Reklama

Kraj

S.Cichanouska: Polska i Białoruś walczyły obok siebie o wolność i państwowość

Olga Łozińska / PAP
Dodano: 08.02.2023
71516_8lu9
Share
Udostępnij
Narody polski i białoruski są związane wspólną historią, walczyły obok siebie o własną wolność i państwowość. Te odważne czyny także dzisiaj pomagają Białorusinom w walce przeciwko tyranii reżimu Łukaszenki – powiedziała w środę w Senacie liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska.

Obrady Senatu w środę zostały rozszerzone o senacki projekt uchwały w 160. rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego. Podczas prac nad tym punktem w Senacie wystąpiła Swiatłana Cichanouska.

W przyjętej uchwale senatorowie podkreślili, że Powstanie Styczniowe było największym zrywem narodowowyzwoleńczym w okresie zaborów, skierowanym przeciwko Imperium Rosyjskiemu. "Pozostające pod rosyjskim jarzmem narody tworzące dawną Rzeczpospolitą – Polacy i Litwini, a także wykuwający swą tożsamość narodową Ukraińcy i Białorusini oraz przedstawiciele żydowskiej wspólnoty religijnej i innych narodów – chwycili za broń" – czytamy.

"160 lat po tym zrywie Polacy i Litwini cieszą się wolnością, demokracją i są dumną częścią europejskiej i atlantyckiej wspólnoty. Bohaterski naród ukraiński z bronią w ręku stawia dziś opór – za swoją i naszą wolność – nowej rosyjskiej tyranii zagrażającej Europie. Naród białoruski w warunkach dyktatury walczy dziś politycznie o demokrację, wolność i miejsce w europejskiej wspólnocie narodów" – głosi uchwała.

Cichanouska podkreśliła w swoim wystąpieniu, że "narody polski i białoruski są związane wspólną historią". "Łączą nas Tadeusz Kościuszko i Konstanty Kalinowski, Adam Mickiewicz i Władysław Syrokomla. Łączą nas trzy bohaterskie powstania: 1794 roku, powstanie styczniowe oraz powstanie listopadowe" – zauważyła.

"Nasze narody walczyły obok siebie o własną wolność i państwowość" – dodała. "Te odważne czyny także dzisiaj pomagają Białorusinom w walce przeciwko tyranii reżimu Łukaszenki, a także wspierają nas w walce przeciw agresji Rosji" – podkreśliła Cichanouska.

W jej ocenie, "dewiza +za naszą i waszą wolność+ jest aktualna, jak nigdy przedtem, bo walka o wolność nie ma granic i powinna zostać sprawą i obowiązkiem każdego".

"Wśród bohaterów, którzy łączą Polskę i Białoruś jest także Andrzej Poczobut, który nie poddał się nawet za murami więzienia, nie układa się z władzami i pozostał wierny własnym ideałom walki o wolność. Dzisiaj czeka na wyrok Łukaszenki i niezależnie od tego, jaką dostanie karę, powinniśmy zrobić wszystko, aby zarówno on jak i wszyscy zakładnicy reżimu jak najszybciej powrócili do domu" – oświadczyła.

Cichanouska zwróciła też uwagę, że "dzisiaj reżim Łukaszenki próbuje zniszczyć wspólne życie w przyjaźni Białorusinów i Polaków". "Zamykane są polskie szkoły, niszczone są pomniki" – opowiadała.

Jej zdaniem, "bardzo ważne jest, że Polska broni Andrzej Poczobuta, jak i wszystkich więźniów reżimu Łukaszenki oraz pokazuje przykład poszanowania tożsamości białoruskiej mniejszości na Podlasiu, a uchodźcy polityczni z Białorusi czują wsparcie ze strony państwa polskiego".

Zauważyła, że "kilkadziesiąt tysięcy Białorusinów, którzy opuścili swój kraj z powodu wojny i terroryzmu, kontynuują swoją pracę na rzecz wolnej Białorusi w Polsce". "Dzienikarze wznowili swoją pracę, organizacje otwierają swoje biura w Warszawie. Rozpoczynają się projekty popularyzujące kulturę i język białoruski. Studenci otrzymują stypendia na najlepszych polskich uczelniach" – wymieniła.

Cichanouska powiedziała, że "chce zagwarantować, że wolna Białoruś będzie sojusznikiem i dobrym przyjacielem dla Polski, wolna Białoruś będzie gwarancją bezpieczeństwa nie tylko w regionie lecz w całej Europie". "Wolna Białoruś będzie najmocniejszą sankcją przeciwko Putinowi i najlepszą pomocą Ukrainie" – oświadczyła.

Liderka białoruskiej opozycji zauważyła, że "walka na rzecz wolnej Białorusi trwa codziennie, tak samo jak to było w Polsce podczas stanu wojennego". Wśród działań Białorusinów na rzecz niepodległości wymieniła też walkę w Ukrainie. "Jestem zaszczycona, że jedna z największych ochotniczych jednostek to jednostka białoruska, która nosi imię Konstantego Kalinowskiego".

Jak podkreśliła, białoruscy obrońcy praw człowieka odnotowują przestępstwa reżimu Łukaszenki i pomagają represjonowanym. Przypomniała, że lider ruchu obrony praw człowieka Aleś Bialacki, laureat pokojowej nagrody Nobla jest w więzieniu. Przypomniała też, że nawoływał on świat do konsekwencji i bycia zdecydowanym.

"Często słyszę ze strony zachodnich polityków, że teraz nie nadszedł czas. Słyszę: +na początku rozwiążemy kwestię Rosji i Ukrainy, a potem zdecydujemy, co do Białorusi+. Czuję i słyszę zmęczenie nie tylko Białorusią, a także Ukrainą" – mówiła. Podkreśliła, że "tak nie powinno być". W jej ocenie Białoruś jest częścią problemu, ale też częścią jego rozwiązania. "A rozwiązywać ten problem trzeba kompleksowo" – oświadczyła.

Według Cichanouskiej "zmiany w Białorusi mogą zacząć się o wiele wcześniej niż wielu się wydaje". "Reżim nie czuje się pewnie i zachowuje się tak, jak gdyby setki tysięcy osób nadal protestowały pod pałacem prezydenta Łukaszenki. Jednak oprócz represji nie mają nic do zaoferowania. Reżim Łukaszenki zbankrutował politycznie, a jego władza utrzymuje się jedynie dzięki wsparciu Putina".

"Proszę, abyście byli konsekwentni i zdecydowani, żebyście pomagali nam w tworzeniu, nowej, wolnej Białorusi. Nasze najważniejsze zadanie to przywrócenie Białorusi możliwości decydowania o sobie samej. Więc bardzo ważne jest, aby Białoruś była reprezentowana na międzynarodowych platformach, w zrzeszeniach Rady Europy i OBWE, powinna być częścią spotkań Trójkąta Lubelskiego. Białoruś powinna mieć perspektywę europejską, jest to ta wspólnota, do której historycznie należymy" – zaapelowała.

Zaznaczyła, że "dla Białorusinów bardzo ważne jest, aby słyszeć, że ich walka nie jest daremna, że są słyszani i wyczekiwani w Europie". "Proszę o przyjęcie uchwały związaną z obroną niepodległością Białorusi" – powiedziała.

"Wojska rosyjskie powinny być wyprowadzone nie tylko z Ukrainy, ale także z Białorusi. Wszystkie umowy i decyzje reżimu Łukaszenki powinny zostać unieważnione, a sam Łukaszenka powinnien być postawiony przed trybunałem" – oświadczyła Cichanouska. 

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy