Sport

Po trzeci komplet punktów. Polska zagra dzisiaj z Finlandią w Helsinkach

Źródło: Serwis informacyjny PZPN
Dodano: 10.06.2025
Foto - Reprezentacja Polski / Źródło: Serwis informacyjny PZPN
Foto - Reprezentacja Polski / Źródło: Serwis informacyjny PZPN
Share
Udostępnij

Reprezentacja Polski we wtorek rozegra trzeci mecz w ramach kwalifikacji do mistrzostw świata. Biało-czerwoni mają za sobą dwa zwycięstwa: z Litwą i Maltą, a teraz przed zespołem prowadzonym przez selekcjonera Michała Probierza rywalizacja z Finlandią na jej terenie. Nasi przeciwnicy rozegrali o jedno spotkanie więcej w walce o mundial – wygrali z Maltą, zremisowali z Litwą i przegrali z Holandią.

Reprezentacja Polski w Finlandii jest od niedzieli. Biało-czerwoni, po rozegraniu towarzyskiego meczu z Mołdawią (wygranego 2:0 po golach Matty’ego Casha i Bartosza Slisza) w Chorzowie, opuścili Śląsk i w Helsinkach zameldowali się w godzinach wieczornych. Dzień później nasza drużyna narodowa odbyła oficjalną konferencję prasową, a następnie wybiegła na murawę Stadionu Olimpijskiego. Pogoda w Finlandii nie dopisywała – przez całą jednostkę treningową padał deszcz. O randze spotkania przed meczem mówił Piotr Zieliński. – Skupiamy się na najbliższym spotkaniu. Wiemy, jak bardzo jest ono istotne. Reprezentacja Finlandii to z pewnością bardzo ciekawy zespół. W ostatnim meczu co prawda przegrała z Holandią, ale potrafiła pokazać kilka momentów bardzo dobrej gry. Rywale dotychczas dwukrotnie stracili punkty, a jutrzejszy mecz będzie dla nich kluczowy. Jesteśmy przygotowani do tej rywalizacji i pokażemy, na co nas stać – powiedział Piotr Zieliński.

Nauczyciel angielskiego na drodze Polaków

Wcześniej na murawie obiektu w Helsinkach trenowali rywale pod wodzą Jacoba Friisa. Duńczyk objął drużynę narodową Finów całkiem niedawno, a zadebiutował na ławce trenerskiej w wygranym spotkaniu z Maltą. Sporym niedosytem zakończyło się natomiast starcie z Litwą na wyjeździe. Finowie prowadzili z Litwinami różnicą dwóch goli po pierwszym kwadransie, ale gospodarze zdołali doprowadzić do wyrównania i obydwie drużyny podzieliły się punktami. Lokalne media rozpisują się na temat tego spotkania, że rywalizacja z biało-czerwonymi będzie kluczowa dla ich zespołu, jeśli marzą o drugim miejscu. Z góry zakładają, że faworytem do pierwszego miejsca jest drużyna „Oranje”. Finowie przed kilkoma dniami przegrali z Holandią 0:2, co nie było zaskoczeniem. W ostatnim czasie nasi przeciwnicy znajdują się w kryzysie – pokazały to wyniki w Lidze Narodów UEFA, gdzie Finlandia przegrała wszystkie mecze. 

Mecze nie tylko o punkty – najważniejsze rozdziały rywalizacji polski-fińskiej

Nasza historia starć z reprezentacją Finlandii sięga stu lat wstecz. Nasza drużyna narodowa po raz pierwszy z Finami zmierzyła się w 1923 roku na obiekcie Toolon Pallokentta w Helsinkach. Nasza drużyna przegrała wówczas 3:5. Od tamtej pory z Finami mierzyliśmy się w ważnych meczach, ale także towarzyskich. Po raz ostatni w Helsinkach z Finlandią biało-czerwoni zagrali w 2007 roku. Wówczas drużyna pod wodzą Leo Beenhakkera bezbramkowo zremisowała w kwalifikacjach do mistrzostw Europy. Jak pamiętamy – nasi piłkarze awansowali na turniej w Austrii i Szwajcarii z pierwszego miejsca wyprzedzając między innymi Portugalczyków. 

Nasze ostatnie starcie miało natomiast miejsce w 2020 roku. Wówczas, podczas towarzyskiego spotkania w Gdańsku, popis dał Kamil Grosicki. Wybitny Reprezentant Polski, który meczem z Mołdawią zakończył karierę, trzykrotnie wpisał się na listę strzelców, a Polska wygrała 5:1.

Reprezentacja Polski mecz z Finlandią rozegra o godzinie 20:45 czasu polskiego (lokalny czas to 21:45). To bardzo ważne spotkanie. Kolejne zgrupowanie nasz zespół odbędzie już we wrześniu. Wówczas Biało-Czerwoni zmierzą się na wyjeździe z najsilniejszą drużyną w grupie, czyli Holandią, a trzy dni później rozegrają spotkanie z Finlandią na Superauto.pl Stadionie Śląskim.

Czytaj także:

Share
Udostępnij

Nasi partnerzy