Strona główna>Sport>Świątek przegrywa z Eala w Miami. Eala zostaje pierwszą filipińską półfinalistką WTA
Sport
Świątek przegrywa z Eala w Miami. Eala zostaje pierwszą filipińską półfinalistką WTA
Źródło: Serwis informacyjny WTA TOUR
Dodano: 27.03.2025
Foto: Iga Świątek i Alexandra Eala / WTA Miami
Udostępnij
Rozstawiona z numerem 2 Iga Świątek przegrywa 6-2, 7-5 z notowaną na 140 pozycji filipinką Alexandrą Eala w Miami. Jest to jedna z dotkliwszych porażek polskiej tenisistki w ostatnim czasie i tym samym odpada z turnieju jako druga Polka obok Linette, która przegrała z Włoszką Paolini.
Nastoletnia zawodniczka z dziką kartą Alexandra Eala zaprezentowała jak dotąd najbardziej niezwykły występ w swoim przełomowym meczu w Miami, awansując do pierwszego półfinału WTA w swojej karierze. Eala odrobiła stratę 4-2 w drugim secie.
„Jestem teraz w kompletnym niedowierzaniu, jestem w siódmym niebie” – powiedziała Eala w wywiadzie na korcie. Po otrzymaniu zdjęcia ukończenia Akademii Rafaela Nadala niecałe dwa lata temu, ze Świątek u boku, stan szoku Eali tylko się pogłębił.
„To takie surrealistyczne” – powiedziała. „Czuję się, jakbym była dokładnie tą samą osobą, co na tym zdjęciu. Ale oczywiście okoliczności się zmieniły! Jestem taka szczęśliwa i tak błogosławiona, że mogę rywalizować z takim graczem na tym etapie… Mój trener powiedział mi, żebym biegała, żebym szła po każdą piłkę, żebym wykorzystała wszystkie okazje, bo pięciokrotny mistrz Wielkiego Szlema nie da ci zwycięstwa”.
Jakie są kluczowe statystyki stojące za sejsmicznym sukcesem Eali?
Eala, 19 lat, jest pierwszą zawodniczką z Filipin, która dotarła do półfinału na poziomie touru, a teraz ma pewność, że zostanie pierwszą Filipinką, która znajdzie się w pierwszej setce rankingu PIF WTA w przyszły poniedziałek. Jest trzecią dziką kartą, która dotarła do ostatniej czwórki w Miami, po Justine Henin w 2010 r. i Victorii Azarence w 2018 r. — obie były byłymi numerami 1 na świecie, które wróciły po długich przerwach.
Zajmująca 140. miejsce w rankingu Eala, której osiągnięcia w tym dwutygodniowym turnieju obejmowały również zwycięstwa nad Jeleną Ostapenko i Madison Keys , jest zaledwie drugą dziką kartą, która pokonała trzy lub więcej mistrzów Wielkiego Szlema w jednym wydarzeniu rangi tour, po Elinie Svitolinie w Wimbledonie 2023. Przed Miami nigdy nie pokonała rywalki z pierwszej 40-tki ani nie zmierzyła się z żadną z pierwszej 20-tki; teraz ma na koncie dwa zwycięstwa w pierwszej 10-tce.
Wynik jest zaledwie trzecią porażką Świątek z zawodniczką spoza pierwszej setki w głównym losowaniu WTA. Wcześniej uległa Karolinie Muchovej (wówczas nr 106) w pierwszej rundzie Pragi 2019 i Anie Konjuh (wówczas nr 338) w trzeciej rundzie Miami 2021.
Następnie Eala zmierzy się z rozstawioną z numerem 4 Jessicą Pegulą lub Emmą Raducanu , walcząc o swój pierwszy w karierze finał WTA.
Jak Eali się to udało?
Ton meczu został ustalony w brutalnym pierwszym odcinku. Same pierwsze cztery gry trwały ponad 25 minut, w końcu wszystkie zakończyły się przynajmniej jednym remisem. Pięć z pierwszych sześciu gier meczu to były przerwy serwisowe. Eala od początku ustaliła dwie rzeczy: po pierwsze, że jej gra może iść łeb w łeb z pięciokrotną mistrzynią; a po drugie, że potrafi zachować zimną krew nawet wychodząc po złej stronie długich pojedynków na remis i gdy jej przewaga zostaje przyhamowana.
Kiedy Świątek odbiła zwycięskiego backhanda, aby przełamać wynik na 3-2, wydawało się, że odzyskała impet. Zamiast tego to Eala odpowiedziała, zdobywając osiem punktów z rzędu i pięć kolejnych gemów, aby prowadzić 2-0 w drugim secie.
Do tego momentu Eala cieszyła się purpurową plamą zapierających dech w piersiach zwycięstw. Jej leworęczny forehand był gwiazdą pokazu i zdobyła trzy w jednym gemie, przełamując wynik na 3-1 w pierwszym secie. Ale młoda zawodniczka potrafiła też mieszać grę swoim backhandem i bezczelnym dropshotem w drodze do zamknięcia pierwszego seta. Swiatek była wielokrotnie zostawiana z płaskimi stopami.
Nieustająca agresja powrotów Eali – często z głębi linii bazowej – również się opłaciła. Eala wygrała więcej punktów przy drugim serwisie (50%) niż Świątek wygrała punkty przy pierwszym serwisie (47%). Świątek była w stanie wygrać tylko dwa punkty za swoim drugim serwisem przez cały dzień.
„Poszła na całość” – powiedział Polak w prasie. „Zrobiła te powroty i to dość długie, więc nie było łatwo ją odbić. Była dość rozluźniona i po prostu poszła na całość”.
Przy wyniku 2-0 w drugim secie Eala popełniła podwójny błąd serwisowy – a następnie Świątek wykonała swój najlepszy strzał dnia, forehand sizzler crosscourt. Po raz pierwszy utrzymała piłkę w kolejnym gemie, a mistrzyni z 2022 roku wygrała cztery gemy z rzędu, prowadząc 4-2. Ale nie udało jej się utrzymać tej formy.
Po popełnieniu 19 niewymuszonych błędów w pierwszym secie, Świątek dołożyła kolejnych 13 w drugim secie. Ale podczas gdy konsekwencja i głębia Eali odegrały rolę w wywoływaniu tych błędów na początku, druga połowa drugiego seta przyniosła krótsze i bardziej nierówne wymiany. Świątek nie potrafiła również zaserwować seta przy stanie 5-4 i załamała się w ostatniej grze meczu z trzema szalonymi błędami forhendowymi. Przy pierwszej piłce meczowej Eali, Filipinka rozbiła kolejny głęboki return, aby zmusić Swiatek do backhandu poza linię bazową.
Jak Eala wyjaśniła swoje zwycięstwo?
Podczas konferencji prasowej Eali, opanowana nastolatka ciągle powtarzała jedno słowo: kompartymentalizacja.
„Nie mam dużego doświadczenia w WTA Tour, to pewne” – powiedziała. „Ale mam doświadczenie w kompartymentalizacji. Mam doświadczenie w byciu profesjonalistką. Nie waham się wydobyć tej części siebie, gdy jestem na korcie i gdy jestem w otoczeniu, które wymaga profesjonalizmu”.
Źródła umiejętności Eali do oddzielenia nerwów od jej punkt po punkcie wykonania leżą w jej pochodzeniu rodzinnym. Jej matka, Rizza Maniego-Eala, była brązową medalistką Igrzysk Azji Południowo-Wschodniej w wyścigu na 100 m stylem grzbietowym, a następnie dyrektorem finansowym jednej z największych filipińskich firm telekomunikacyjnych; jej wujek, Noli Eala, jest byłym komisarzem Philippine Basketball Association.
„To nie jest coś, czego nauczyłam się w akademii” – powiedziała. „To coś, co wyniosłam, jak sądzę, z moich doświadczeń, z rzeczy, przez które przeszłam, zanim doszłam do tego momentu. To również coś, przez co moja rodzina mnie przeprowadziła i jest to część wartości mojej rodziny. To ludzie sukcesu w biznesie, odnoszący sukcesy w swoich dziedzinach i ludzie, których podziwiam”.
Eala była tak zdyscyplinowana, jeśli chodzi o skupianie się na chwili obecnej, że gdy nadszedł czas świętowania, wyglądała, jakby nie wiedziała, czy ma krzyczeć, czy płakać.
„Ja też nie mogłam się zdecydować” – przyznała. „Myślę, że byłam tak w chwili obecnej, i starałam się być w chwili obecnej w każdym momencie, że trudno mi było zrozumieć, co się właśnie wydarzyło. Trudno mi było zrozumieć, że wygrałam mecz. Naprawdę starałam się to wszystko wchłonąć, ponieważ nigdy wcześniej mi się to nie przydarzyło, i dlatego patrzyłam na ekran. Wiesz, naprawdę chciałam zachować ten moment w pamięci”.
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
Ściśle niezbędne ciasteczka
Niezbędne ciasteczka powinny być zawsze włączone, abyśmy mogli zapisać twoje preferencje dotyczące ustawień ciasteczek.
Jeśli wyłączysz to ciasteczko, nie będziemy mogli zapisać twoich preferencji. Oznacza to, że za każdym razem, gdy odwiedzasz tę stronę, musisz ponownie włączyć lub wyłączyć ciasteczka.