Tottenham walczy o pierwsze europejskie trofeum od 1984 r., natomiast Manchester United liczy na powtórzenie triumfu z 2017 r. w drugim finale Ligi Europejskiej rozgrywanym wyłącznie w Anglii.
Analizujemy najważniejsze tematy przed meczem decydującym w Bilbao, który rozpocznie się w środę 21 maja o godzinie 21:00.
Jedno zwycięstwo dzieli Spurs od spełnienia deklaracji Ange Postecoglou z początku sezonu: „Zawsze wygrywam w swoim drugim roku”, a oni mają wiele powodów do pewności siebie, walcząc o pierwsze europejskie trofeum od 1984 roku.
Po pierwsze, mamy kliniczny występ w półfinale – zwycięstwo 5-1 w sumie, które zatrzymało rekordowy awans norweskiej drużyny Bodø/Glimt, przypieczętowane zwycięstwem 2-0 na kole podbiegunowym. Angielski napastnik Dominic Solanke strzelił gola w trzecim z rzędu meczu pucharowym w tym triumfie, podczas gdy bramkarz Guglielmo Vicario musiał wykonać tylko dwie obrony, aby zachować czyste konto.
Dalszy powód do pewności siebie pochodzi z ich rekordu przeciwko United w tym sezonie, Spurs odnieśli trzy zwycięstwa w dwóch rozgrywkach. Pierwsze i najbardziej dominujące z nich, zwycięstwo 3-0 w Premier League na Old Trafford, miało miejsce przed listopadowym zatrudnieniem trenera Rubena Amorima, ale Postecoglou dwukrotnie odniósł zwycięstwo nad portugalskim trenerem od tego czasu – odnosząc emocjonujące zwycięstwo 4-3 w ćwierćfinale Pucharu Ligi Angielskiej w grudniu i zwycięstwo 1-0 u siebie w lidze w lutym.
Wspomnienia o triumfie w pierwszym meczu z Athletic Club są świeże dla Manchesteru United, który wraca na stadion San Mamés w Bilbao, mając oczy zwrócone na nagrodę. „Mamy nadzieję, że uda nam się tam pojechać i wygrać” – powiedział napastnik Rasmus Højlund po zwycięstwie 4-1 na Old Trafford, choć duński napastnik ostrzegł, że United nie powinno oczekiwać przewagi: „Oczywiście, że tam byliśmy, ale nie sądzę, żeby to dało nam przewagę”.
Straszna forma ataku United to coś, co może dać im przewagę, Czerwone Diabły strzeliły 12 goli w trzech poprzednich meczach Ligi Europy. Bruno Fernandes zajmuje pierwsze miejsce w wyścigu o tytuł najlepszego strzelca z siedmioma golami, podczas gdy Højlund jest jednym z siedmiu graczy z sześcioma, a niedawno powracający kontuzje Mason Mount i Amad Diallo tylko dołożyli kolejne struny do łuku United – pierwszy strzelił dwa gole w zwycięskim meczu rewanżowym, a drugi zaliczył jedną asystę.
Spurs będą musieli zwyciężyć pod ogromną presją, aby zwyciężyć w tym finale, rozczarowującej kampanii krajowej, która wiąże ich nadzieje na europejską piłkę nożną w przyszłym sezonie z sukcesem tutaj. Fani Lilywhites również z niecierpliwością oczekują długo oczekiwanego głównego trofeum, którego ostatnie przyszło w 2008 roku.
Ostatnie europejskie trofea Tottenhamu zostały zdobyte ponad cztery dekady temu, a ich ostatni występ w finale europejskim to przegrana 2-0 z Liverpoolem w finale Ligi Mistrzów 2019. „Trzeba to ująć w kontekście tego, przez co ten klub przeszedł przez ostatnie 15 lub 20 lat i przez co przeszli kibice” — powiedział Postecoglou przed finałem. „Daliśmy im prawdziwą nadzieję i coś, o czym mogliby marzyć, że w tym roku możemy zrobić coś wyjątkowego”.
Manchester United zaznał słodkiej chwały i gorzkiego rozczarowania w finale tych rozgrywek. Zwycięstwo nad Ajaxem w 2017 r. wspominane jest z większym sentymentem, natomiast dramatyczna porażka z Villarrealem w rzutach karnych w 2021 r. to bolesne – i niedawne – wspomnienie.
Więcej członków obecnej kadry stanęło naprzeciw Czerwonym Diabłom niż w 2017 roku – André Onana i Matthijs de Ligt grali dla Ajaxu, podczas gdy żaden z uczestników półfinału United nie grał w tym finale. Jeśli chodzi o finał 2021, który zakończył się porażką 11-10 w rzutach karnych po meczu zakończonym wynikiem 1-1, Fernandes poprowadził drużynę, Luke Shaw i Victor Lindelöf zaczęli w obronie, podczas gdy Harry Maguire i Amad Diallo oglądali z ławki rezerwowych.
Podobnie jak w przypadku Spurs, nadzieje United na europejskie rozgrywki w przyszłym sezonie opierają się na ostatecznym sukcesie, więc tym bardziej motywacja do odkupienia tej porażki jest większa.
Zwycięzca otrzyma przyciągające wzrok trofeum Ligi Europy , które waży zaledwie 15 kg i jest najcięższym ze wszystkich trofeów UEFA, a także zagwarantuje sobie udział w fazie ligowej Ligi Mistrzów UEFA 2025/26
Czytaj także:
