłużenie rosło, a ja otrzymywałem groźby fizycznego pobicia”. Co Fagioli powiedział prokuratorowi

Sport Biznesistyl
Dodano: 19.10.2023
Zdjęcie: Marco Canoniero / LightRocket / Getty Images
Zdjęcie: Marco Canoniero / LightRocket / Getty Images
Share
Udostępnij

Nicolo Fagioli stał się pierwszym głównym bohaterem wielkiego śledztwa w sprawie nielegalnych zakładów bukmacherskich, prowadzonego przez prokuraturę w Turynie we Włoszech.

To właśnie jego spotkanie z przestępcą, za którym podążała policja, pomogło odkryć połączenie między organizatorami nielegalnych zakładów a włoskim futbolem. Fagioli jako pierwszy zdecydował się na współpracę z policją i rozpoczął leczenie uzależnienia od hazardu. Został zdyskwalifikowany na 7 miesięcy, ponieważ szczegółowo opowiedział o swoich problemach.

Szczegóły sytuacji Nicolo Fagioli otwarcie opowiedział śledczemu Federalnej Prokuratury, a jego słowa stały się publiczne dzięki materiałowi opublikowanemu w gazecie Tuttosport.

“W pewnym momencie grałem tylko po to, aby zredukować swoje długi”

“Przestałem spać noce. Im więcej czasu upływało, tym bardziej męczyły mnie myśli o długach. One tylko rosły, a ja myślałem tylko o tym, jak sobie z nimi poradzić. W pewnym momencie dług był na tyle duży, że nawet gdy wygrywałem zakłady, nie dostawałem żadnych pieniędzy. Moim celem było zmniejszenie mojego długu za granie na nielegalnych platformach bukmacherskich” – Fagioli podjął się grania na kredyt, co doprowadziło do powstania długów wobec nielegalnych bukmacherów w wysokości 3 milionów euro.

W pewnym momencie matka Nicolo, zdając sobie sprawę, że jej syn ma problem z hazardem, zablokowała mu dostęp do kont, co zmusiło Fagioliego do poszukiwania sposobów na doładowanie konta i kontynuowanie gry.

Zdjęcie: Ciancaphoto Studio / GettyImages

“Grałem na nielegalnych platformach bukmacherskich, ponieważ pozwalano mi grać na kredyt”

“Stawiałem zakłady na mecze piłki nożnej i tenisa, a także grałem w kasynie. Zacząłem latem 2021 roku, kiedy byłem na obozie treningowym drużyny U21 we Włoszech. Innymi to też robili, nie pytałem się, czy są to zwykłe strony, czy nie, dla mnie różnica między legalną a nielegalną stroną polegała na tym, że na nielegalnej można było grać, nie płacąc z góry żadnych pieniędzy, na kredyt”. Granie na kredyt było dla Nicolo wygodne, ponieważ nie zastanawiano się o tym, gdzie trafiają pieniądze zarobione w Juventusie.

“Początkowo to była tylko zabawa i rozrywka. Stawiałem głównie na tenis, ale od stycznia 2022 roku, kiedy długi wzrosły, zacząłem stawiać na mecze piłki nożnej, próbując się odwdzięczyć. Nigdy jednak nie stawiałem na mecze Juventusu i Cremonese – drużyn, w których grałem.” Fagioli wspomina, że w Juventusie zakazywano stawiania zakładów na mecze piłki nożnej – o tym mówiono zawodnikom wielokrotnie, ale on mimo to stawiał na reprezentację Włoch i Ligę Mistrzów, a potem na niektóre mecze Serie A.

Nicolo postawił zakład na mecz Milanu i Torino (30 października 2022 roku), w którym drużyna z Turynu wygrała 2:1. “Miałem zwyczaj stawiania zakładów na meczach na żywo – raz postawiłem, że Milan nie przegra z Torino i przegrałem. Czasem stawiałem na mecze Ligi Mistrzów, nie wierząc, że będzie dużo goli”.

Zdjęcie: independent.ie

Tonali wprowadził Fagioliego na nielegalne strony bukmacherskie Innego uczestnika sprawy o zakłady, Sandra Tonalego, Fagioli nazywa bliskim przyjacielem, który polecił mu sieć nielegalnych stron bukmacherskich, na których można obstawiać zakłady niezauważalnie. Fagioli zobaczył podczas zgrupowania w młodzieżowej reprezentacji Włoch, że Tonali stawiał na jakieś nieznane platformy, co skłoniło go do dołączenia do nielegalnych bukmacherów.

Strony, na których dokonywano zakładów, zmieniały się regularnie: “Początkowo stawiałem zakłady na tenis, a potem na mecze piłki nożnej. Stawiałem zakłady na nietypowych stronach, pamiętam jedną o nazwie BEART i inną, ICEBET. Były też inne, ale nie pamiętam, jak się nazywały, ponieważ zmieniały swoje nazwy co miesiąc.

Nikolo Fagioli próbował spłacić część długów, kupując drogim zegarkiem i pożyczając pieniądze od przyjaciół.

Kiedy jego długi rosły, a dostęp do własnych pieniędzy był kontrolowany przez matkę, zaczęto mu grozić fizycznym przemocą, na przykład “złamiemy ci nogi”.

“Zadłużyłem się na około 110 000 euro u jednego nielegalnego bukmachera, około 1,5 miliona u innego, około 1,3 miliona u trzeciego. Dłużny byłem także około 17 000 euro agencji prawnej w prowincji Pordenone, około 31 000 euro nielegalnemu bankowi w prowincji Como. Długi rosły, a ja otrzymywałem groźby przemocy fizycznej (na przykład: “Złamię ci nogi”). Myślałem, że gram tylko po to, aby spłacić długi.

Kiedy grałem w “Cremonese”, mama poradziła mi, abym poszedł na leczenie. Kilka razy tam jeździłem. Miałem iluzję, że mogę obejść się bez tego.”

Wówczas Fagioli wymyślił plan z zegarkiem, który pomagał mu oddawać jakieś pieniądze syndykatowi przestępczemu. Kupował drogi zegarek w jubilerze, płacąc za niego przelewem bankowym, a sam zegarek przekazywał bukmacherom. Czasem sami zabierali je ze sklepu.

Fagioli zaczął także pożyczać pieniądze od partnerów z drużyny i przyjaciół, ale zapewnia, że nie wiedzieli oni, że Nikolo bierze pożyczki, aby spłacić inne długi za zakłady sportowe. Wymyślał różne historie niezwiązane z zakładami sportowymi i otrzymał 40 000 euro od Federico Gatti, które wciąż nie zwrócił. Jest także winien swojemu koledze z młodzieżowej drużyny Juventus, Radu Drăgușinowi, który obecnie gra w Genoi, oraz wielu innym kolegom spoza futbolu i z rodzinnego Piacenzy, gdzie Fagioli najczęściej organizował swoje “dni zakładów” w weekendy, podczas oglądania meczów piłkarskich i tenisowych. Później zaczął stawiać zakłady w ukryciu przed wszystkimi i gorączkowo obstawiał wszystko.

Zdjęcie:  Emilio Andreoli / GettyImages

“Chcę podkreślić, że mam zamiar spłacić wszystkie pożyczki, które wziąłem od moich przyjaciół i kolegów, którzy nie wiedzieli o prawdziwych powodach, dla których prosiłem o pieniądze” – dodaje Fagioli. I podaje przerażającą liczbę długu w wysokości 3 milionów euro na trzech głównych nielegalnych platformach. Nie planuje spłacać tego długu, ponieważ “i tak przekazał im wiele pieniędzy, a wszystkie zakłady były nieważne zgodnie z włoskim prawem.”

Myśli o długu spowodowały błąd w meczu “Sassuolo” – “Juventus”

“Najgorszy okres miałem od marca do kwietnia 2023 roku, kiedy byłem na tyle zestresowany i przerażony, że podczas meczu “Sassuolo” – “Juventus” popełniłem błąd techniczny i zostałem zmieniony.” Ten błąd doprowadził do gola De Rofre, który zadecydował o wyniku meczu w kluczowym momencie. Gdy tylko Fagioli opuścił boisko, zaczął płakać, myśląc o swoich problemach związanym z długami za zakłady.

Jego szczera współpraca z organami ścigania i pomoc przekazywana przez nie pomogły mu skrócić okres zawieszenia do siedmiu miesięcy. W całej Italii i Juventusie wszyscy wierzą i mają nadzieję, że jeszcze nie zrujnował swojej kariery i będzie mógł wrócić do profesjonalnej piłki nożnej z czystą głową i odpowiednią motywacją.

Share
Udostępnij

Nasi partnerzy