W czwartek, 5 października w Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece w Rzeszowie przy ulicy Sokoła spotkanie z Edwardem Marszałkiem, leśnikiem i autorem książek przyrodniczych. Gawędy leśne o godz. 17.00. Wstęp wolny.
Edward Marszałek, od ponad 40 lat niezmiennie wędruje przez Bieszczady i jak sam przyznaje nie potrafi żyć bez tych gór.
– Tutaj odnajduję siebie sprzed lat i kocham to miejsce jak żadne inne. Pamiętam swoje pierwsze, samotne wyjazdy w Bieszczady. W podstawówce na rowerze przejechałem pętlę bieszczadzką, po drodze zauważyłem Technikum Leśne w Lesku i wtedy narodziła się myśl, by zdawać do tej szkoły, choć z tradycji rodzinnej powinienem być górnikiem naftowcem, albo hutnikiem szkła. Już wtedy zauważałem, jak ciekawy jest bieszczadzki świat i ciągle, niezmiennie się nim zachwycam i… opisuję – mówi rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie.
Dziś, przyjeżdżając w Bieszczady, widzimy dziką puszczę i nie zdajemy sobie nawet sprawy, że niemal wszystkie tutejsze świerki, modrzewie i sosny zostały posadzone po wojnie. Mało kto ma świadomość, że 40 procent lasów w Bieszczadach posadzili leśnicy po wojnie na gruntach „odstąpionych” naturze przez ludzi. Gdy dziś, chodząc po wyludnionych wsiach, znajdujemy 4-5 nagrobków na starych cmentarzach, musimy pamiętać, że tam leżą setki, może tysiące dawnych mieszkańców. To zawsze przemawia do wyobraźni, że wędrujemy po przeszłości tego miejsca, wyciągając ją bardzo dosłownie z niebytu.
Najpiękniejsze miejsca w Bieszczadach
– Niepowtarzalny jest rezerwat Sine Wiry, grube jodły w Stuposianach, dolina Rabego w Nadleśnictwie Baligród – „cuda” są w Bieszczadach dosłownie wszędzie. Wystarczy tylko trochę zejść ze szlaku, by zobaczyć buki pastwiskowe, które przez setki lat miały za zadanie osłaniać wypasane tam zwierzęta, dawać gałązki na liściarkę i bukiew dla trzody. Okaleczane przed laty buki do dziś w swych kształtach zachowały ślady dawnego użytkowania. Możemy też spotkać wielopniowe buki odroślowe, które nie wyrosły z nasionka, ale jako odrośle z pnia ściętego drzewa i są przedłużeniem tamtego organizmu, który żyje w ten sposób 200, 300, może więcej lat – opowiada leśnik.
Edward Marszałek – doktor nauk leśnych, działacz społeczny, przewodnik górski, autor publikacji o tematyce górskiej i przyrodniczej, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie. Działa społecznie jako ratownik ochotnik w Grupie Bieszczadzkiej GOPR, przewodnik beskidzki (członek SPT „Karpaty”), członek Polskiego Towarzystwa Leśnego oraz Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Leśnictwa i Drzewnictwa. Członek honorowy Speleoklubu Beskidzkiego, członek Rady Naukowej Ośrodka Kultury Leśnej w Gołuchowie i Rady Naukowej Bieszczadzkiego Parku Narodowego.
Spotkanie realizowane w ramach projektu „O tradycjach lasowiackich w bibliotece” z dotacji celowej Województwa Podkarpackiego.
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
Ściśle niezbędne ciasteczka
Niezbędne ciasteczka powinny być zawsze włączone, abyśmy mogli zapisać twoje preferencje dotyczące ustawień ciasteczek.
Jeśli wyłączysz to ciasteczko, nie będziemy mogli zapisać twoich preferencji. Oznacza to, że za każdym razem, gdy odwiedzasz tę stronę, musisz ponownie włączyć lub wyłączyć ciasteczka.