Sport

KS DEVELOPRES Rzeszów w finale siatkarskiej Tauron Ligi. Po raz kolejny “Rysice” powalczą o Mistrzostwo Polski.

Opracowanie AC / Źródło: developres.rzeszow.pl
Dodano: 10.04.2025
Foto: Źródło serwis informacyjny developres.rzeszow.pl
Foto: Źródło serwis informacyjny developres.rzeszow.pl
Share
Udostępnij

Po pokonaniu rywalek w pierwszym meczu w hali na Podpromiu 3:1, rzeszowianki były spokojniejsze przed meczem rewanżowym. BKS również nie powiedział ostatniego słowa w tej rywalizacji i robił wszystko, by zwyciężyć przed własną publicznością i przedłużyć tę serię o kolejne spotkanie. W przypadku wygranej Developresu, po raz szósty z rzędu “Rysice” awansują do wielkiego finału, w którym zmierzą się z ŁKS-em Commercecon Łódź.

Spotkanie rozpoczęło się od wyrównanej gry. Obie ekipy punktowały na przemian, a wynik przez dłuższy czas oscylował wokół remisu. Rzeszowianki jako pierwsze odskoczyły na kilka punktów, głównie dzięki skutecznej zagrywce Marrit Jasper i dobrej grze blokiem. Serwisy naszej przyjmującej były ciężkie do odbioru dla rywalek, również w pierwszym meczu na Podpromiu. Nasze prowadzenie rosło z każdą akcją, a po udanym ataku Moniki Fedusio, na tablicy wyników było już 6:12. Gospodynie jednak nie zamierzały składać broni. Julita Piasecka napędzała ofensywę swojej drużyny. Końcówka seta była niezwykle zacięta. Po asie serwisowym Joanny Pacak, BKS miał nawet piłkę setową (25:24), ale ostatnie słowo należało do Rysic, a dokładnie do Sabriny Machado, która najpierw skutecznie zaatakowała, a następnie dołożyła punkt blokiem, zamykając seta 25:27.

Druga partia od początku toczyła się na naszych zasadach. Dzięki mocnym serwisom Moniki Fedusio i skutecznym atakom Sabriny Machado szybko prowadziliśmy 1:5. Choć BKS zdołał zbliżyć się na dwa punkty, to szybko odbudowaliśmy przewagę. Solidna gra w obronie oraz skuteczność w kontrataku dały nam bezpieczną, siedmiopunktową przewagę (10:17). BKS nie potrafił znaleźć odpowiedzi na naszą dobrą grę i uległ do 16.

Trzeci set przebiegał podobnie jak drugi. Szybkie kilkupunktowe prowadzenie dało nam duży spokój w grze. BKS popełniał coraz więcej błędów, a my spokojnie powiększaliśmy przewagę. Skutecznie w bloku pracowała Marrit Jasper, a w ataku nie zawodziła Monika Fedusio. Gospodynie punktowały sporadycznie, a Rysice utrzymywały wysoki poziom koncentracji i skuteczności. Mecz zakończył się asem serwisowym Sabriny Machado, a wynik 18:25 przypieczętował awans do wielkiego finału!!!

MVP meczu została Monika Fedusio.

BKS BOSTIK ZGO BIELSKO BIAŁA 0:3 KS DEVELOPRES RZESZÓW (25:27; 16:25; 18:25)

Czytaj także:

Share
Udostępnij

Nasi partnerzy