To jest najsilniejsza lista w historii – ocenił w sobotę szef MEiN Przemysław Czarnek, który jest liderem listy PiS do Sejmu w okręgu nr 6 (Lublin). Drugi na liście jest Michał Moskal, następnie Magdalena Filipek-Sobczak, Sylwester Tułajew, Artur Soboń. Do Senatu kandydować będzie m.in. wojewoda lubelski Lech Sprawka.
Prawo i Sprawiedliwość prezentuje w sobotę listy wyborcze w poszczególnych okręgach. Przemysław Czarnek w Lublinie przedstawił kandydatów do Sejmu oraz Senatu z okręgu nr 6. Podczas konferencji prasowej mówił, że „on sam prezentować się nie będzie, ale przedstawi pozostałych 29 kandydatów”.
„To jest najsilniejsza lista w historii. Z uwagi na poparcie, jakie PiS ma w Polsce i tutaj w woj. lubelskim, każdy z tych kandydatów, każda z kandydatek, ma szansę zdobyć mandat poselski. Każdy, bez względu na to, na którym jest miejscu, przy liczbie mandatów, które możemy zdobyć, a idziemy walczyć o pełną pulę, ma szansę zostać posłem, każdy ma szansę wejść do parlamentu” – mówił szef MEiN.
Podał, że drugi na liście wyborczej PiS jest Michał Moskal, szef biura gabinetu politycznego wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego. Z trzeciego miejsca startować będzie szefowa lubelskiego oddziału KRUS, radna sejmiku województwa Magdalena Filipek-Sobczak. Dalej znalazł się poseł Sylwester Tułajew. Piątkę zamyka wiceminister finansów Artur Soboń.
Oprócz nich w okręgu nr 6 wystartują również obecni posłowie Kazimierz Choma, Krzysztof Głuchowski, Leszek Kowalczyk, Sławomir Skwarek, Krzysztof Szulowski.
Na liście PiS znaleźli się także między innymi wicemarszałek województwa lubelskiego Zbigniew Wojciechowski, starosta rycki Dariusz Szczygielski, burmistrz Opola Lubelskiego Sławomir Plis, dyrektor Muzeum Wsi Lubelskiej Bogna Bender-Motyka, radny sejmiku województwa lubelskiego Konrad Sawicki. Listę do Sejmu w okręgu lubelskim zamknie wiceminister aktywów państwowych Jan Kanthak.
Podczas konferencji Michał Moskal zwrócił uwagę, że z przedstawioną w sobotę listą „idą po zwycięstwo”. „Nie tylko, żeby obronić to, co nam się udało na Lubelszczyźnie zdobyć, ale żeby poszerzyć ten stan osobowy, stan reprezentacji Prawa i Sprawiedliwości w obu izbach polskiego parlamentu” – mówił.
„Przez te osiem lat udało się już bardzo dużo zrobić. Niektórym mogłoby się wydawać, co tu jeszcze można dzisiaj wymyślić. Otóż można wymyślić bardzo dużo, bo ta ścieżka stabilnego rozwoju Polski może być kontynuowana tylko, jeśli reprezentacja Prawa i Sprawiedliwości w polskim parlamencie będzie tak silna, jak dotychczas” – dodał Moskal, nawiązując do programu, który ma być wkrótce prezentowany.
Magdalena Filipek-Sobczak podkreśliła, że przedstawiciele PiS pracują na rzecz każdej małej ojczyzny i wszystkich Polaków. Wyraziła nadzieję, że przed przedstawicielami PiS kolejne lata rządów, aby złożone obietnice można było dalej realizować. „Dotrzymaliśmy słowa jako rząd Zjednoczonej Prawicy (…) Opozycja programu nie ma, pamiętajmy o tym” – dodała.
Sylwester Tułajew zaapelował, aby zagłosować na PiS w wyborach 15 października oraz wziąć udział w referendum. „Chcemy podkreślać, że jako sprawdzona drużyna zachęcamy do tego mieszkańców naszego mieszkańców, aby głosowali na Prawo i Sprawiedliwość, aby dali nam szansę kontynuacji tej wielkiej misji, którą rozpoczęliśmy w 2015 roku” – wyjaśnił.
Wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń zaznaczył, że mieszkańcy Lubelszczyzny zasługują na bezpieczne, bogate lubelskie. „Mieszkańcy województwa lubelskiego po ośmiu latach naszych rządów przeciętnie zarabiają 2,5 tys. zł więcej (…) Tu tutaj, dzięki polityce rządu, znakomici samorządowcy, także ci, którzy są dzisiaj na naszych listach, ze wsparciem rządu blisko 12 mld złotych zainwestowali w 2 tys. lokalnych inwestycji” – wymienił Soboń.
Do Senatu kandydować będą wojewoda lubelski Lech Sprawka oraz obecni senatorowie Stanisław Gogacz i Grzegorz Czelej.
Wybory parlamentarne odbędą się 15 października. Polacy wybiorą na czteroletnią kadencję 460 posłów i 100 senatorów.