Reklama

Kraj

Wicepremier Gliński: atak na Jana Pawła II na bazie esbeckich przesłanek materiałów służb komunistycznych

Grzegorz Janikowski, Mikołaj Małecki / PAP
Dodano: 09.03.2023
72352_9mar2
Share
Udostępnij
Przystępuje się do takiego ataku na podstawie esbeckich przesłanek, materiałów wyprodukowanych przez służby komunistyczne. Mamy problem czy też kryzys debaty publicznej i trzeba jasno i twardo przeciwstawić się takim działaniom – powiedział wicepremier Piotr Gliński o ataku medialnym na Jana Pawła II.

"Przystąpiono do bezprecedensowego ataku na największy autorytet w polskiej historii, na postać, która prze Polaków na przykład w badaniach socjologicznych jest uważana za najważniejszą postać w historii" – powiedział w czwartek wicepremier Piotr Gliński.

Zwrócił uwagę, że przystępuje się do takiego ataku na podstawie "esbeckich przesłanek", "materiałów wyprodukowanych przez służby komunistyczne". "No to mamy problem czy też kryzys debaty publicznej i trzeba jasno i twardo przeciwstawić się takim działaniom. I polski parlament mam nadzieję, że jednomyślnie przyjmie uchwałę potępiającą takie działania" – wyjaśnił Gliński.

"Nie możemy rozbijać podstaw funkcjonowania naszej wspólnoty" – podkreślił wicepremier, pytając o to, "kto się cieszy z tego, że próbuje się w tak nikczemny sposób podważać autorytet osoby kochanej przez Polaków". "Najważniejszej osoby w naszej historii, która przyczyniła się do obalenia komunizmu. To dzięki Janowi Pawłowi II w sposób pokojowy wyszliśmy z komunizmu. Tego nikt nie przewidywał" – ocenił.

"Ja pamiętam tamte czasy. To był swoisty cud, który dzięki Janowi Pawłowi II – ale dzięki także postawie społeczeństwa polskiego, dzięki pomocy wtedy wielkiego lidera Ronalda Reagana – dało się zrobić" – mówił. "To my spowodowaliśmy zmiany w tej części Europy i my doprowadziliśmy do upadku komunizmu. Mówię my, a liderem naszym był Jan Paweł II – postać wspaniała, postać z pokolenia Kolumbów, postać, która była dla nas wszystkich najwyższym autorytetem" – przypomniał Piotr Gliński.

"Kto teraz chce to niszczyć i w imię czego? W imię jakichś straszliwych insynuacji, kłamstw po prostu. Kto się z tego cieszy? Kto chce, żeby Polacy obalali pomniki – i to takie pomniki spiżowe, które trzymają naszą siłę i na których nie ma jednej skazy?" – pytał wicepremier, dodając, że "to wszystko, co w tych materiałach jest – to jest po prostu plugawe kłamstwo".

Pytany, „komu może zależeć na tym, żeby zepsuć dobre imię Jana Pawła II", Gliński powiedział: "zadajemy to pytanie i mam nadzieję, że polski Sejm jednogłośnie zajmie stanowisko w tej kwestii". "To jest coś, co – jak mówię – jest działaniem, które ma zniszczyć Polskę, zniszczyć naszą wspólnotę. Działanie pełne złej woli i działanie, które trudno jest ocenić w parlamentarnych słowach, ale staramy się to czynić" – ocenił.

Pytany o "dwie uchwały PiS i PSL-u i możliwość połączenia tego w jedną uchwałę", Gliński powiedział: ""po to jest Komisja Kultury, po to będziemy to rozpatrywali". "Ta druga uchwała ma troszeczkę inny wyraz. Ja się z nią nie zgadzam, ponieważ jest to uchwała, która nie podejmuje podstawowego zagadnienia, jakie powinno być podjęte, czyli tego ataku" – wyjaśnił.

"Ktoś ten atak przeprowadza w oparciu o kłamstwa. Nie wiem, dlaczego tak bardzo chce atakować Polskę i fundamenty funkcjonowania naszego narodu, naszego państwa jeszcze w obliczu tej straszliwej wojny, tego wszystkiego, co się dzieje we współczesnej kulturze, podziału politycznego w Polsce" – mówił. "Kto ma interes w tym, żebyśmy my Polacy kłócili się co do podstawowych spraw, co, do których nie było nigdy szczególnych różnic zdań, bo Jan Paweł II był postacią konstytutywną dla historii Polski, dla funkcjonowania Polski, dla także perspektyw rozwojowych dla kolejnych pokoleń" – zauważył Gliński.

Ocenił, że "to wielka szkoda i wielkie zło, które się wydarzyło". "I musimy jasno powiedzieć i wskazać, że na takie zło nie ma zgody" – podkreślił.

"W tej chwili jesteśmy przed Komisją Kultury (i Środków Przekazu – PAP), która ma rozpatrywać propozycje dwóch uchwał. Uchwały, która proponuje mój klub Zjednoczonej Prawicy i Prawa i Sprawiedliwości oraz PSL-u" – mówił. "Zobaczymy, jakie będą efekty. Myślę, że tam jest jakaś możliwość połączenia pewnych treści. Chodzi o to, by głos był silny i wspólny" – wyjaśnił Piotr Gliński.
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy