Reklama

Automoto

Kia Ceed hatchback i kombi – cena, dane techniczne. Którą wersję wybrać?

Źródło: Kia Polska / Kiawiarnia
Dodano: 02.01.2025
Foto: Kia Ceed
Foto: Kia Ceed
Share
Udostępnij

Ceed to Kia, o której śmiało można powiedzieć, że jest europejska. Zaprojektowana w Europie i z uwzględnieniem oczekiwań europejskich klientów, a do tego produkowana na Słowacji. Już w momencie debiutu model ten sporo namieszał w segmencie C, czyli tzw. kompaktów. Głównie dzięki właściwościom jezdnym, wyposażeniu, przestronności i relacji ceny do jakości. A teraz, za sprawą wersji Tribute, stał się jeszcze bardziej atrakcyjny. Oto wszystko, co powinniście wiedzieć o Kia Ceed i Kia Ceed kombi.

Kia Ceed – opis

Historia tego modelu sięga 2006 r. – wówczas na targach w Genewie pokazano koncept „pierwszej europejskiej Kii”. I jeszcze tego samego roku ruszała produkcja cee’da – w specjalnie w tym celu wybudowanej fabryce na słowackiej Żylinie. Obecna generacja modelu jest trzecią z kolei i zadebiutowała w 2018 r. Dwa lata temu auto przeszło gruntowny lifting, który objął nie tylko nadwozie, ale też wnętrze i gamę napędową.

To, co od początku zwracało uwagę wszystkich, którzy mieli styczność z Ceedem, to jego właściwości jezdne. Dziennikarze wprost pisali o „radości z prowadzenia”. Wybitnie dobrym, jak na tę klasę, układzie kierowniczym i zawieszeniu, które z jednej strony zapewnia komfort, a z drugiej – wręcz zachęca do dynamiczniejszej, ostrzejszej jazdy np. po zakrętach. To efekt tego, że do zaprojektowania układu jezdnego Ceeda Kia zatrudniła Alberta Biermanna – człowieka, który wcześniej odpowiadał za zestrojenie zawieszeń i układów kierowniczych w BMW ze znaczkiem „M”.

Ale nie tylko tym Ceed zyskał sympatię i uznanie kierowców. Od początku chwalono go także za intuicyjność obsługi, przestronną kabinę i bagażnik (szczególnie w wersji kombi), jakość wykończenia, wyposażenie, a także za cenę. Teraz, za sprawą wersji specjalnej Tribute, wydaje się ona jeszcze atrakcyjniejsza na tle konkurentów.   

Kia Ceed – silniki i skrzynie biegów

Zarówno hatchback, jak i Ceed kombi dostępne są z dwoma silnikami benzynowymi i dwoma skrzyniami biegów.

Wersja podstawowa ma turbodoładowany silnik 1.0 T-GDI generujący 100 KM i 172 Nm. Wspólpracuje on z 6-biegową skrzynią manualną.

Zdecydowanie lepszym wyborem wydaje się motor 1.5 T-GDI, który ma o jeden cylinder więcej, 140 KM oraz 253 Nm. Nie bez znaczenia jest fakt, że maksymalny moment obrotowy dostępny jest już od 1500 obr./min., co zapewnia dobrą dynamikę bez konieczności wkręcania silnika na wysokie obroty. Standardem przy tym silniku jest również 6-biegowa skrzynia manualna, ale za dopłatą 8000 zł można mieć nowoczesną 7-stopniową i dwusprzęgłową skrzynię automatyczną DCT. Nie podnosi ona spalania, nie ogranicza dynamiki auta, ale sprawia, że jazda nim jest przyjemniejsza, bardziej komfortowa i… cichsza, szczególnie przy prędkościach autostradowych. To oczywiście zasługa dodatkowego, siódmego biegu, który obniża obroty silnika. I jednocześnie redukuje spalanie podczas szybszej jazdy.

Kia Ceed kombi PHEV

Ceed kombi dostępny jest również w wersji plug-in. Wolnossący motor o pojemności 1.6 litra połączono tu z motorem elektrycznym o mocy 60,5 KM. Łączna moc napędu to 141 KM, a moment obrotowy wynosi 265 Nm. Dzięki akumulatorowi o pojemności 8,9 kWh Ceed kombi PHEV potrafi przejechać wyłącznie na prądzie 50-57 km (dane WLTP), a ze zwykłego domowego gniazdka 230V naładujemy go w około 4,5 godziny (jeżeli mamy siłę, to poniżej 3 godzin). Standardem w przypadku tej wersji jest 6-biegowa skrzynia DCT, czyli dwusprzęgłowa, automatyczna.

Kia Ceed – wnętrze

Zaprojektowano je tak, by łączyło nowoczesne rozwiązania z prostotą i intuicyjnością obsługi. I tak w bogatszych wersjach auto może mieć cyfrowe zegary o przekątnej 12,3 cala, a już w standardzie każdej wersji jest dotykowy ekran multimedialny o przekątnej 10,25 cala, który ma nawigację, usługi online i możliwość podłączenia Apple CarPlay oraz Android Auto. Jednocześnie jednak nawet po liftingu nie zrezygnowano z klasycznych przycisków i pokręteł do obsługi klimatyzacji, świateł, ogrzewania foteli czy kierownicy itp. Wszystko znajduje się pod ręką, jest czytelne i ergonomiczne.

Na przednich fotelach miejsca jest dość nawet dla bardzo rosłych pasażerów. Dzięki szerokiemu zakresowi regulacji kierownicy i foteli, nie będą mieli najmniejszego problemu ze znalezieniem odpowiedniej, wygodnej pozycji. Z tyłu wygodnie będzie miało dwóch pasażerów o wzroście do 170 cm. Wyżsi też się oczywiście zmieszczą, ale ich kolana mogą to odczuć podczas dalszych wycieczek. Środkowe miejsce na tylnej kanapie traktować należy awaryjnie – do przewożenia kogoś na krótkie odległości. W praktyce zatem Ceed i Ceed kombi to idealna propozycja dla rodzin 2+2.

Kia Ceed – bagażnik

Bagażnik w hatchbacku ma 395 litrów pojemności, co jest doskonałym wynikiem, jak na kompakt. W praktyce wspomniana rodzina 2+2 bez problemu spakuje się w niego na dłuższy urlop. Pod warunkiem, że dzieci wyrosły już z wózków, łóżeczek turystycznych etc. A jeżeli nie wyrosły, to…

…bez trudu spakujecie je do bagażnika Ceeda kombi, bo ten ma aż 625 litrów pojemności! Jeżeli nie jest to rekord w klasie kompaktów, to z pewnością jeden z najlepszych wyników. Co więcej, Ceed kombi ma w bagażniku mnóstwo praktycznych rozwiązań. Np. sortownik pod podłogą z siedmioma schowkami, do których wejdą nawet plecaki! Znalazło się tu nawet osobne miejsce do schowania zdemontowanej rolety. Od wersji Tribute wzwyż jest też siatka oddzielająca przestrzeń bagażową od pasażerskiej.

W bogatszych wersjach tylna kanapa jest dzielona w proporcjach 40:20:40, co ułatwia przewiezienia np. nart i jednocześnie czterech pasażerów. A podłoga bagażnika ma specjalne szyny, w których zamontowano przegrodę ustawianą pod różnymi kątami. Dodatkowo przegroda ta ma dwa w bardzo prosty sposób regulowane „pasy bezpieczeństwa”, którymi można zabezpieczyć choćby pojedyncze butelki, inne przedmioty albo siatki z zakupami, aby się nie przemieszczały. Przegrodę można oczywiście całkowicie wymontować w trzy sekundy, aby nie przeszkadzała np. w załadunku dużych walizek.

Gorzej sprawa przedstawia się w przypadku Ceeda kobi PHEV. W nim bagażnik ma jedynie 437 litrów – to za sprawą akumulatora trakcyjnego umieszczonego pod podłogą.

Kia Ceed – dane techniczne

Pod względem wymiarów Ceed hatchback to typowy przedstawiciel klasy kompaktów. Ma 432,5 cm długości, 180 cm szerokości, a jego rozstaw osi wynosi 265 cm. Kia Ceed kombi jest dłuższa o niemal 30 cm i mierzy dokładnie 460 cm – to nawet więcej niż Kia Sportage! Efektem tego jest wspomniany ogromny bagażnik.

Jeżeli chodzi o osiągi, to podstawowa jednostka 1.0 T-GDI osiąga 100 km/h w czasie 13,1 sekundy. Spokojnym kierowcom to pewnie wystarczy, ale Ci bardziej „ruchliwi” powinni wybrać 1.5 T-GDI. Tutaj przyspieszenie to już tylko 9,5 sekundy do 100 km/h. Wersja kombi jest – ze względu na masę większą o prawie 50 kg – wolniejsza o 0,2 sekundy.

Kia Ceed kombi PHEV setkę osiąga w 10,8 sekundy.

Kia Ceed – spalanie

W cyklu WLTP średnie spalanie Ceeda 1.0 T-GDI wynosi od 5,4 do 6,5 litra paliwa, zależnie od wersji wyposażenia. Co ciekawe, większa i sporo mocniejsza jednostka 1.5 T-GDI pali praktycznie tyle samo i to zarówno ze skrzynią manualną, jak i 7DCT.

Testowany przeze mniej jakiś czas temu Ceed kombi 1.5 T-GDI przy utrzymywaniu prędkości w zakresie 120-130 km/h potrzebował 6 litrów paliwa na 100 km. Jazda mieszana na testowym dystansie niecałych 35 km (22 km ekspresówką i około 12 km bocznymi drogami) dała rezultat wynoszący 5,3 litra benzyny. To naprawdę świetne wyniki i kierowcy o spokojnym usposobieniu na jednym 50-litrowym zbiorniku paliwa przejadą bez większych wyrzeczeń około 800 km.

Kia Ceed – cena

W wyprzedaży rocznika 2024 Ceeda kupić można już za 93 400 zł (do kombi trzeba dopłacić 6000 zł) Będzie to 1.0 T-GDI w podstawowej wersji wyposażenia S. Podstawowej nie znaczy, że „biednej”, bo już ona ma m.in.

  • Światła do jazdy dziennej wykonane w technologii LED w stylistyce kostek lodu
  • Elektrycznie sterowane szyby drzwi przednich i tylnych
  • Elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka zewnętrzne w kolorze nadwozia
  • 10.25” kolorowy ekran dotykowy z systemem nawigacji satelitarnej
  • Kamerę cofania i tylne czujniki parkowania
  • Klimatyzację manualną
  • System autonomicznego hamowania z funkcją wykrywania pojazdów, pieszych i rowerzystów
  • Asystenta utrzymującego samochód pośrodku pasa ruchu
  • Funkcję automatycznego przełączania pomiędzy światłami drogowymi i mijania
  • Skórzane wykończenie kierownicy, drążek zmiany biegów pokryty skórą ekologiczną

Dopłata do silnika 1.5 T-GDI wynosi tylko 3000 zł, więc nie powinniście się wahać ani chwili. Bo dynamika jest znacznie lepsza, a zużycie paliwa w zasadzie identyczne. A jak już macie 1.5 T-GDI, to fajnie byłoby mieć lepsze wyposażenie. Wersja M z tym motorem nieznacznie przekracza pułap 100 tys. zł (dokładnie 102 400 zł), ale ma już m.in.

