Sport

Roland Garros – Świątek bez straty seta w 1/8 finału

Źródło: Serwis informacyjny Polskiego Związku Tenisa
Dodano: 31.05.2025
Fot. ITF / Źródło: Serwis informacyjny Polskiego Związku Tenisa
Fot. ITF / Źródło: Serwis informacyjny Polskiego Związku Tenisa
Share
Udostępnij

Trzecie zwycięstwo odniesione bez straty seta w Paryżu i Iga Świątek (nr 5. w drabince) zameldowała się w 1/8 finału wielkoszlemoewego Roland Garros, po wygranej 6:2, 7:5 z Rumunką Jaqueline Christian.

Mecz piątej obecnie zawodniczki w rankingu WTA i czterokrotnej triumfatorki Roland Garros z 60. na świecie Rumunką, rozgrywany był na drugim co do wielkości korcie w Lasku Bulońskim noszącym imię Suzanne Lenglen, legendarnej francuskiej tenisistki z połowy ubiegłego stulecia.

Trwał godzinę i 56 minutach, ale warto podkreślić sporą dysproporcję między dwoma setami. Pierwszy zakończył się w zaledwie 35 minut, a drugi trwał godzinę i 21 minut.

W pierwszej partii gra toczyła się w niesamowicie szybkim tempie, ale też Christian nie do końca złapała właściwy rytm od pierwszych minut. Choć to ona zdobyła pierwszy punkt w spotkaniu, to z kolejnych 13 wymian aż 12 wygrała Polka, która już po 11 minutach odskoczyła na 3:0 z przewagą jednego przełamania.

Następne cztery gemy toczyły się zgodnie z regułą własnego podania do stanu 5:2 dla Igi, która w gemie ósmym wyszła na 40-30 i wtedy od razu wykorzystała pierwszego setbola.

Druga partia miała zupełnie inny przebieg, była bardzo zacięta i wyrównana. A przede wszystkim bardzo wyczerpująca fizycznie, bo pełna długich wymian, dosłownie wybieganych punktów, a po wielu z nich ręce same składały się do oklasków.

W drugim gemie Świątek nie wykorzystała jednej okazji do przełamania rywalki. Zaś w trzecim to Rumunka wypracowała dwa break pointy, a w piątym cztery kolejne. Ale żadnego nie wykorzystała., podobnie jak Polka dwóch w ósmym, które mogły jej dać prowadzenie 5:3.

Ale Christian udało się doprowadzić do remisów 4:4 i 5:5, więc wydawało się, że konieczne będzie rozegranie tie-breaka. W dwunastym gemie, przy stanie 5:4, Iga wyszła na 40-30, ale wypuściła z rąk piłkę meczową. Przeciwniczka zmarnowała dwie szanse na doprowadzenie do decydującej rozgrywki, po czym przegrała wymianę przy drugim meczbolu. Był to pierwszy pojedynek tych tenisistek.

Teraz przed Świątek dzień przerwy, a w sobotę będzie obchodzić 24. urodziny. Dopiero w niedzielę będzie walczyć o miejsce w ćwierćfinale Roland Garros 2025 z Eleną Rybakiną zajmującą 11. Miejsce w rankingu WTA, a rozstawioną w Paryżu z numerem 12. W piątek, w trzeciej rundzie, pokonała Łotyszkę Jelenę Ostapenko (21. w rankingu WTA) 6:2, 6:2.

Polka już ośmiokrotnie spotykała się z Rybakiną. Bilans tej rywalizacji jest remisowy 4-4, a Iga wygrała dwa ostatnie mecze. Jednak na kortach ziemnych dwukrotnie z nią przegrała i to były dwa jedyne trzysetowe pojedynki.

Polka ma w dorobku 22 zwycięstwa turniejowe, w tym pięć tytułów wielkoszlemowych. Cztery z nich zdobyła na paryskich kortach im Rolanda Garrosa, w 2020 roku i w latach 2022-24 (triumfowała też w US Open 2022). W sumie wygrała w stolicy Francji dotychczas 38 meczów, a poniosła tylko dwie porażki: w 2019 roku z Rumunką Simoną Halep w 1/8 finału oraz w 2021 roku z Greczynką Marią Sakkari w ćwierćfinale.

Czytaj także:

Share
Udostępnij

Nasi partnerzy