– Tak nowoczesnej hali serwisowo-utrzymaniowej z przeznaczeniem dla pociągów w tej części Polski do tej pory rzeczywiście nie było. Dzięki tej inwestycji naprawy będzie można przeprowadzić szybciej, sprawniej i taniej. Na projekt i budowę mieliśmy 30 miesięcy. Prace na budowie rozpoczęliśmy w połowie lipca 2022 roku, a zakończymy w październiku 2023, potem czekają nas odbiory końcowe i uzyskanie pozwolenia na użytkowanie – informuje Wojciech Baran, dyrektor kontraktu z ramienia Inżynierii Rzeszów S.A., która wspólnie z Przedsiębiorstwem „Agat” S.A. zbudowała i uzbroiła obiekt w urządzenia techniczne.
Wybudowano samodzielną bocznicę kolejową z 12 torami o łącznej długości 5,8 km, kontenerową stacją paliw oraz halą technologiczną, która umożliwi przeglądy, badania i naprawy pociągów PKA. Hala żelbetowa z dachem o konstrukcji stalowej, o wymiarach 41×140 m i wysokości ok. 11 m, mieści zaplecze serwisowo-naprawcze, myjnię, warsztaty i część biurową. Pod dachem są trzy tory serwisowe, czwarty znajduje się w części wydzielonej na myjnię.
– Do tej pory większość czynności serwisowych i specjalistycznych była wykonywana poza terenem województwa podkarpackiego. Przykładowo toczenie zestawów kołowych zlecano w Suchej Beskidzkiej lub w Łukowie koło Lublina, co na dłużej wyłączało pojazdy z użytku. Teraz da się to zrobić w hali serwisowej w Rzeszowie. Łatwiejsze będą również bieżące naprawy oraz czyszczenie taboru. W nowej hali mamy całodobową myjnię, z suszeniem i odladzaniem – opisuje Zbigniew Kozak, zastępca dyrektora Departamentu Dróg i Publicznego Transportu Zbiorowego UMWP.
Do czyszczenia taboru wykorzystywana będzie woda z deszczówki gromadzona w zbiorniku pod budynkiem. Poprowadzona jest w obiegu zamkniętym – po myciu jest oczyszczana i z powrotem trafia do użytku.
W budynku zaprojektowano ciąg technologiczny, który umożliwia wygodny przegląd i podstawowe naprawy. Po wjeździe pojazdu do hali czujniki automatycznie wykonają laserowy pomiar zarysu profili zestawów kołowych. Wyniki pomiaru trafią do bazy danych i stanowiska tokarki podtorowej, dzięki której jakiekolwiek odchylenie profili kół od obowiązujących parametrów będzie można od razu poprawić. Na tym samym torze co tokarka jest także 16 podnośników śrubowych umożliwiających podniesienie całego pojazdu szynowego i wymianę wózka. W hali znajduje się także zapadnia do wywiązywania zestawów kołowych, waga do badania nacisków kół i instalacja napiaszczania.
Pociągi będą trafiały na przegląd średnio raz w tygodniu. Na obniżonym kanale sprawdzone zostaną od spodu, a dzięki wysokim pomostom również od góry. – Pomostem pracownik dotrze na dach, będzie mógł wymontować urządzenie wymagające naprawy, a dzięki potężnej suwnicy także przenieść. Suwnica udźwignie nawet 16 ton i można nią operować na całej długości hali – podkreśla Zbigniew Kozak.
Sprawne funkcjonowanie całego serwisu zapewni zautomatyzowana nastawnia. Nastawniczy, obserwujący ekrany komputerów, dzięki czujnikom przy torach otrzyma wszelką wiedzę na temat wjeżdżających na bocznicę składów. Lód, ani śnieg nie zablokują torów, ponieważ układy zwrotnic są podgrzewane elektrycznie.
Województwo Podkarpackie obecnie dysponuje 42 pojazdami szynowymi, w tym 10 zakupionymi w ramach PKA. Wszystkich pojazdów docelowo będzie 49. Zarówno pojazdy, jak i wybudowaną na Staroniwie bocznicę z halą serwisową Województwo, jako właściciel, udostępnia spółce kolejowej POLREGIO, która zajmuje się obsługą połączeń regionalnych. Hala wraz z bocznicą kolejową zostanie wydzierżawiona operatorowi i rozpocznie działalność od 1 stycznia 2024 r.
Budowa zaplecza technicznego PKA kosztowała 154 ml zł. Projekt obejmował również zakup taboru za ok. 200 mln zł. Wartość całego projektu to 363 mln zł, w tym dofinansowanie z Unii Europejskiej – 149 mln zł.
„Publikacja współfinansowana przez Unię Europejską ze środków Programu Infrastruktura i Środowisko 2014-2020”.
