Fot. @X.com/MutuaMadridOpen / Źródło: Serwis informacyjny Polskiego Związku Tenisowego
Udostępnij
Broniąca tytułu Iga Świątek nie powtórzy ubiegłorocznego sukcesu w turnieju WTA 1000 w Madrycie. Wiceliderka rankingu przegrała w półfinale z 4. na świecie Amerykanką Coco Gauff 1:6, 1:6.
Świątek wyszła na kort centralny im. Manolo Santany po raz trzeci w ciągu trzech dni, a drugi z rzędu przeciwko zawodniczce z TOP 5 rankingu WTA. W środę w trzech setach uporała się z rozstawioną z numerem piątym Madison Keys (choć przegrała 1. seta 0:6), a tym razem po drugiej stronie siatki stanęła Gauff, numer cztery w drabince
Powiedzieć, że obie tenisistki doskonale się znają, to za mało. Zanim los splótł ich drogi w Madrycie rywalizowały ze sobą już 14 razy, a 11 zwycięstw odniosła Polka, choć w ostatnich dwóch pojedynkach nie sprostała rywalce z USA, nie zdobywając nawet gema. Coco pokonała Igę w listopadzie w fazie grupowej WTA Finals w Rijadzie, a także w styczniu w drużynowym turnieju United Cup w Australii.
Wcześniej udało jej się to jeszcze w sierpniu 2023 w turnieju WTA 1000 w Cincinnati. Wszystkie trzy wygrane odnotowała na twardej nawierzchni. Natomiast na kortach ziemnych, w pięciu meczach, nie urwała jej jeszcze seta, ponosząc porażki dwukrotnie w imprezie WTA 1000 w Rzymie *rusza po niedzieli) i trzykrotnie w wielkoszlemowym Roland Garros w ostatnich trzech sezonach, w których Polka trzykrotnie triumfowała w Paryżu.
Czwartkowe spotkanie tych tenisistek miało zgoła odmienny przebieg od dotychczasowych ich pojedynków i przyniosło Gauff najbardziej spektakularne zwycięstwo nad Polką. A zakończyła je przy pierwszym meczbolu, już po 65 minutach gry.
Czwartkowe spotkanie tych tenisistek miało zgoła odmienny przebieg od dotychczasowych ich pojedynków i przyniosło Gauff najbardziej spektakularne zwycięstwo nad Polką. A zakończyła je przy pierwszym meczbolu, po 65 minutach gry.
Już w gemie otwarcia Iga miała pewne problemy z utrzymaniem własnego podania, bo choć prowadziła w nim 40-15, to zdołała objąć prowadzenie 1:0 dopiero przy czwartej okazji (przy drugiej przewadze. Chwilę później Amerykanka rozpoczęła zwycięską serię, która pozwoliła jej zdobyć 11 kolejnych gemów.
Pewnie wyrównała na 1:1, a zaraz po tym wykorzystała drugiego break pointa i po raz pierwszy w czwartek objęła prowadzenie. Kolejnej okazji do przełamania nie zmarnowała w piątym gemie, podwyższając je na 4:1, po czym utrzymała własne podanie bez straty punktu.
Wydawało się, że Świątek uda się przerwać dobrą passę rywalki, gdy przy 1:5 wyszła na 40-30 przy własnym serwisie. Ale nie domknęła tego gema. W kolejnych wymianach Coco wypracowała dwie przewagi, a drugą z nich – po 34 minutach – zamieniła na zwycięstwo w pierwszej partii 6:1.
Zakończony set oznaczał serię sześciu kolejnych gemów wywalczonych przez Amerykanką. Ale na tym się ona nie zakończyła, ponieważ czwarta tenisistka świata w drugim odskoczyła dość szybko na 5:0. Wykorzystała dwa pojedyncze break pointy wypracowane odpowiednio w drugim i czwartym gemie.
W ten sposób Iga znalazła się w fatalnej sytuacji, ale serwując – od stanu 30-30 – wygrała gema na 1:5. Jednak w kolejnym nie zdołała urwać punktu rywalce, która przy pierwszym meczbolu zapewniła sobie awans do madryckiego finału po 65 minutach gry.
Pierwszy czwartkowy półfinał wyznaczony został nie przed godziną 16.00, a drugą finalistkę wyłoni późnowieczorne spotkanie liderki rankingu WTA Aryny Sabalenki z Ukrainką Elina Switoliną (nr 17.),. Którą w połowie kwietnia mogliśmy oglądać na ziemnym korcie w Radomskim Centrum Sportu. Pomogła ona reprezentacji swojego kraju wygrać turniej kwalifikacyjny grupy E i wywalczyć awans do Billie Jean King Cup Finals 2025 w Shenzhen (Ukrainki pokonały Polki 3:0 i Szwajcarki 2:1).
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
Ściśle niezbędne ciasteczka
Niezbędne ciasteczka powinny być zawsze włączone, abyśmy mogli zapisać twoje preferencje dotyczące ustawień ciasteczek.
Jeśli wyłączysz to ciasteczko, nie będziemy mogli zapisać twoich preferencji. Oznacza to, że za każdym razem, gdy odwiedzasz tę stronę, musisz ponownie włączyć lub wyłączyć ciasteczka.