Modrzewiowy Pałac w Julinie dla turystów. Od 2027 roku
Aneta Gieroń
Dodano: 24.01.2024
Pałacyk Myśliwski w Julinie. Fot. Urząd Gminy w Rakszawie
Udostępnij
W tym roku rozpocznie się remont Pałacyku Myśliwskiego w Julinie – do 2027 roku ma w nim powstać Muzeum Kultury Leśnej i Łowiectwa. Muzeum-Zamek w Łańcucie, który jest właścicielem modrzewiowej budowli, ma już pomysł, jak wykorzystać prawie 500 metrów powierzchni wystawienniczej w pałacyku i ściągnąć turystów do tego jednego z najpiękniejszych dworów drewnianych w Polsce. – Chcemy, by osoby, które przyjeżdżają do Łańcuta, pojechały także do Julina – mówi Piotr Szopa, dyrektor Muzeum-Zamku w Łańcucie. – Jesteśmy pewni, że gdy tylko uda się otworzyć muzeum w Julinie, turyści chętnie poznają także Pałacyk Myśliwski.
Pałacyk zbudowany w tyrolsko-szwajcarskim stylu jest prawdziwym unikatem. Pod koniec XIX wieku został wzniesiony dla hrabiego Romana Potockiego III – ordynata łańcuckiego.
W 1880 roku w pobliżu folwarku Julcin (obecna nazwa Julin) wchodzącego w skład dóbr ordynacji Potockich z Łańcuta, ukończono budowę pałacyku myśliwskiego. Wzniesiono także pozostałe budynki zespołu: służbówkę, zwaną „dyrektorówką”, kuchnię z pokojami dla służby i lodownię. W nowo ukończonym pałacyku drugi ordynat, hrabia Alfred Potocki gościł austrowęgierskiego następcę tronu, arcyksięcia Franciszka Ferdynanda.
Potoccy w Julinie spędzali co roku cały sierpień. Gośćmi w pałacu bywali m.in.: książę Stanisław Radziwiłł, czy arcyksiążę Rudolf. W czasie I wojny światowej pałacyk na jakiś czas zamienił się w wojskowy szpital. W latach dwudziestych XX wieku odzyskał dawny blask – został rozbudowany, a na otaczających go polanach pojawiły się pola golfowe i korty tenisowe. W latach 1923-1924 r. założono stawy i zbudowano ujęcie wody z oryginalną, samoczynną pompą wodną, tzw. „baranem”. W 1925 roku wybudowano elektrownię i hydrofornię. Pałacyk rozbudowano w 1927 r., a kuchnię i „dyrektorówkę” w 1928 roku.
Po II wojnie światowej zespół został znacjonalizowany i przejęty przez Lasy Państwowe. Kolejny właściciel – Huta Stalowa Wola – po 1956 r. zaadaptowała go na ośrodek wypoczynkowy. W 1997 roku zespół przejęło Muzeum-Zamek w Łańcucie.
W kolejnych dekadach pałac coraz bardziej niszczał i choć były pomysły na jego zagospodarowanie, nie było pieniędzy na ich realizację.
W 2023 roku projekt zorganizowania w Pałacyku w Julinie Muzeum Kultury Leśnej i Łowiectwa trafił na listę sześciu projektów do dofinansowania z programu Fundusze Europejskie dla Podkarpacia 2021-2027 w ramach priorytetu 5 – Przyjazna przestrzeń społeczna – Kultura. Na remont pałacyku zaplanowano – 26,5 mln zł. Ten się ma rozpocząć w drugiej połowie 2024 roku.
Od prawej Piotr Szopa, dyrektor Muzeum-Zamku w Łańcucie i Krzysztof Żaba, zastępca dyrektora Muzeum-Zamku w Łańcucie. Fot. Tadeusz Poźniak
– To piękny obiekt o charakterze rezydencji łowieckiej, bardzo modny na przełomie XIX wieku i XX wieku – mówi dyrektor Muzeum-Zamku w Łańcucie. – Na dole są wspaniałe, historyczne wnętrza: biblioteka julińska znana w świecie arystokracji, salon, jadalnia oraz holl z pięknymi, drewnianymi schodami. Zależy nam, by te pomieszczenia wróciły do dawnej świetności, by poczuć tamten klimat miejsca szczęśliwego, gdzie Potoccy podejmowali najważniejszych gości.
W dwóch salach na dole i w dwóch na górze powstaną ekspozycje z wykorzystaniem multimediów, których tematyka koncentrować się będzie wokół 4 zagadnień: rezydencje myśliwskie w Polsce i na świecie, instrumenty i stroje łowieckie, kultura leśna oraz pojazdy myśliwskie. Na pewno będą też ekspozycje czasowe.
Niezwykły był także księgozbiór, jaki znajdował się w Julinie, a który w dużej części został odkupiony od Franciszka Reicharda. To było kilka tysięcy książek poświęconych łowiectwu, kulturze leśnej oraz rolnictwu.
Księgozbiór Juliński w Pałacyku Myśliwskim
Aldona Cholewianka-Kruszyńska i Daniel Reniszewski w swojej publikacji „Biblioteka Julińska. Dzieje łowiecko-leśnego księgozbioru Potockich z Łańcuta” tak o nim piszą: „Reichard, pochodzący ze starej niemieckiej, ale od kilku pokoleń spolonizowanej rodziny, kochał las. W 1876 roku Franciszek Reichard został dyrektorem lasów i łowiectwa w ordynacji łańcuckiej. Zamieszkał wtedy w przepięknej drewnianej wilii w Dąbrówkach i tam umieścił swój gromadzony od kilkunastu lat księgozbiór. Na początku lat osiemdziesiątych XIX wieku Franciszek Reichard postanowił sprzedać swój niezwykły zbiór. W 1883 roku bibliotekę kupił Roman Potocki, III ordynat łańcucki. Nowy właściciel księgozbioru, zapalony myśliwy, przeniósł cały zbiór do nowego, wzniesionego w 1880 roku pałacyku myśliwskiego, położonego w Julinie, niedaleko Łańcuta. Odtąd właśnie biblioteka zaczęła być nazywana julińską. Roman Potocki umieścił bibliotekę w bocznym pawilonie pałacu. Zajmowała ona jedną salę, której ściany obudowano drewnianymi, wysokimi na prawie trzy metry szafami. Każda z szaf – opatrzona odpowiednią drewnianą metryczką – przeznaczona była na pomieszczenie innego działu tematycznego. W momencie zakupu biblioteka julińska liczyła 3500 woluminów. Nie włączono jej – co bardzo istotne – do zasobów biblioteki ordynacji i zawsze stanowiła zbiór osobny z własnymi sygnaturami”.
– Niestety, większość tego zbioru jest rozproszona po świecie, w ostatnich latach udaje się nam na różnych aukcjach skupować książki julińskiej biblioteki, ale nie mamy tego za dużo. Jest za to ogromna kolekcja gazet tematycznych – mówi dyrektor Szopa. – Zachowało się też sporo mebli z Julina, które dziś przechowujemy w Łańcucie, a po zakończonym remoncie powrócą do pałacyku.
– Mamy nadzieję, że do maja uda się nam podpisać umowę o dofinasowaniu, zaś wykonawca na plac budowy wejdzie jesienią tego roku – dodaje Krzysztof Żaba, zastępca dyrektora Muzeum-Zamku w Łańcucie. – Zakończenie remontu pałacyku jest planowane na czerwiec 2027 r.
Do pałacyku zbudowanego z modrzewiowego drzewa, od strony Żołyni dojeżdża się piękną, prawie 900-metrową aleją modrzewiową. Dojazd drogą asfaltową jest też od strony Rakszawy. Położony na skraju Puszczy Sandomierskiej, na uroczysku wsi Wydrze, Pałacyk Myśliwski w Julinie jest jedynym tego typu obiektem na Podkarpaciu i jednym z trzech zespołów myśliwskich zachowanych w Polsce.
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
Ściśle niezbędne ciasteczka
Niezbędne ciasteczka powinny być zawsze włączone, abyśmy mogli zapisać twoje preferencje dotyczące ustawień ciasteczek.
Jeśli wyłączysz to ciasteczko, nie będziemy mogli zapisać twoich preferencji. Oznacza to, że za każdym razem, gdy odwiedzasz tę stronę, musisz ponownie włączyć lub wyłączyć ciasteczka.