Zespół Lewandowskiego i Szczęsnego ma w tym sezonie w garści już prawie wszystkie trofea, które można zdobyć w Hiszpanii. Najpierw wywalczył Superpuchar Hiszpanii, a potem Puchar Króla. Oba trofea zdobył po wygranych z Realem Madryt. Także w La Liga zwycięstwo nad „Królewskimi” okazało się kluczowe w walce o mistrzostwo. W niedzielę po szalonym meczu Barcelona zwyciężyła 4:3. Po czternastu minutach Real wygrywał 2:0, ale Barcelonie wystarczył kwadrans, by wyjść na prowadzenie. Jeszcze przed przerwą było 4:2, a emocje zwiększyła kontaktowa bramka Kyliana Mbappe. Francuz w klasyfikacji strzelców wyprzedza Lewandowskiego o trzy gole.
Kapitan reprezentacji Polski wrócił do kadry meczowej po kontuzji i zaliczył epizod w Lidze Mistrzów z Interem Mediolan. Mecz z Realem obejrzał jednak z ławki rezerwowych. Za to całe spotkanie między słupkami spędził Szczęsny. Obaj Polacy byli kluczowymi zawodnikami Barcelony w walce o trofea. Lewandowski jest kolejny sezon najskuteczniejszym zawodnikiem drużyny – 40 goli w 49 meczach. Ze Szczęsnym w bramce na 29 występów drużyna wygrała 23 razy, czterokrotnie zremisowała i tylko dwa przegrała.
W czwartek Barcelona może postawić kropkę nad i i świętować mistrzostwo Hiszpanii. Po zwycięstwie na trzy kolejki przed końcem miała siedem punktów przewagi nad Realem. W środę niewiele brakowało, by zdobyła tytuł bez wychodzenia na boisko. „Królewscy” dopiero w 90. minucie zdobyli zwycięską bramkę. Barcelona może jednak dziś (czwartek) zdobyć 28. tytuł mistrza kraju, Potrzebne jest do tego zwycięstwo z Espanyolem. Jeśli tak się stanie, Lewandowski zdobędzie 31. trofeum w karierze. Będzie to też jego trzynaste mistrzostwo kraju – do tej pory osiem wywalczył z Bayernem Monachium, dwa z Borussią Dortmund a po jednym z Barceloną i Lechem Poznań. Szczęsny miałby okazję po raz. 14 świętować sukces. Mistrzem kraju zostałby po raz czwarty (trzykrotnie wygrał z Juventusem włoską Serie A).
Hansi Flick, trener Barcelony, studził nastroje przed spotkaniem. – To nie jest dobry pomysł, by myśleć o świętowaniu przed meczem. Tu chodzi o szacunek do rywala. Musimy wyjść na boisko i dopiero wywalczyć te trzy punkty – podkreślał szkoleniowiec na konferencji przed meczem. – Espanyol w drugiej części sezonu gra lepiej. Nowi zawodnicy okazali się kluczowymi w ich stylu. Poza tym to derby i trzeba być cały czas skupionym.
Jeśli Barcelona zdobędzie mistrzostwo, będzie to jej najlepszy sezon od dziesięciu lat. W rozgrywkach 2014/2015 zdobyła mistrzostwo Hiszpanii i Puchar Króla, a na dodatek wygrała Ligę Mistrzów. Tym razem ma szansę na trzy trofea krajowe, a w Lidze Mistrzów dotarła do półfinału. Na dodatek wygrała wszystkie cztery prestiżowe El Clasico. – Bardzo się cieszę z tych zwycięstw. Zwłaszcza z tego ostatniego, bo odwróciliśmy losy meczu. To było wspaniały. Przez 24 minuty Real nie dotknął piłki na naszej połowie. To zasługa naszej taktyki i możemy być z tego dumni – uważa trener Flick.
Szkoleniowiec Barcelony nie chciał zdradzić składu. Pytany o Lewandowskiego, stwierdził, że Polak jest gotowy do gry. A kto zagra w bramce: Szczęsny czy Mac–Andre ter Stegen? – Zdecydowałem, że nie będę dziś mówił o jedenastce – dodał.
Czytaj także:
