Sport

Derby Rzymu Nikoli Zalewskiego

Źródło: Serwis informacyjny PZPN
Dodano: 03.01.2025
Foto: Nicola Zalewski / Źródło: Serwis informacyjny PZPN
Foto: Nicola Zalewski / Źródło: Serwis informacyjny PZPN
Share
Udostępnij

Nicola Zalewski jako piłkarz AS Romy doświadczył już pięciu meczów derbowych przeciwko Lazio, w tym jednego w Pucharze Włoch. Wprawdzie w ostatnim czasie z lokalnym rywalem nie dane mu było zagrać, to spotkania pomiędzy klubami „Wiecznego Miasta” zawsze są okazją do zyskania czegoś więcej w oczach kibiców, dlatego reprezentant Polski może mieć nadzieję, że zaprezentuje się w meczu premium Serie A (niedziela, godz. 20.45). 
 

Do klasyfikacji najciekawszych spotkań ligi włoskiej bez cienia wątpliwości trzeba doliczyć te, w których stawka toczy się o prymat w Rzymie. Roma i Lazio od lat (pierwszy mecz rozegrano w 1927 roku) toczą ze sobą takie boje, a wygrany zyskuje status „nieśmiertelnego” co najmniej do… kolejnej potyczki między rzymskimi klubami. Póki co prawo do „władców Rzymu” mogą sobie uzurpować piłkarze Romy, która w 31. kolejce sezonu 2023/24 wygrała 1:0. Co więcej, w dwóch poprzednich rywalizacjach z Lazio, Roma nie straciła gola. Za to w dwóch meczach w sezonie 2022/23 to Lazio nie straciło bramki i wygrało oba pojedynki 1:0. Zatem w czterech ostatnich meczach rzymskich zespołów nie padł więcej niż jeden gol.

Zalewski w spotkaniach derbowych na poziomie ligowym ma 50-procentową skuteczność, jeśli weźmiemy pod uwagę liczbę meczów, w których wystąpił. Co prawda nie zagrał w żadnym z ligowych starć poprzedniej kampanii, za to wystąpił w każdym ze spotkań rozgrywek na przełomie 2022 i 2023 roku. Ale… 27-krotny reprezentant Polski pojawił się na boisku, i to w wyjściowym składzie w pojedynku Pucharu Włoch sezonu 2023/24. W tym wypadku triumf – 1:0, a jakże by inaczej – odnieśli „Biancocelesti”.

– Teraz musimy odzyskać energię. Lazio rozgrywa świetny sezon – gratulacje dla ich zawodników oraz dla trenera Marco Baroniego za wykonaną pracę. Derby to jednak coś zupełnie innego. To mecz, który wykracza poza wszelkie ramy i definicje – powiedział trener Romy Claudio Ranieri. Tej wypowiedzi doświadczony szkoleniowiec udzielił po meczu z Milanem, zakończonym remisem 1:1.

Podopieczni Ranieriego, odkąd zarządza nimi 73-letni Włoch, w lidze odnieśli dwa zwycięstwa, raz zremisowali i trzykrotnie przegrali. Do tego dwa razy schodzili z boiska jako wygrani w meczu Ligi Europy (3:0 z SC Braga) oraz Pucharu Włoch (4:1 z Sampdorią). Oprócz tego, podzielili się punktami z Tottenhamem Hotspur w Lidze Europy. Zalewski za kadencji Ranieriego zagrał w pięciu meczach (po dwa w lidze i Lidze Europy, jeden w Pucharze Italii). – Kiedy uznam za stosowne, dostaje ode mnie szanse. To bardzo dobry zawodnik. Widzę jednak u niego dużo więcej swobody, gdy gra w reprezentacji Polski. Będę szczery – chciałbym żeby zawsze był wolny od zmartwień – podkreślił Ranieri, który jednak w trzech ligowych meczach z rzędu nie dał Polakowi zagrać nawet minuty. Zalewski z perspektywy rezerwowego oglądał pojedynki z Como 1907, Parmą Calcio 1913 i Milanem.

Nicola Zalewski

Ranieri od początku swojej kadencji stara się budować Romę według własnego pomysłu. Już skreślił kilku piłkarzy. – Wszyscy pracujemy nad tym, aby „Roma” stała się silna, tak jak marzą o tym nasi kibice – zapowiadał. Ważne z punktu widzenia mentalności klubu będzie podtrzymanie nieprzegranych w pojedynkach z lokalnym rywalem. – Potrzebuję zjednoczonej drużyny i kibiców. Tutaj jesteśmy rodziną: klub, zarząd, trenerzy, zawodnicy, personel pomocniczy, medyczny. Wszyscy, nawet ci, którzy dbają o boiska. To zakomunikowałem w swoim pierwszym wystąpieniu, mówiąc nie tylko do drużyny, ale do całego personelu klubu. Poprosiłem ich o pomoc, ponieważ muszę popełniać jak najmniej błędów. Nie mam czasu na błędy. Chcę, aby kibice przyszli na stadion i nawet jeśli nic nie pójdzie dobrze, wyszli z przekonaniem: „Próbowaliśmy”. Chcę, aby zobaczyli drużynę, która walczy do ostatniej sekundy. Chcę, aby byli dumni z drużyny. To obiecuję zarówno kibicom, jak i sobie – dodał Ranieri.

Mimo, że media sugerują, że Zalewski niedługo zmieni klub na nowy, to cały czas częścią tego zespołu jest reprezentant Polski. Czy doświadczony szkoleniowiec zaufa mu w derbach? Przekonamy się w niedzielę. 

Czytaj także:

Share
Udostępnij

Nasi partnerzy