  • Klimatyzację automatyczną dwustrefową
  • Tylne lampy wykonane w technologii LED
  • 16-calowe felgi aluminiowe
  • Elektrochromatyczne lusterko wewnętrzne i wycieraczki z czujnikiem deszczu
  • Chromowane obramowanie szyb bocznych, zewnętrzne ozdobne elementy nadwozia lakierowane na wysoki połysk w kolorze czarnym
  • Tapicerkę z jasnymi przeszyciami, kieszenie w oparciach przednich foteli, podłokietnik centralny tylnej kanapy z uchwytem na kubki

Z okazji wyprzedaży rocznika 2024 Kia wprowadziła do oferty specjalną, limitowaną wersję wyposażenia Triubute. Jest o 6000 zł droższa od „M” ale na pokładzie ma wyposażenie dodatkowe warte aż 14 000 zł. Składają się na nie m.in. takie opcje jak:

  • Światła mijania, drogowe oraz przeciwmgielne w technologii LED
  • Elektryczna regulacja podparcia lędźwiowego foteli przednich
  • Manualna regulacja wysokości siedziska fotela pasażera
  • Przyciemniane szyby tylne
  • Podgrzewane fotele przednie z możliwością stopniowania
  • Podgrzewana kierownica
  • Przednie czujniki parkowania
  • System otwierania i uruchamiania pojazdu bez użycia kluczyka Smart Key
  • Elektrycznie składane lusterka zewnętrzne z funkcją kierunkowskazów w technologii LED
  • Konsola centralna z regulowanym wzdłużnie podłokietnikiem i nawiewami na tył
  • Elektryczny hamulec postojowy z funkcją Auto Hold
  • Tapicerka materiałowa z elementami skóry ekologicznej, chromowane klamki wewnętrzne, elementy wnętrza lakierowane na wysoki połysk w kolorze czarnym
  • Dla wersji kombi siatka oddzielająca przestrzeń pasażerską od bagażnika

W dalszej kolejności mamy wersję „L”, która jest o 500 zł droższa niż Tribute, ale… ma gorsze wyposażenie. Chyba, że dokupimy pakiet Business Line za 10 000 zł. Wtedy dochodzą nam m.in. cyfrowe zegary, 17-calowe felgi aluminiowe, indukcyjna ładowarka do telefonu czy system nagłośnienia JBL.

Cennik zamyka GT-Line kosztujące 122 400 zł za 1.5 T-GDI ze skrzynią manualną albo 130 400 zł za automat 7DCT (137 400 w przypadku kombi). Topowa odmiana ma wszystko to, co poprzednie wersje, a do tego sporo akcentów stylistycznych nadających jej sportowego sznytu (inna tapicerka, czarne elementy lakierowane na wysoki połysk, aluminiowe nakładki na pedały, sportowy wzór skórzanej kierownicy). Do tego np. aktywny tempomat, dynamiczne kierunkowskazy (w hatchbacku) i parę innych dodatków.

Co wybrać? Moim zdaniem wersja specjalna Tribute rozbiła bank! Ma na wyposażeniu absolutnie wszystko, czego potrzebujecie w rodzinnym kompakcie. I jest świetnie wyceniona. Hatchback w manualu kosztuje 108 400 zł, zaś kombi – 114 900. Oczywiście mówimy o mocniejszym silniku 1.5 T-GDI. Dopłaciłbym też 8000 zł do bardzo dobrej skrzyni 7DCT. Naprawdę trudno o lepszy i rozsądniejszy wybór, jeżeli szukacie przestronnego, komfortowego, fajnie jeżdżącego i dobrze wyposażonego nowego rodzinnego auta za około 120 tys. zł.

Więcej informacji na temat KIA można uzyskać można w Autoryzowanym Salonie KIA MULTITRUCK mieszczącego się w Rzeszowie ul. Handlowa 4, tel. 17 – 85 04 161, 162.

Więcej informacji na stronie https://www.kia.com/pl/dealers/multitruck/

Foto: Kia Polska / Kiawiarnia

Czytaj także:

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy