Reklama

Kultura

Ród Tyszkowskich powraca. Magda Skubisz w Rzeszowie

Aneta Gieroń
Dodano: 06.03.2024
Magda Skubisz. Fot. Kacper Leśniewski
Magda Skubisz. Fot. Kacper Leśniewski
Share
Udostępnij

Magda Skubisz, autorka „Aptekarki”, „Czarciego ogrodu” oraz „Jemioły, klątwy i cholery” – powieści historycznych opowiadających losy rodu Tyszkowskich, niezwykłej galicyjskiej rodziny z XIX wieku, których rodzinna kaplica grobowa znajduje się na wzgórzach Kalwarii Pacławskiej, w piątek, 8 marca o godz. 17.00 będzie gościem Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Rzeszowie w Wypożyczalni Głównej przy ulicy Dąbrowskiego 33 A.  

Saga o rodzie Tyszkowskich potwierdza, że Magda Skubisz jest pisarką absolutnie zakochaną w lokalnej historii i Pogórzu Przemyskim.

– Dzieje rodu Tyszkowskich zachwyciły mnie od pierwszej chwili, jednak sporo czasu zajęło mi przestudiowanie archiwów i zebranie historycznych materiałów – niezbędnych, by książki powstały. To był też czas, gdy w moim życiu wiele się działo. W 2016 roku trafiłam na kurs zielarski  w PWSZ w Krośnie, a opiekunem naszej grupy był jeden z najwybitniejszych fitoterapeutów w Polsce, dr Henryk Różański. Moje zainteresowanie ziołami zostało niejako wymuszone przez chorobę autoimmunologiczną. Zdecydowałam, że zanim zacznę stosować przepisane przez lekarza sterydy, spróbuję wspomóc się naturalną terapią. Efekt był zdumiewający, chociaż rozciągnięty w czasie, bo do pełnego zaniku objawów doszło dopiero po trzech latach stosowania ścisłej diety i ziół. Gwarancja sukcesu w takich kuracjach, to przede wszystkim cierpliwość – opowiada pisarka.

Panna apteczna w powieści Magdy Skubisz

Już wtedy była przekonana, że kolejna powieść będzie miała związek z ziołami i pannami aptecznymi. Nie miała jednak skrystalizowanej fabuły. Czekała na impuls bądź inspirację i taka pojawiła się w  trakcie kursu ziołolecznictwa. Tam zapoznawała się z XIX-wiecznymi recepturami stosowanymi m.in. przez panny apteczne – ogromne wrażenie zrobiła na niej ilość wiedzy, jaką przyswajały te kobiety. Musiały wyróżniać się usystematyzowaną i dużą znajomością ziół, więc zrównywanie ich ze znachorkami czy szeptuchami jest sporym nadużyciem. Panny apteczne w XIX wieku nie były panienkami robiącymi konfitury, czy zimowe herbatki. Były kimś, kogo dziś nazwalibyśmy lekarzem pierwszego kontaktu, zwłaszcza jeśli pracowały w tak odległych miejscach, jak położona w górskich rejonach Jamna, gdzie w czasie zimy czy roztopów lekarz nie miał szans się dostać.

Dzieje galicyjskiego rodu Tyszkowskich

– Rodzina Tyszkowskich wydała mi się idealna, by w jej otoczeniu umieścić główną bohaterkę – pannę apteczną Katję. Same dzieje rodziny Tyszkowskich są niezwykle barwne i burzliwe – opowiada Magda Skubisz. Antoni Tyszkowski jako piętnastolatek wyjechał do Wiednia i ukończył studia na Politechnice Wiedeńskiej, co pod względem wykształcenia stawiało go znacznie powyżej standardów edukacyjnych obowiązujących ówczesną szlachtę. Z kolei jego brat Józef Tyszkowski, który był głównym zarządcą rodzinnego majątku, zebrał najzdolniejszych swoich włościan i założył orkiestrę: kupił instrumenty, wynajął kapelmistrza i płacił muzykom za każdy koncert. Obaj bracia Tyszkowscy całe życie żyli w związkach nieformalnych ze swoimi włościankami, Rusinkami. Na koniec należy wspomnieć o największym „wyczynie” Tyszkowskich, czyli przekazaniu wszystkich swoich dóbr, liczących ok. 15 tys. morgów Polskiej Akademii Umiejętności. PAU mimo przekazania dóbr przez Pawła Tyszkowskiego, czyli syna Antoniego Tyszkowskiego, przez wiele lat po I wojnie światowej nie mogła odzyskać własności w Kopysnie, bo nie chciał jej oddać żandarm Jankowski, który uważał, że należy się ona jego żonie, córce Józefa Tyszkowskiego i wnuczce, a zarazem córce żandarma – Michalinie. 

Największa darowizna prywatna na rzecz polskiej nauki

W tamtym czasie była to największa darowizna prywatna na rzecz polskiej nauki, a tym samym nieprawdopodobny wkład rodziny Tyszkowskich w budowanie naszej państwowości. Rzecz bez precedensu, tak jakby dzisiaj Bill Gates przekazał jednemu z uniwersytetów kilka milionów  dolarów.

Magda  Skubisz, absolwentka Wydziału Jazzu i Muzyki Rozrywkowej w Katowicach, wokalistka, nauczycielka emisji głosu, przemyślanka. W 2008 roku zadebiutowała książką “LO Story”, która doczekała się czterech wydań. Jej kolejna powieść Dżus&dżin” znalazła się wśród 10 polskich tytułów nominowanych do prestiżowej Nagrody Literackiej  im. Józefa Mackiewicza. W 2016 roku ukazał się „Chałturnik”, a pod koniec 2018 roku „Master”.  W 2022 roku przypomniała o sobie historyczną sagą o rodzinie Tyszkowskich. „Aptekarka” ukazała się w Wydawnictwie Media Rodzina w czerwcu, druga część „Czarci ogród” trafił do księgarni w październiku. Publikacja trzeciej części sagi „Jemioła, klątwa i cholera” miała miejsce w listopadzie 2023 roku.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy