26-latek, który w zeszłym miesiącu wygrał drugi Puchar Świata podczas imprezy otwierającej sezon w Lillehammer (NOR), w sobotę po pierwszej rundzie tracił 4,8 punktu.
Jego kolega z drużyny Daniel Tschofenig zanotował najdłuższy skok dnia – 142,5 m – ale ich klasyfikacja uległa odwróceniu po emocjonującym pojedynku w drugiej rundzie na skoczni Gross-Titlis-Schanze.
Kibice gospodarzy również mogli świętować nie tylko wspaniały mecz, ale również sukces gospodarzy w pierwszym wydarzeniu Pucharu Świata mężczyzn tego weekendu. Gregor Deschwanden (SUI) zajął trzecie miejsce.
Deschwanden świętuje przed swoimi zwolennikami ©Authamayou/NordicFocus
Lider Pucharu Świata Pius Paschke (GER) , który wygrał trzy poprzednie imprezy Pucharu Świata, miał słabszy dzień i zajął dziesiąte miejsce.
Mimo to nadal utrzymuje zdecydowaną przewagę w wyścigu o Kryształową Kulę 2024/25, mając na koncie 702 punkty. Drugie miejsce zajmuje Hoerl (551), a trzecie Tschofenig (535).
„To dla mnie bardzo ważne” – powiedział Hoerl w wywiadzie dla FIS.
„Drugie zwycięstwo w tym sezonie po dwóch dobrych skokach dzisiaj jest niesamowite. Mam dobre przeczucia i mam nadzieję, że jutro będę mógł pokazać wam dwa (kolejne) dobre skoki”
Jak to się odbyło: Puchar Świata w Engelbergu 1:
Vladimir Zografski (BUL) , startujący w konkursie numer 17, był długoletnim liderem pierwszej rundy po niesamowitym skoku na odległość 137 m, który był najlepszym wynikiem przez większą część pierwszej rundy.
Zgodnie z oczekiwaniami, trzykrotny medalista olimpijski Karl Geiger (GER) zajął pierwsze miejsce, gdy na skoczni pojawili się zawodnicy z pierwszej dziesiątki rankingu. Jednak Niemiec pozostał na swoim miejscu jeszcze przez jakiś czas, ponieważ warunki pogodowe pogarszały się w miarę trwania zawodów.
Mistrz olimpijski z Pekinu 2022 w skoczni dużej Marius Lindvik (NOR) jako pierwszy ucierpiał z powodu silnych podmuchów wiatru, które przetoczyły się przez obiekt.
Jego skok był opóźniony, ale gdy udało się znaleźć lukę, udało mu się przebiec zaledwie 116 m, co było znacznie poniżej granicy kwalifikacyjnej.
Organizatorzy wyścigu i jury zareagowali, przesuwając bramkę startową wyżej w górę wzgórza, aby umożliwić kolejnym zawodnikom dotarcie do mety, a Maximilian Ortner (AUT) uzyskał imponujący dystans 129 m
Tschofenig szybuje w Szwajcarii ©Authamayou/NordicFocus
Pięciotysięczna publiczność dobrze się bawiła na zawodach, ale tak naprawdę pragnęła zobaczyć zwycięstwo gospodarzy.
Minęło 3675 dni, odkąd szwajcarski lekkoatleta ostatni raz wygrał zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich – w 2014 roku był to Simon Ammann – ale Gregor Deschwanden (SUI) napawał ich optymizmem przed zawodami w Engelbergu, zajmując w zeszły weekend drugie i czwarte miejsce.
133,5 m i 149,4 punktów dałoby jemu – i im – nadzieję.
Austriacki duet Jan Hoerl i Daniel Tschofenig w pierwszej rundzie byli o klasę odmienni, skacząc odpowiednio na odległość 142 m i 142,5 m.
Tschofenig (AUT) uzyskałby 4,8 punktu przewagi przed drugą rundą, wyprzedzając swojego kolegę z drużyny Hoerla (AUT), podczas gdy Geiger (GER) byłby trzeci, Deschwanden (SUI) czwarty, a Zografski (BUL) piąty.
Lider Pucharu Świata Pius Paschke (GER) , zwycięzca trzech poprzednich Pucharów Świata, uzyskał 134 m, co pozwoliło mu zająć zaledwie ósme miejsce po pierwszym konkursie.
Hoerl (po lewej) i Tschofenig świętują swoje pierwsze i drugie miejsce w Austrii ©Authamayou/NordicFocus
Zawodnicy z pierwszej trzydziestki powrócili na drugą rundę, jednak pomimo imponującego skoku Jewhen Marusiak (UKR) nie miał czasu na długie świętowanie po dyskwalifikacji za naruszenie zasad bezpieczeństwa. Podobny los spotkał Piotra Żyłę (POL) .
Wiatr ponownie zmieniał prędkość, od niemal niezauważalnego do ponad 4 m na sekundę, w miarę jak zdarzenie zbliżało się do wczesnego wieczora.
Mistrz świata juniorów Stephan Embacher (AUT) miał chyba największe problemy w trudnych warunkach i spadł o osiem miejsc między rundami.
Benjamin Oestvold (NOR) poczynił największą poprawę, awansując o dziewięć pozycji i kończąc wyścig na 20. miejscu .
Dwukrotny mistrz olimpijski Andreas Wellinger (GER) również poczynił duże postępy, skacząc na odległość 140 m i zdobywając notę 150,4 punktów, co pomogło mu awansować z 11. miejsca na pierwsze, zanim na skoczni pojawiła się pierwsza piątka zawodników.
Wellinger świętuje swój imponujący występ w drugiej rundzie ©Authamayou/NordicFocus
Ostatecznie zajął czwarte miejsce, gdyż liderzy pierwszej rundy pokazali swoje umiejętności na skoczni HS140.
Deschwanden zachwycił swoich szwajcarskich kibiców, kontynuując imponujący występ w pierwszej rundzie (133,5 m), skokiem na odległość 138,5 m, co dało mu ponad 149 punktów i zapewniło mu miejsce na podium.
Hoerl przebiegł również 138,5 m, ale jego imponujący wynik 157,5 m dał mu niepodważalną przewagę w sumie 310,5 m.
Tschofenig dał z siebie wszystko, ale na koniec uśmiechnął się, zdobywając 304 punkty, co zapewniło austriackim sportowcom podwójne zwycięstwo w pierwszym dniu zawodów Pucharu Świata w Engelbergu.
22.12.2024 10:00 – Start kwalifikacji – QUA kobiet w lekkiej atletyce 11:30 – Start zawodów – PŚ kobiet w lekkiej atletyce 14:30 – Start rundy próbnej – QUA mężczyzn w lekkiej atletyce 16:00 – Start zawodów – PŚ mężczyzn w lekkiej atletyce Wszystkie podane godziny są podane w strefie czasowej CET (czas środkowoeuropejski) i mogą ulec zmianie.
Czytaj także:
