Niekiedy najtrudniej dostrzec „prawdziwe złoto”, w tym co piękne i proste, a tak oczywiste, na wyciągnięcie ręki, że aż zapomniane. Stąd przewrotna nieco opowiastka dla dzieci i nie tylko „Jak to z chabrem rzeszowskim było”, którą znana rzeszowska poetka i anglistka, Krystyna Lenkowska napisała specjalnie z okazji modowego przedsięwzięcia „Chaber Rzeszowski”. Wspólny projekt Basi Olearki, projektantki mody; Agnieszki Buk, germanistki i Beaty Kuman, historyka sztuki, jest współczesnym odczytaniem dziejów Rzeszowa i przypomnieniem motywu chabra, który był elementem haftu zdobiącego strój rzeszowski. Wdzięczny bławatek jest idealny, by stać się współczesnym motywem Rzeszowa wywodzącym się z przedwojennej historii miasta.
Doskonale znana opowieść Marii Konopnickiej “Jak to ze lnem było” stała się też inspiracją dla Krystyny Lenkowskiej, która snuje własną opowieść o rzeszowskim chabrze. Bo przecież ten udokumentowany w strojach ludowych z okolic Rzeszowa, jest też częścią wspomnień wielu rzeszowian.
Premiera opowiastki odbyła się w sobotę w Muzeum Okręgowym w Rzeszowie, przy okazji pokazu mody „Chaber Rzeszowski”, a jej uzupełnieniem była prezentacja Judyty Sos z Muzeum Etnograficznego im. Franciszka Kotuli – „Motyw chabra w zdobnictwie stroju rzeszowskiego”. Zaprezentowano kilka elementów stroju rzeszowskiego, gdzie wyeksponowany był motyw chabra, a inspiracje popularnym bławatkiem zebrał w film „Chaber Rzeszowski” Paweł Olearka, fotograf.
– Symbol chabra wspaniale wpisuje się w nasze miasto i warto go wykorzystać, by reklamować Rzeszów – mówiła Krystyna Lenkowska. – Pamiętam z dzieciństwa chabry rosnące jeszcze w centrum miasta, które tak szybko zaczęło się rozrastać, że chabry zniknęły z miejskiego pejzażu. Teraz znów powracają na łąkach kwietnych w Rzeszowie.
Jak przyznaje poetka, popularny bławatek towarzyszył jej całe dzieciństwo. – Dla moich dziadków, którzy mieszkali pod Łańcutem i gdzie jeździłam na wakacje, to był chwast. Dla mnie najpiękniejszy kwiat. Ładniejszy niż kąkole, czy maki w zbożu – opowiadała. – Nie wyobrażam sobie dzieciństwa bez tych kwiatów. Chabry tak piękne, ulotne, delikatne jak płatki śniegu, ale w szafirowym kolorze. To były moje ulubione kwiaty. A podróże do dziadków już na zawsze kojarzyć mi się będą z poszukiwaniem kwiatów i wyplataniem wianków.
Taka jest też opowiastka poetki, będąca wspomnieniem trzech pokoleń kobiet, w których życiu obecny jest chaber. Basia zapamiętała go z łanów zbóż, jej córka Natasza z sukienki w kolorze chabrowym, którą otrzymała od mamy, a wnuczka Tosia zachwyca się nim na łąkach kwietnych. A przecież z chabra można zrobić jeszcze napary, kremy, pyszne lemoniady i…trwać w zachwycie.
Chaber pyszni się w rzeszowskich strojach ludowych – szczególnie popularny był na początku XX wieku na rzeszowskim Staromieściu. Biel tkaniny oraz czerwień i błękit haftu odnajdujemy na zapaskach, koszulach, fartuchach i chustkach z okolic Rzeszowa.
A jak chaber był popularny świadczy chociażby przedwojenny wzornik Stanisławy Synowieckiej, rzeszowskiej nauczycielki, która dokumentowała wzory haftów swoich uczennic, wśród których wiele było chabrów.
– Chaber nie obarczony żadnymi skojarzeniami, symbolizujący piękno, naturę, tradycję, rzeszowskie korzenie – wydał się nam idealnym motywem, który warto przypomnieć, a tym bardziej promować – tłumaczyła Basia Olearka, projektantka mody. – Jest też ciekawy z punktu widzenia graficznego, daje się pięknie przetransponować na ubrania i różnego rodzaju gadżety. Motyw chabra, jego kolorystyka są świetne do wykorzystania na różne pory dnia i okazje.
Opowieść filmową o „Chabrze Rzeszowskim” przygotował Paweł Olearka – ta daje odpowiedź, skąd i dokąd chaber zmierza, a rzeszowianie warto, by za nim podążali.
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
Ściśle niezbędne ciasteczka
Niezbędne ciasteczka powinny być zawsze włączone, abyśmy mogli zapisać twoje preferencje dotyczące ustawień ciasteczek.
Jeśli wyłączysz to ciasteczko, nie będziemy mogli zapisać twoich preferencji. Oznacza to, że za każdym razem, gdy odwiedzasz tę stronę, musisz ponownie włączyć lub wyłączyć ciasteczka.