Sport

Paryż: siatkówka – Polki przegrały w ćwierćfinale z Amerykankami 0:3 i odpadły z turnieju

Marcin Pawlicki/PAP
Dodano: 06.08.2024
Paryż, Francja, 06.08.2024. Igrzyska Olimpijskie Paryż 2024. Polki Agnieszka Korneluk (2L) i Martyna Łukasik (P) oraz Chiaka Ogbogu (L) i Andrea Drews (2P) ze Stanów Zjednoczonych w ćwierćfinale turnieju siatkarek, 6 bm. Fot. PAP/Adam Warżawa
Paryż, Francja, 06.08.2024. Igrzyska Olimpijskie Paryż 2024. Polki Agnieszka Korneluk (2L) i Martyna Łukasik (P) oraz Chiaka Ogbogu (L) i Andrea Drews (2P) ze Stanów Zjednoczonych w ćwierćfinale turnieju siatkarek, 6 bm. Fot. PAP/Adam Warżawa
Share
Udostępnij

Polskie siatkarki przegrały z reprezentacją Stanów Zjednoczonych 0:3 (22:25, 14:25, 20:25) w ćwierćfinale turnieju olimpijskiego i odpadły z igrzysk. Amerykanki w półfinale zmierzą się z Brazylijkami.

Amerykanki zakończyły olimpijską przygodę polskich siatkarek, które na igrzyskach wystąpiły po 16-letniej przerwie. Biało-czerwone, mimo że miały dobry bilans ostatnich spotkań z zespołem Karcha Kiraly’ego (dwa zwycięstwa w Lidze Narodów i wygrana w turnieju kwalifikacyjnym), to w pojedynku o półfinał igrzysk często były bezradne.

Od samego początku Amerykanki narzuciły swój styl

Siatkarki Stanów Zjednoczonych wysoko zawiesiły poprzeczkę, grały bardzo odważnie, w ataku i na zagrywce, a Polki pozwoliły stłamsić się rywalkom. Od samego początku Amerykanki narzuciły swój styl, a Polki nie potrafiły odpowiedzieć choćby trudniejszą zagrywką. Przy stanie 15:9 biało-czerwone zanotowały nieco lepszy moment, dwa asy serwisowe posłała Agnieszka Korneluk i strata wynosiła już tylko trzy punkty (16:13). W miarę wyrównana walka trwała do końca partii, ale Amerykanki miały cały czas wynik pod kontrolą.

Druga partia to już zdecydowana przewaga mistrzyń olimpijskich, które zaczęły seta od prowadzenia 5:0 i 9:4. Polki nie miały pomysłu na skruszenie amerykańskiego muru, w ataku skończyły tylko siedem piłek i dodały pięć skutecznych bloków. Rywalki skutecznie grały w kontrataku i w pewnym momencie prowadziły już 20:9.

Promyk nadziei pojawił się na początku trzeciego seta, kiedy to Polki wygrały cztery pierwsze akcje, a Kiraly szybko poprosił o czas. Przewaga podopiecznych Stefano Lavariniego wynosiła pięć “oczek” (11:5), lecz wówczas do głosu doszły rywalki. Rezerwowa Jordan Larson kończyła atak za atakiem, do swojego poziomu wróciła Andrea Drews, a po bloku Chiaki Ogbogu był remis 13:13.

Jeszcze przez kilka minut Polki mogły myśleć o odwróceniu losów meczu, ale dwa asy serwisowe posłała Kathryn Plummer i tym samym zgasiła te nadzieje. W końcówce sytuację próbowała ratować Malwina Smarzek, ale po 80 minutach to Amerykanki mogły cieszyć z awansu.

Joanna Wołosz ogłosiła zakończenie kariery reprezentacyjnej

Po zakończeniu spotkaniu rozgrywająca Joanna Wołosz na antenie stacji Eurosport ogłosiła zakończenie kariery reprezentacyjnej.

Podopieczne Lavariniego żegnają się z turniejem, a Amerykanki o finał zmierzą się z Brazylijkami.

Ostatniego półfinalistę wyłoni mecz Włochy – Serbia, który rozpocznie się o godz. 21.

Polska – USA 0:3 (22:25, 14:25, 20:25)

Polska: Joanna Wołosz, Magdalena Stysiak, Agnieszka Korneluk, Magdalena Jurczyk, Natalia Mędrzyk, Martyna Łukasik – Aleksandra Szczygłowska (libero) – Katarzyna Wenerska, Malwina Smarzek, Maria Stenzel, Martyna Czyrniańska, Klaudia Alagierska.

USA: Jordyn Poulter, Andrea Drews, Haleigh Washington, Chiaka Ogbogu, Kathryn Plummer, Avery Skinner – Justine Wong-Orantes (libero) – Jordan Thompson, Kelsey Robinson, Lauren Carlini, Jordan Larson.

Share
Udostępnij

Nasi partnerzy