Na wspólnej konferencji prasowej na konferencji krajowej „Ludzie i Obrona” zorganizowanej w poniedziałek w Högfjällshotell w Sälen minister obrony Szwecji Pål Jonson, szef armii Jonny Lindfors i dyrektor generalny Saab Micael Johansson mówili o tajnym projekcie roju dronów opracowanym przez szwedzkie siły zbrojne i Saab.
Jonson stwierdził, że Szwecja, jako najnowszy członek NATO, musi przyspieszyć tempo przezbrajania w obliczu obecnych zagrożeń dla bezpieczeństwa, a jednym z obszarów, w którym jej siły zbrojne wykazują braki, jest wykorzystanie bezzałogowych statków powietrznych.
Dodał: „Będziemy musieli podjąć pewne ryzyko, aby zbudować silniejszą zdolność obronną szybciej niż zwykle”. Powiedział, że z tego powodu rozwój technologii roju dronów został przyspieszony w ciągu ostatnich 12 miesięcy, podczas gdy projekt, którego ukończenie normalnie zajęłoby do pięciu lat.
Ujawnił, że nowe oprogramowanie firmy Saab umożliwi modyfikację „gotowych” komercyjnych dronów do działania w rojach, dzięki czemu jeden żołnierz będzie mógł kontrolować nawet sto działających bezzałogowych statków powietrznych.
Zrzut ekranu z wiadomości SVT z konferencji prasowej, na której ogłoszono tajny projekt roju dronów, zorganizowanej na Narodowej Konferencji Ludu i Obrony Szwecji przez ministra obrony Szwecji Påla Jonsona (po lewej), szefa armii Jonny’ego Lindforsa (w środku) i prezesa Saab Micaela Johanssona (po prawej).
Według Lindforsa, szwedzka armia wyciągnęła wnioski z wojny na Ukrainie , dotyczącej wojny z użyciem dronów, gdzie tempo zmian technologicznych i taktycznych było szybkie.
Powiedział: „Wyjątkowość nie polega na tym, że dron sam w sobie jest wyjątkowy, ale na tym, że możemy go udoskonalać i nadal być na czasie”.
Według Jonsona projekt umożliwia Szwecji wykorzystanie zwykłych dronów o różnych rozmiarach, zasięgu i możliwościach, a następnie formowanie ich w roje, aby autonomicznie wykonywać różne rodzaje misji, w tym rozpoznanie i obserwację.
Powiedział: „Przykładem tego może być znajdowanie, lokalizowanie i identyfikowanie wrogich obiektów. Drony w roju mogą dzielić zadania między sobą. Wracają do domu i ładują baterie, gdy jest to potrzebne, a następnie wracają do zadania”.
Dodał, że modyfikacje oprogramowania pozwolą na szybką konwersję dronów na drony szturmowe lub „bombowe”.
Planuje się, że nadchodzące ćwiczenia wojskowe Arctic Strike 25, które odbędą się w marcu 2025 r., posłużą jako kluczowa platforma testowa dla szwedzkiej technologii roju dronów i pozwolą ocenić wydajność systemu w realistycznych warunkach operacyjnych.
Jonson powiedział, że ćwiczenia będą nie tylko okazją do zaprezentowania konkretnej technologii, ale także pokażą zdolność Szwecji do wniesienia wkładu w operacje NATO w strategicznie ważnym regionie północnym.
Po pełnym sprawdzeniu nowej technologii podczas ćwiczeń zostanie ona wdrożona w jednostkach armii w 2025 r.; wówczas zostanie opracowany program szkolenia personelu i całych jednostek bojowych.
Czytaj także:
