Spławiali drewno Sanem i Wisłą z Ulanowa do Gdańska już 400 lat temu, tworząc przez wieki flisacki folklor, z którym związana jest i patronka św. Barbara, i pieśni śpiewane podczas wielodniowych wypraw, i legendy, stroje oraz kuchnia z kuglami z ryb. Na spotkanie z flisakami i koncert flisackiej kapeli zaprasza w niedzielę 10 września o godz. 16.00 Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie do swojej siedziby przy , ul. Sokoła 13.
Można wyruszyć do Ulanowa, gdzie mieści się Muzeum Flisactwa Polskiego, aby poznać ciekawą część historii Podkarpacia, związaną z flisakami i rzemiosłem, które za sprawą spławnych rzek rozwijało się w regionie, nim wybudowano kolej. A można też wybrać się w niedzielę do biblioteki przy ul. Sokoła na „Popołudnie z Flisakami”, by spotkać się z Bractwem Flisackim pw. Świętej Barbary w Ulanowie.
Flisactwo z listy UNESCO
To właśnie staraniem Bractwa w 2014 r. flisactwo zostało wpisane na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego, a od 1 grudnia 2022 roku tradycje flisackie znajdują się na liście dziedzictwa kulturowego ludzkości UNESCO.
Stało się to możliwe dzięki temu, że tradycje flisackie do dziś są kontynuowane w Ulanowie. Narodziły się tu wraz z rozwojem gospodarki drzewnej. Flis drzewa z Puszczy Sandomierskiej rozwinął Stanisław Uliński, podczaszy ziemi przemyskiej. Najpierw z Bielin, gdzie wybudował sobie dwór, a potem z Ulanowa, a właściwie Ulina, bo tak nazwał miasto, na którego utworzenie dostał w 1616 roku zgodę od króla Zygmunta III. Miasteczko Ulin z prawem magdeburskim miało przywilej na trzy doroczne i dwa tygodniowe jarmarki. Nazwę miasta z czasem zmieniono na Ulanów.
Miasto położone nad ujściem Tanwi do Sanu stanowiło ważne centrum handlu i transportu wodnego. Wodna droga prowadziła Sanem i Wisłą, przez Warszawę nad morze. Z tego powodu Ulanów nazywano nawet „Galicyjskim Gdańskiem”, „gdzie też i najwięcej galarów do spławiania zboża i innych ziemiopłodów się buduje”. W 1730 roku założono tu Bractwo św. Barbary, z którego wykształcił się Cech Retmański i Sternicki. Funkcjonowało ono do 1939 roku. Do niego też nawiązuje współczesne Bractwo Flisackie pod wezwaniem św. Barbary w Ulanowie. Założyli je w 1991 roku potomkowie retmanów, bo tak nazywano dowodzących spływem starszych flisaków, by przypomnieć tradycje.
Po wojnie ostatni spływ zarobkowy do Gdańska odbył się w 1962 roku, ale później odbywały się jeszcze flisy z Bieszczad do tartaków w Rozwadowie i Nisku. Flisacy z Ulanowa pokonywali takie krótkie odcinki z drzewem jeszcze do lat 70. XX wieku, do czasu, kiedy wybudowano kolej z Przeworska do Rozwadowa i ona zastąpiła transport rzeczny.
Program spotkania z flisakami w Rzeszowie
Podczas spotkania w Rzeszowie flisacy opowiedzą o hierarchii społecznej zawodu na przestrzeni wieków, o historii spływów towarów, głównie leśnych, o charakterystycznym nazewnictwie i sposobach kultywowania kultury flisackiej, jej wyjątkowego folkloru, obejmującego wiele innych elementów dziedzictwa niematerialnego takich jak: gwara, pieśni czy obrzędy flisackie.
Flisacy przybliżą też tajniki tego ginącego zawodu oraz przedstawią prezentację multimedialną, by pokazać miejsca i charakter pracy flisackiej.
Finalnie, spotkanie muzycznie uświetni koncert Kapeli Flisackiej – uczestnicy będą mieli okazję posłuchać tradycyjnych pieśni flisackich.
„Popołudnie z flisakami” to spotkanie realizowane w ramach 31. już edycji „Europejskich Dni Dziedzictwa 2023” pod hasłem „Żywe dziedzictwo – tradycje od pokoleń.”