Inwestycja Google w Polsce to wyraz wiary w polski rynek i współpracę polsko-amerykańską – powiedział podczas poniedziałkowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.
W poniedziałek Google ogłosił, że zainwestuje w Polsce 700 mln dolarów, czyli ok. 2,7 mld zł, m.in. w zakup budynków i kompleksu biurowego The Warsaw Hub.
"Ta wielka inwestycja o wartości 700 mln dolarów, czyli 3 mld zł, to wyraz wiary w polski rynek i współpracę polsko-amerykańską, niezwykle pozytywny sygnał" – powiedział premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej, poświęconej tej inwestycji.
Premier zwrócił uwagę, że informacja o inwestycji Google’a została ogłoszona w "szczególnym czasie".
"Jesteśmy w sytuacji, kiedy Rosja napadła na naszego sąsiada. Dlatego na dużych firmach, takich jak Google, spoczywa wyjątkowa odpowiedzialność za przekazywanie prawdziwych informacji, za słowo, za ograniczenie rosyjskiej propagandy, która jest dodatkową bronią po stronie Putina" – podkreślił Morawiecki.
"Wiemy doskonale, że właśnie rosyjska propaganda jest tym, co stanowi dodatkową ukrytą broń po stronie Putina" – dodał.
Obecny na konferencji ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski powiedział, że cechy, które Google chce wykorzystać w kompleksie Warsaw Hub, to ogromy potencjał, który tkwi w Polakach.
Nawiązując do wcześniejszych słów premiera Morawieckiego o inwazji Rosji na Ukrainę, powiedział, że Ameryka stoi ramię w ramię z Polską. "Powtórzę to co już mówiłem w mediach: Polska jest bezpieczna. Ludzie są w bezpieczeństwie, będą mogli dalej pracować, dalej się uczyć" – zaznaczył Brzezinski.
"Mogę powiedzieć, że amerykański rząd robi wszystko co może, by być gotowymi na wszelką ewentualność. I jeśli tylko skrawek ziemi NATO, jeśli tylko skrawek polskiej ziemi zostanie naruszony, to konsekwencje będą surowe. I pan premier Mazowiecki jako jeden z przywódców tego kraju wie o tym bardzo dobrze" – zapewnił Amerykanin.
Tony Housh, prezes AmCham, amerykańskiej izby handlowej w Polsce podkreślił, że przez 30 lat USA i Polska współpracowały przy tworzeniu dobrobytu i miejsc pracy – rozwijając innowacje i warunki sprzyjające "kreatywności".
Dodał, że nie chodzi tylko o inwestycje biznesowe w Polsce, ale też "budowanie relacji biznesowych, relacji z polską nauką, polskimi przedsiębiorcami". Podziękował m.in. polskiemu premierowi i rządowi za to, że "uznał, iż razem możemy tworzyć wielkie rzeczy".
Housh wskazał, że inwestycje takie, jak ta Google'a oznaczają "zaangażowanie w przyszłość", które pozwoli budować "przyszłość bardziej stabilną", m.in. umożliwiającą odbudowę wolnej i niezależnej Ukrainy. Dodał, że jest to przykład wspólnego działania społeczności biznesowej i szybkiej reakcji rządu.
Szef AmCham ocenił, że relacje między USA i Polską są silne, podobnie jak stosunki biznesowe między oboma krajami. Wyraził nadzieję, że w 2022 r. "usłyszymy jeszcze więcej pozytywnych informacji i oświadczeń" dotyczących współpracy.
Według ministra rozwoju i technologii Piotra Nowaka, który również uczestniczył w konferencji, finalizacja przez Google inwestycji w Polsce jest przez rząd traktowana jako wyraz zaufania do polskiej gospodarki.
"To nie jest inwestycja finansowa, gdzie jednym kliknięciem można za 3 mld zł kupić aktywa i następnego dnia sprzedać. To inwestycje realne, inwestycje w firmy inwestycje w budynki, w infrastrukturę. Jest to pokazanie dowodu, że perspektywy na najbliższe 5, 10, 15 lat dla danej gospodarki są bardzo dobre" – powiedział Nowak.