Sport

ATP 1000 w Rzymie – Hurkacz ponownie w ćwierćfinale

Źródło: Polski Związek Tenisowy
Dodano: 14.05.2025
Foto: Hubert Hurkaca / Foto: Peter Staples | @x.com/atptour
oraz @x.com/@HubertHurkacz / Źródło: Polski Związek Tenisowy
Foto: Hubert Hurkaca / Foto: Peter Staples | @x.com/atptour oraz @x.com/@HubertHurkacz / Źródło: Polski Związek Tenisowy
Share
Udostępnij

Tak jak przed rokiem Hubert Hurkacz awansował do ćwierćfinału turnieju ATP 1000 w Rzymie. W 4. rundzie Polak (nr 30.) wygrał 7:6 (7-5), 4:6, 7:.6 (7-5) z Czechem Jakubem Mensikiem (nr 20.).

Bezpośrednia rywalizacja na korcie tych tenisistów trwała równe trzy godziny, ale mniej więcej tyle samo czasu tenisiści spędzili w szatni oczekując na wznowienie gry. Opady deszczu p[rzerwały ją przy stanie 3:2 dla Polaka

Dwa pierwsze gemy były dosyć wyrównane, ale oba serwujący zawodnicy wygrali do 30. W trzecim Menslik utrzymał podanie bez straty punktu, podobnie jak w ósmym Polak. W pozostałych returnujący tenisista wygrywał po jednej wymianie. Tak było do stanu 4:4.

Pierwsze emocje pojawiły się dopiero w dziewiątym gemie, gdy po raz pierwszy problemy z utrzymaniem podania miał wyżej notowany w ranking u Czech. Udało mu się jednak wybronić ze stanu 15-40, a po chwili ponownie objął prowadzenie przy pierwszej przewadze, na 5:4.

Natomiast w kolejnym był bardzo blisko rozstrzygnięcia losów pierwszej partii, ale zmarnował trzy setbole. Pierwszego przy 40-30, a dwa kolejne w grze na przewagi. Ostatecznie na tablicy pojawił się wynik 5:5, a Hubert doprowadził do wyrównania przy drugiej okazji.

Mensik wywalczył 6:5 utrzymując podanie do 30, ale zaraz po tym nie zdobył ani jednego punktu przy serwisie Hurkacza, wiec sędzia zarządził tie-break. Lepiej rozpoczął go czeski tenisista odskakując na 2:0, jednak przegrał kolejne pięć wymian.

Co prawda ze stanu 2:5 doprowadził do wyrównania, ale od 6:6 dwa ostatnie punkty padły łupem wrocławianina, który wykorzystał pierwszego setbola po 57-minutowej walce.

Przed rokiem Hurkacz osiągnął w Rzymie ćwierćfinał, co dało mu 200 punktów do rankingu, więc we wtorek obronił je w komplecie. Kolejnym rywalem wrocławianina będzie Amerykanin Tommy Paul (nr 11.) lub Australijczyk Alex de Minaur (nr 7.).

Czytaj także:

Share
Udostępnij

Nasi partnerzy