Systemowa kampania władz Rosji wymierzona w społeczeństwo obywatelskie, opozycje i wolne media uniemożliwiła kandydowanie przedstawicielom opozycji; taka sytuacja może budzić wątpliwości, co do legitymacji nowych deputowanych – czytamy w oświadczeniu MSZ. Resort nie uznał też "wyborów" na terenie Krymu.
Rosyjska Centralna Komisja Wyborcza podała w poniedziałek, że w wyborach do niższej izby parlamentu Rosji, Dumy Państwowej, zwyciężyła rządząca partia Jedna Rosja z wynikiem 49,79 proc. głosów. Na kolejnych miejscach są populistyczno-nacjonalistyczna Liberalno-Demokratyczna Partia Rosji (LDPR), kierowana przez Władimira Żyrinowskiego (ok. 7,5 proc.) i Sprawiedliwa Rosja (ok. 7,4 proc. głosów).
Opozycja skupiona wokół Aleksieja Nawalnego mówi o oszustwie wyborczym.
Polski resort dyplomacji w poniedziałkowym komunikacie wyraził "rozczarowanie uniemożliwieniem przez rosyjskie władze organizacji misji obserwacyjnej OBWE." Zdaniem MSZ takie działanie poddaje w wątpliwość intencje Federacji Rosyjskiej w zakresie przestrzegania wartości demokratycznych i jest "nieuzasadnioną próbą podważenia wspólnie wypracowanych norm obowiązujących wszystkie państwa członkowskie OBWE, ONZ i Rady Europy".
"Konsekwentna, systemowa kampania władz Federacji Rosyjskiej wymierzona w rosyjskie społeczeństwo obywatelskie, opozycję i wolne media utrudniła dostęp do niezależnej informacji, uniemożliwiła kandydowanie przedstawicielom środowisk opozycyjnych i poważnie utrudniła Rosjanom dokonanie wyboru zgodnego z ich preferencjami. Sytuacja taka może budzić wątpliwości w odniesieniu do legitymacji nowych deputowanych" – czytamy w poniedziałkowym komunikacie MSZ.
Resort dyplomacji uznał także za bezprawne przeprowadzenie głosowania na terenie okupowanego przez Rosję Półwyspu Krymskiego.
"Ministerstwo Spraw Zagranicznych uznaje także za bezprawne przeprowadzenie +wyborów+ na terenie nielegalnie okupowanego przez Federację Rosyjską Półwyspu Krymskiego. Potępia także masowe przyznawanie rosyjskich paszportów obywatelom Ukrainy oraz organizację elektronicznego głosowania na terytorium Donbasu. Rzeczpospolita Polska potwierdza swoje wsparcie dla suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy" – czytamy w komunikacie MSZ.
Tegoroczne wybory były pierwszymi w Rosji wyborami parlamentarnymi z trzydniowym głosowaniem. Takie rozwiązanie przyjęto w zeszłym roku podczas głosowania nad zmianami w konstytucji. Wówczas władze uzasadniały wydłużone głosowanie sytuacją epidemiczną w Rosji.