Reklama

Kraj

Szefowie MSWiA wzięli udział w uroczystościach upamiętniających 20. rocznicę policyjnej akcji w Magdalence

Bartłomiej Figaj / PAP
Dodano: 06.03.2023
72269_6marz3
Share
Udostępnij
Minister Mariusz Kamiński oraz wiceminister Maciej Wąsik oddali hołd policjantom, którzy zginęli podczas akcji zatrzymania groźnych przestępców w podwarszawskiej Magdalence w 2003 roku – poinformowało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

W 20. rocznicę akcji w Magdalence szef MSWiA Mariusz Kamiński wspólnie z zastępcą komendanta głównego Policji nadinsp. Romanem Kusterem oraz dowódcą Centralnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji "BOA" nadinsp. Dariuszem Ziębą złożyli wieniec pod pomnikiem upamiętniającym poległych policjantów.

"Uroczystości upamiętniające policjantów odbyły się również pod tablicą pamięci w siedzibie Centralnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji +BOA+. W wydarzeniu uczestniczyli wiceszef MSWiA Maciej Wąsik wraz z nadinsp. Romanem Kusterem oraz nadinsp. Dariuszem Ziębą" – przekazało MSWiA w komunikacie opublikowanym na swojej stronie internetowej.

"Osoby, których nazwiska widnieją na tej tablicy to bohaterowie naszej wolności, bohaterowie naszych czasów. To ludzie, dzięki którym żyjemy w bezpiecznym kraju. Oni dotrzymali przysięgi do końca" – powiedział podczas uroczystości wiceszef MSWiA Maciej Wąsik.

Maciej Wąsik podczas przemówienia przypomniał też o ustawie, która ma wesprzeć finansowo rodziny funkcjonariuszy, którzy zginęli na służbie. "To ustawa, której pomysłodawcą był minister Mariusz Kamiński. To dzięki niej będziemy mogli zaopatrywać w sposób godny rodziny funkcjonariuszy, którzy polegli na służbie" – dodał wiceminister.

Podczas akcji policyjnych antyterrorystów w nocy z 5 na 6 marca 2003 r. zginęło dwóch policjantów, a 17 zostało rannych. Antyterroryści w willi przy ul. Środkowej w podwarszawskiej Magdalence mieli zatrzymać dwóch gangsterów poszukiwanych listami gończymi m.in. w związku z zabójstwem policjanta w podwarszawskich Parolach rok wcześniej.

Przestępcy otworzyli ogień w stronę policjantów z broni automatycznej, rzucali w nich granatami, mieli też bomby wypełnione śrubami. Podczas akcji zginęli także dwaj gangsterzy.

29-letni antyterrorysta, podkomisarz Dariusz Marciniak z zarządu bojowego Centralnego Biura Śledczego zginął na miejscu. Prezydent pośmiertnie awansował go na ten pierwszy stopień oficerski oraz nadał mu Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski.

Tydzień po akcji zmarł w szpitalu, w wyniku odniesionych ran, 36-letni Marian Szczucki – naczelnik tego wydziału. W policji pracował od 14 lat, prawie od początku był antyterrorystą. Po akcji został awansowany przez Komendanta Głównego Policji na stopień nadkomisarza. Pośmiertnie został też odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. 
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy