Sport

Bayern Monachium został wyeliminowany przez klub z trzeciej ligi bramką strzeloną w 96. minucie

Sport Biznesistyl
Dodano: 02.11.2023
Bayern Monachium
Zdjęcie: espn.com
Share
Udostępnij


Niebywałe zdarzenie miało miejsce w Pucharze Niemiec: Bayern został wyeliminowany przez klub z 15. miejsca w trzeciej lidze (1:2). Mimo że w składzie byli Neuer, Davies, De Ligt, Kimmich, Muller, Sane i Choupo-Moting.

Początkowo Bayern prowadził w 16. minucie za sprawą Thomasa Mullera, który zdobył bramkę po asyście młodego Fransa Kretzciga. Ale potem zaczęło dziać się coś dziwnego.

Najpierw z boiska musiał zejść Matthijs de Ligt, który został trafiony przez rywala w nogę. Na jego miejsce wszedł Konrad Laimer, ale goście nadal dominowali.

Pod koniec pierwszej połowy Saarbrucken niespodziewanie obudził się i doprowadził do wyrównania na 45. minucie, kiedy Kim Min-jae popełnił błąd, a napastnik Patrick Zoundi uderzył precyzyjnie nisko.

Bayern naciskał przez całą drugą połowę, ale nie potrafił zdobyć gola. Natomiast Saarbrucken czekał na swoją szansę i idealnie z niej skorzystał, zdobywając bramkę w 96. minucie.

Zdjęcie: Getty Images

To ogromne zaskoczenie: Bayern Monachium został wyeliminowany przez drużynę z niższej ligi.

To drugi raz w ciągu czterech sezonów, kiedy Bayern Monachium odpada w drugiej rundzie Pucharu Niemiec – wcześniej w 2021 roku przegrali z Holstein Kiel, ale przynajmniej ulegli po rzutach karnych.

Münchners po raz pierwszy w ciągu 23 lat zostali wyeliminowani przez drużynę z trzeciej ligi lub niższą. Ostatnim razem stało się to w listopadzie 2000 roku, gdy przegrali z Magdeburgiem, który wówczas grał w czwartej lidze.

Kolejnym osiągnięciem Saarbrucken jest to, że Bayern Monachium doznał pierwszej porażki w ciągu ostatnich 14 meczów. To dopiero druga przegrana drużyny prowadzonej przez Thomasa Tuchela w tym sezonie, wcześniej przegrali w Superpucharze z RB Lipsk.

Zdjęcie: Getty Images

Zawodnicy byli w szoku. Po meczu uciekli do szatni, niektórzy wykrzykiwali ze złością. Jamal Musiala powtarzał: “To niewiarygodne”.

Müller przeprosił przed kibicami: “Mamy wiele powodów do porażki. Musimy pogratulować “Saarbrucken”, zabrakło nam zmysłu. Stracony kontratak w doliczonym czasie. Gratulujemy “Saarbrucken”, powinni być zadowoleni. Zrobiliśmy kilka rzeczy źle, ale dziś wszystko mogło pójść inaczej.

Oczywiście to okrutny cios. Znowu odpadliśmy w drugiej rundzie – to nie jest to, czego chcemy. Nasi fani też są zdenerwowani. To słuszne”.

Tuchel jest w szoku: “Nie jesteśmy aroganccy, nie podchodziliśmy do meczu lekceważąco. Tutaj można znaleźć setki wyjaśnień lub żadne.

To dziwne uczucie. Ci, którzy mówią, że powinniśmy tu wygrać, mają absolutnie rację. Nie mam rozsądnych wyjaśnień, jesteśmy ogromnie rozczarowani. Chcieliśmy pojechać do Berlina. Ale co jest, to jest, musimy pogratulować przeciwnikowi”.

Teraz Bayern Monachium czeka trudne wyjazdowe spotkanie z Borussią Dortmund. Tam nie zagra Joshua Kimmich, który został usunięty w meczu z Darmstadt.

Share
Udostępnij

Nasi partnerzy