Czy drewniane koniki na biegunach, ptaki klepaki, albo bibułkowe kwiaty mogą być ciągle atrakcyjne, także w trzeciej dekadzie XXI wieku? Okazuje się, że tak, bo bez względu na wiek kochamy rzeczy naturalne, proste, dające nam radość. Setki osób, które w niedzielę bawiły się w Muzeum Ziemi Leżajskiej na III Festiwalu Kultury Lasowiackiej, nie tylko oblegały stoiska z tradycyjnymi, drewnianymi zabawkami, z jakich Leżajsk słynie od setek lat, ale też chętnie malowały lasowiackie wzory na ekologicznych torbach, wprawiały się w haftowaniu, bawiły bibułą, czy próbowały swoich sił przy wycinaniu elementów zabawek. A że było pysznie, nikogo nie trzeba przekonywać – tradycyjna, lasowiacka kuchnia przeżywa renesans. Pełna drożdżowego ciasta, sezonowych owoców, kaszy i kapusty inspiruje współczesnych smakoszy.
Koło Gospodyń Wiejskich „Łukowianie” z Łukowej w gminie Nowa Sarzyna, od lat wygrywa w konkursach kulinarnych na najlepszą babę ziemniaczaną. A ich ryzioki, kasioki i prozioki, czyli popularne dania lasowiackie przyciągają na stoisko najmłodszych i najstarszych.
Widać ogromne zainteresowanie lasowiacką tradycją, na szczęście. Warto to wykorzystać i promować – mówią Dorota Hudy i Dariusz Półćwiartek z KGW „Łukowianie”.
– Ponad 40 lat byłam kierowniczką stołówki w Leżajsku, a teraz z koleżankami jeszcze więcej gotujemy w naszym Kole Gospodyń Wiejskich „Brzozaki” w Brzózie Królewskiej – śmieje się Krystyna Krawczyk. – Legendarny w Brzózie jest piróg jaglany – wszyscy go uwielbiają. Do tego zdrowy, bo z kaszy jaglanej.
I jak się okazuje, chęć powrotu do korzeni, przypomnienia sobie smaków i zabawek zapamiętanych z dzieciństw, przyciąga na Festiwal Kultury Lasowiackiej nie tylko mieszkańców północnych terenów Podkarpacia, ale także tych, którzy na stałe wyemigrowali z Polski.
– U dziadków z Woli Zarczyckiej spędzałam wakacje i doskonale znam te tereny – opowiada Agnieszka Walisko. – Choć od 14 lat mieszkam z rodziną w Irlandii, bardzo mi zależało, by synowie, Patryk i Mateusz, poznali świat, który jest mi tak bliski. – Całą niedzielę malujemy lasowiackie wzory, a chłopcy są zachwyceni tradycyjnymi zabawkami.
Bryczki, konie na biegunach, kurki dziobiące w Muzeum Ziemi Leżajskiej
Bryczki, konie na biegunach, kurki dziobiące, dzięciołki, ptaki klepaki, fujarki, czy pukawki – to wszystko znajdziemy w zbiorach powstałego 15 lat temu Muzeum Ziemi Leżajskiej i to wszystko można było w niedzielę oglądać na stoisku Jana Dudziaka z Brzózy Stadnickiej, który jest jednym z najsłynniejszych i ciągle aktywnych twórców zabawek z okolic Leżajska.
Kto był zainteresowany łatwiejszym rzemiosłem, mógł przysiąść się do Czesławy Zawadzkiej ze wsi Przyhojec, która od ponad 20 lat zajmuje się bibułkarstwem.
– Pochodzę z okolic Opoczna, ale wiele lat temu w okolice Leżajska sprowadziła mnie miłość i nieżyjący już mąż – opowiada kobieta i żartuje, że jest adoptowaną Lasowiaczką, bo w tej kulturze zakochała się dawno temu, a bibułkarstwem zajmowała się jej teściowa.
– Dziś pomagają mi w tym zajęciu córka Ilona oraz wnuczki Wiktoria i Martyna, ale dla nich to rodzaj zabawy, na co dzień pracują, uczą się i niestety, z rękodziełem nie wiążą przyszłości – dodaje. – A szkoda, bo coraz więcej osób chce uczestniczyć w warsztatach z bibułkarstwa, a kwiaty z bibuły wykorzystywać do dekoracji domów i instytucji.
Tajemnice lasowiackiego stroju
Niektórzy mogą być też zaskoczeni, jak wiele osób zainteresowanych jest tradycyjnym lasowiackim strojem.
Anita Ryba, Lasowiaczka z okolic Stalowej Woli, instruktorka rękodzieła artystycznego, założycielka Spółdzielni Socjalnej „Łęgowianka”, która w niedzielę w Leżajsku zdradzała tajemnice lasowiackich strojów i prowadziła warsztaty z haftu, cały dzień zasypywana była szczegółowymi pytaniami, o każdy element stroju i haftu. W końcu oczywiste się stało, że fartuch to inaczej spódnica, a ta im bardziej była marszczona, im więcej bielonego lnu wykorzystano do jej uszycia, tym piękniejsza i świadczyła o zamożności domu właścicielki.
Można je było podglądać w trakcie występów lasowiackich tancerek. Na scenie gościły: Zespół Pieśni i Tańca “Leliwa” działający przy Miejskim Centrum Kultury w Leżajsku, Zespół Pieśni i Tańca „San” działający w Miejskim Centrum Kultury w Leżajsku oraz Kapela Ludowa i Chór „Lasowianka” z Miejskiego Domu Kultury w Stalowej Woli.
Kultura lasowiacka stała się też inspiracją pięknych prac plastycznych osób z niepełnosprawnościami, które na wystawie „Odnaleźć siebie…” prezentowane są w Muzeum Ziemi Leżajskiej. Warto tam zajrzeć oglądając lasowiackie zabawki.
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
Ściśle niezbędne ciasteczka
Niezbędne ciasteczka powinny być zawsze włączone, abyśmy mogli zapisać twoje preferencje dotyczące ustawień ciasteczek.
Jeśli wyłączysz to ciasteczko, nie będziemy mogli zapisać twoich preferencji. Oznacza to, że za każdym razem, gdy odwiedzasz tę stronę, musisz ponownie włączyć lub wyłączyć ciasteczka.