Reklama

Kraj

Konwencja Lewicy: będzie projekt ustawy dotyczący wykorzystania pustostanów

rgr/ iżu/ ktl/ PAP
Dodano: 07.09.2024
Fot. PAP/Łukasz Gągulski
Kraków, 07.09.2024. Wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty podczas konwencji Lewicy ph. "Mieszkanie prawem, nie towarem", 7 bm. w Krakowie. (amb) PAP/Łukasz Gągulski
Fot. PAP/Łukasz Gągulski Kraków, 07.09.2024. Wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty podczas konwencji Lewicy ph. "Mieszkanie prawem, nie towarem", 7 bm. w Krakowie. (amb) PAP/Łukasz Gągulski
Share
Udostępnij

Lewica złoży projekt ustawy dotyczący wykorzystania 2 mln pustostanów – powiedział w sobotę lider Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Rząd to nie kanapa, nie ma być wygodny, ale skuteczny, a Lewica w rządzie jest skuteczna – oceniła szefowa MRPiPS Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Podczas konwencji Lewicy “Mieszkanie Prawem Nie Towarem” w Krakowie, Czarzasty zapowiedział, że w najbliższym czasie Lewica rozpocznie dyskusję z samorządowcami na temat “mądrego wykorzystania pustostanów”.

Dodał, że celem Lewicy jest wykorzystanie pustostanów w taki sposób, by rozwiązania zadowoliły zarówno właścicieli mieszkań, jak i wynajmujących. “Zapowiadam to bez szczegółów, ale zapowiadam: Lewica złoży projekt wykorzystania 2 mln pustostanów w Polsce tak, żeby byli szczęśliwi i właściciele mieszkań i żeby byli szczęśliwi ci, którzy te mieszkania będą wynajmowali” – powiedział.

Zdaniem lidera Lewicy dopłaty do kredytów nie są dobrym rozwiązaniem, ponieważ przyczyniają się do wzrostu cen mieszkań i generują zyski dla deweloperów i banków. “Chcemy budować tanie mieszkania na tani wynajem. Widzieliśmy 222 tys. takich mieszkań wybudowanych w Wiedniu. To działa, to może funkcjonować” – ocenił.

Według Czarzastego tanie mieszkania na wynajem to dobre rozwiązanie dla osób, które nie mają zdolności kredytowej. Zastrzegł, że takie mieszkania mogą przez pokolenia pozostawać w jednej rodzinie.

“Zrobimy wszystko, żeby wnioski złożone przez samorządy na budowę mieszkań na tani wynajem w roku 2023 i 2024 zostały wszystkie zrealizowane” – zapowiedział. “Wiem, że to ważna i odpowiedzialna obietnica, ale wiem co mówię” – dodał.

Ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszki Dziemianowicz-Bąk oceniła, że udział w Lewicy w koalicji rządowej nie jest łatwy, ale “rząd to nie kanapa, nie ma być wygodny, ale ma być skuteczny, a Lewica w rządzie jest skuteczna”.

Według niej przykłady na skuteczność Lewicy w rządzie to m.in. rekordowy budżet na politykę społeczna w 2025 roku, realizacja projektów Lewicy, w tym tzw. renty wdowiej, wsparcie dla rodziców, wydłużenie urlopów macierzyńskich, dodatkowe pieniądze dla pracowników edukacji czy sektora opieki społecznej i walkę z bezdomnością.

„To dzięki Lewicy w rządzie Polska jest państwem bardziej opiekuńczym, bardziej solidarnym, a rząd z Lewicą jest lepszym rządem” – powiedziała ministra i podkreśliła, że „nic co dane, nie zostanie odebrane”.

Dziemianowicz-Bąk zapowiedziała, że jej ugrupowanie będzie dążyć do skrócenia tygodnia pracy oraz wprowadzenia zasady, że praca na umowę zlecenie lub na własnej działalności będzie się wliczała do staży pracy.

Podczas konwencji przemawiał także prezydent Włocławka, były wiceszef MRiT Krzysztof Kukucki, który zwrócił uwagę na rolę samorządów w realizacji programu tanich mieszkań na wynajem. Według niego samorządy w całym kraju oczekują rządowego wsparcia na poziomie 3,5 mld zł, dzięki którym w przeciągu najbliższych lat mogłyby wybudować ok. 20 tysięcy mieszkań na tani wynajem. „To są realne inwestycje, które za około dwa lata zasilą nasz rynek. 20 tysięcy mieszkań realnie wpłynie na rynek mieszkaniowy w Polsce” – zaznaczył prezydent Włocławka.

Wiceminister rozwoju i technologii Tomasz Lewandowski wskazywał, że program tanich mieszkań na wynajem ma być adresowany do 4 mln osób, żyjących w tzw. luce czynszowej, przez co nie mogą zaspokoić swoich potrzeb mieszkaniowych. Jak zaznaczył, „Polacy kochają własność”, ale „Lewica poprzez stworzenie dużego rynku najmu, ucywilizowanie tego rynku, chce dać Polkom i Polakom realny wybór”. „Nie taki jak inni politycy, którym wybór myli się z WIBOR-em” – zaznaczył.

Wiceminister opowiedział się przeciwko prywatyzacji przez samorządy mieszkań do nich należących, które są „dobrem publicznym”. „To dobro, o które się dba, a nie prywatyzuje” – mówił Lewandowski i wskazywał, że w zasobach miast i gmin znajduje się ponad 70 tys. pustostanów. „Będziemy oczekiwali na ich zagospodarowanie” – zapowiedział.

Lewandowski zapowiedział rozpoczęcie dyskusji z samorządami na temat wprowadzenia podatku od pustostanów. Podatek taki – wyjaśnił wiceminister – samorządy mogłyby wprowadzać na obszarach, gdzie występują największe trudności na rynku mieszkaniowym. „Rozpoczniemy tę dyskusję, bo o trudnych tematach trzeba dyskutować, a nie zamiatać pod dywan” – zaznaczył.

Wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski w swoim wystąpieniu na krakowskiej konwencji podkreślał, że Lewica opowiada się za zwiększaniem roli i finansowania samorządów. „Kończy się czas, w którym nasi poprzednicy, Prawo i Sprawiedliwość nakładali kolejne obowiązki na samorządy, a zapominali o przekazywaniu dla nich pieniędzy” – powiedział szef resortu cyfryzacji.

Zapowiedział działania Lewicy mające na celu zwiększanie cyberbezpieczeństwa obywateli, a także rozwój usług publicznych, dostępności do służby zdrowia, nowoczesnej edukacji, szybkiego internetu. „Lewica w rządzie opiekuje się sprawami i umie o te sprawy walczyć” – podkreślił Gawkowski.

Jak zaznaczył, dla Lewicy polityka mieszkaniowa musi obejmować nie tylko największe metropolie, ale także Polskę lokalną. „Dostrzegamy, że także w Polsce lokalnej, w najmniejszych miejscowościach też są potrzeby mieszkaniowe, każda +mała ojczyzna+ będzie zaopiekowana” – zadeklarował wicepremier.

Prezydent Świnoujścia Joanna Agatowska zwracała uwagę podczas spotkania, że ostatnie dwie kadencje rządów Zjednoczonej Prawicy to „czas kiedy skutki +Polskiego ładu+ doprowadziły do ogromnych dziur w budżetach samorządów”. „Te pieniądze są potrzebne i brakuje ich dzisiaj na podnoszenie jakości usług publicznych” – apelowała.

Europoseł Robert Biedroń zwrócił uwagę, że Polska nie jest wyjątkiem w Unii Europejskiej pod względem kryzysu mieszkaniowego. Z podobnymi problemami – wyliczał – zmagają się takie państwa jak: Niemcy, Francja, Holandia, Irlandia. „Żeby to zmienić potrzebujemy współpracy samorządu, państwa i wsparcia Unii Europejskiej” – ocenił.

Biedroń wymienił najważniejsze inicjatywy w strukturach europejskich dotyczące mieszkalnictwa. Według niego w najbliższym czasie powołany zostanie komisarz unijny, który w swojej tece będzie miał sprawy dotyczące mieszkalnictwa; w Parlamencie Europejskim powstanie specjalna komisja stała, która zajmować się będzie problemami mieszkalnictwa na terenie Unii Europejskiej; powstanie strategia ds. mieszkalnictwach dla całej UE.

„Polska i europejska lewica walczy, żeby w przyszłych budżetach unijnych przeznaczać 50 mld euro na budownictwo mieszkaniowe. To pozwoli wystartować na początek i rozwiązywać problemy” – mówił Biedroń.

Posłanka Lewicy Daria Gosek-Popiołek zwróciła uwagę na wysokie marże deweloperów w Polsce, które osiągają rekordowy poziom 30 proc.; mówiła też, że średnie ceny metra kwadratowego mieszkania w Warszawie przekroczyły 17 tys. zł, a w Krakowie – 15 tys. zł.

„2 miliony młodych Polek i Polaków mieszkają z rodzicami nie dlatego że chcą, ale dlatego że ich nie stać na własne mieszkanie (…). Nasze państwo stać na to, by wprowadzić sensowny i dobry program mieszkaniowy – to jest konieczne i możliwe, to jest zadanie dla Lewicy” – podsumowała posłanka.

Jak informował rzecznik Nowej Lewicy Łukasz Michnik, krakowska konwencja pod hasłem “Mieszkanie Prawem, Nie Towarem” stanowi również inaugurację nowego “sezonu politycznego” ugrupowania.

Pod koniec sierpnia rząd przyjął projekt budżetu państwa na rok 2025. Zabezpieczono w nim 4,28 mld zł na budownictwo mieszkaniowe.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy