Reklama

Kraj

Szef MON Błaszczak: polski przemysł zbrojeniowy pracuje na 100 proc. mocy

Artur Ciechanowicz/PAP
Dodano: 13.10.2022
67963_43694746_43694444
Share
Udostępnij
Polski przemysł zbrojeniowy pracuje na 100 proc. swoich mocy i te moce jeszcze zwiększa – powiedział w czwartek w Brukseli minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak po spotkaniu ministrów obrony państw NATO. Poinformował, że w piątek w Toruniu zaprezentowany zostanie pierwszy zestaw Patriot, który będzie bronił polskiego nieba.
Szef polskiego resortu obrony był pytany przez dziennikarzy w Brukseli o wypowiedź szefa NATO Jensa Soltenberga dotyczącą zwiększenia produkcji w sektorze zbrojeniowym.
 
"My wypełniamy już czynem słowa sekretarza generalnego ze względu na to, że zwiększamy moce produkcyjne. W zasadzie polski przemysł zbrojeniowy pracuje na 100 proc. swoich mocy i jeszcze te moce zwiększa" – powiedział Błaszczak.
 
Jak dodał, Polska zwiększa możliwości produkcyjne poprzez współpracę z USA i Koreą Południową. "Wypełniamy tę deklarację, która została złożona, czynem" – zaznaczył szef MON.
 
Poinformował przy tym, że w piątek na poligonie w Toruniu zaprezentowany zostanie pierwszy zestaw Patriot, który – jak dodał – jest gotowy do obrony nieba nad Polską.
 
Błaszczak podał także, że jednym z tematów spotkania ministrów obrony państw NATO były ćwiczenia z odstraszania nuklearnego.
 
"Pierwsza z trzech sesji dotyczyła państw Grupy Planowania Nuklearnego, przede wszystkim ćwiczeń, które będą się odbywały jeszcze w tym miesiącu, a ich zadaniem jest odstraszanie nuklearne" – powiedział.
 
"Wiemy, że Putin posługuje się groźbami związanymi z rzekomym użyciem broni nuklearnej, więc odpowiedzią Sojuszu Północnoatlantyckiego jest ćwiczenie z wykorzystaniem właśnie tego atutu – jednego z wielu, ale bardzo ważnego w tym kontekście, atutu w postaci posiadania broni nuklearnej" – dodał. Zaznaczył, że "głównie chodzi o Stany Zjednoczone", ale w ćwiczeniu weźmie udział także Polska, wykorzystując broń konwencjonalną.
 
Wicepremier był również pytany o list intencyjny, podpisany w czwartek w Brukseli przez 13 państw NATO i Finlandię, w sprawie wspólnego zakupu systemów obrony powietrznej w kategorii systemów takich jak Arrow 3 i Patriot. Kraje uczestniczące to: Niemcy, Wielka Brytania, Słowacja, Norwegia, Łotwa, Węgry, Bułgaria, Belgia, Czechy, Finlandia, Litwa, Holandia, Rumunia i Słowenia.
 
Pytany, dlaczego wśród tych państw nie ma Polski, Błaszczak odparł: "To jest projekt, który być może zostanie zrealizowany, oczywiście chcemy, by został zrealizowany. My realizujemy projekt razem z Wielką Brytanią, mamy już pierwsze elementy tego projektu – chodzi o +Sky Sabre+ i chodzi o +małą Narew+".
 
Wicepremier przypomniał, że razem z ministrem obrony Wielkiej Brytanii Benem Wallace'em uczestniczył na początku października w ceremonii przekazania pierwszego zestawu "mała NAREW" do 18. Dywizji Zmechanizowanej w Zamościu. "Kolejny zestaw będzie gotowy na początku przyszłego roku. A więc taką broń Polska już posiada" – podkreślił Błaszczak, dodając, że to broń stworzona we współpracy z Wielką Brytanią.
 
Na uwagę, że Wielka Brytania również podpisała w czwartek list intencyjny, oraz pytanie, czy Polska przystąpi do tej inicjatywy, szef MON odparł: "Jestem (…) przekonany, że nasze możliwości są większe niż plany, które zostały dziś przedstawione". "Dlaczego są większe? Dlatego że CAMM-y, czyli rakiety, które są wykorzystywane w +małej Narwi+, są przystosowane do systemu IBCS, czyli systemu operacyjnego najnowszej generacji, który jest w posiadaniu Polski razem z baterią Patriot" – tłumaczył.
 
"A więc my mamy całe środowisko związane z osłoną przeciwlotniczą i przeciwrakietową, wielowarstwowe – począwszy od rakiet najkrótszego zasięgu, a więc Piorunów, (…) potem przez zestawy Pilica (…), później +mała Narew+, później Patrioty. My już dysponujemy całym systemem, nasi partnerzy dopiero ten system budują" – powiedział Błaszczak.
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy