Awans Interu do finału Ligi Mistrzów i tak był dużym sukcesem dla włoskiego zespołu. Różnica klas w sobotnim meczu była jednak bardzo widoczna. Kiedy na początku drugiej połowy Włosi przegrywali już 0:2 trener Simone Inzaghi postawił na Nicolę Zalewskiego. I Polak rzeczywiści wniósł ożywienie do drużyny Interu, ale było to za mało, by choćby raz pokonać bramkarza PSG.
Zalewski z kolei rozegral już trzeci finał europejskiego pucharu. Choć Polak ma 23-lata, to w barwach Romy wystąpił w finałach Ligi Konferencji i Ligi Europy, a teraz, jako zawodnik Interu, zagrał w finale Ligi Mistrzów. Trofeum wywalczył jednak tylko raz: w 2022 zdobył Ligę Konferencji.
W sobotnim finale Ligi Mistrzów Zalewski rozegrał 36 minut i został napomniany żółtą kartką. Piotr Zieliński pozostał na ławce rezerwowych.
PSG – Inter Mediolan 5:0 (2:0)
Bramki: Achraf Hakimi 12, Desire Doue 20 i 63, Chwicza Kwaracchelia 73, Senny Mayulu 86
PSG: Gianluigi Donnarumma – Achraf Hakimi, Marquinhos, William Pacho, Nuno Mendes (78′ Lucas Hernandez) – Joao Neves (84′ Warren Zaire-Emery), Vitinha, Fabian Ruiz (84′ Senny Mayulu) – Desire Doue (67′ Bradley Barcola), Ousmane Dembele, Chwicza Kwaracchelia (84′ Goncalo Ramos).
Inter: Yann Sommer – Benjamin Pavard (54′ Yann Bisseck, 62′ Matteo Darmian), Francesco Acerbi, Alessandro Bastoni – Denzel Dumfries, Nicolo Barella, Hakan Calhanoglu (70′ Kristjan Asllani), Henrich Mchitarjan (62′ Carlos Augusto), Federico Dimarco (54′ Nicola Zalewski) – Marcus Thumar, Lautaro Martinez.
Sędzia: Istvan Kovacs (Rumunia)
Czytaj także:
