Najstarsza wzmianka o polskich Żydach datowana ok. 1030 dotyczy Przemyśla. Jak z tego wynika istniała tu wtedy ich osada, która dzięki przywilejowi Kazimierza Wielkiego rozwinęła się w II połowie XIV w. Położona korzystnie na skrzyżowaniu szlaków handlowych rozrosła się w ciągu następnych stuleci.
W końcu XVI w. powstała w Przemyślu okazała renesansowa synagoga. Widzimy ją na rycinie Abrahama Hogenberga pochodzącej z księgi Jerzego Brauna, wydanej w Kolonii w 1617 r. Zawiera ona widoki najważniejszych miast Europy, do których zaliczał się bogaty kupiecki Przemyśl. Mimo zniszczeń wojennych synagoga dotrwała do 1956 r., kiedy to – mimo protestów środowisk konserwatorskich – została bezmyślnie rozebrana. W czasie okupacji hitlerowskiej znikła z powierzchni ziemi cała dzielnica żydowska usytuowana wokół Rybiego Placu. Jej resztki odsłonięto i zbadano w czasie wykonywania wykopów pod fundamenty gmachu Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej przy placu Berka Joselewicza. Nie istnieje XIX-wieczna synagoga „Tempel”. Niszczeje pochodząca z XX wieku synagoga przy ul. Słowackiego. Należy się obawiać iż ostatnie pomniki architektury żydowskiej w Przemyślu znikną niedługo z powierzchni ziemi.
Niemcy użyli maceb (nagrobków) do wybrukowania ulic
Najstarszy kirkut (cmentarz) przy ul. Rakoczego nie istnieje. Niemcy użyli maceb (nagrobków) do wybrukowania ulic. Wcześniej jednak – w roku 1928 Kazimierz M. Osiński, dyrektor Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej poprosił gminę żydowską o sporządzenie dokumentacji kirkuta. Na 73 fotografiach pozostających w zbiorach muzealnych utrwalone zostały najcenniejsze pomniki z XVI-XVII stulecia. (Fragmenty oryginalnych, kamiennych maceb w muzealnej kolekcji pochodzą dopiero z XIX w.) Tylko Muzeum przemyskie ocaliło w swoich zbiorach pamiątki po społeczności żydowskiej.
To wstęp do prezentacji zabytków kultury zgromadzonych w zbiorach Muzeum. Wyroby rzemiosła pozostają nierzadko na wysokim poziomie artystycznym i pochodzą z cenionych warsztatów złotniczych. Ceniona była twórczość żydowskich artystów, wśród których są nazwiska znane (np. wywodzącego się z przemyskiej rodziny twórcy teatralnego Otto Axera) oraz zapomniane, wymagające badań historycznych. Osobna kolekcja to zestaw archiwalnych zdjęć, którą otwierają prace znakomitego przemyskiego fotografa Bernarda (Barucha) Hennera. Zachowane niemal w całości jego atelier odtworzone zostało na ekspozycji Oddziału Historycznego w kamieniczce przemyskiego Rynku. Kolekcja fotografii pokazuje epokę świetności miejscowego środowiska żydowskiego oraz likwidację getta. Jej epilog to zdjęcia z powojennej rozbiórki synagogi z końca XVI w. Uzyskane w ten sposób cegły miały podobno posłużyć do odbudowy Warszawy.