W czwartek 6 lipca każdy chętny może powędrować przez Roztocze z historykami. Od cmentarza ewangelickiego w Podlesiu, przez Basznię Dolną i Tymce, lasem do nieistniejących wiosek i do Brusna Nowego – miejscami martyrologii Polaków zamordowanych przez OUN-UPA – prowadzi trasa pieszego Rajdu Pamięci, który organizuje Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Rzeszowie oraz Miasto i Gmina Cieszanów. Start o godz. 10.00.
Roztocze – jedna z najpiękniejszych krajobrazowo krain turystycznych Podkarpacia ma ciekawą, ale i trudną historię, a porosłe tu lasem dawne wioski i cmentarze, przypominają, że podobnie jak w Bieszczadach druga wojna światowa całkowicie zmieniła świat pogranicza. Tędy biegł pas sowieckich umocnień tzw. linia Mołotowa, a z przygranicznego pasa deportowano mieszkańców na wschód. Przetoczyła się tędy machina Holocaustu i przypłynęła fala zbrodni z Wołynia.
Od tej ostatniej mija w tym roku 80 lat i z tą rocznicą związany jest rajd pamięci, który odbędzie się w powiecie lubaczowskim w czwartek 6 lipca. Do wędrówki może przyłączyć się każdy zainteresowany. Wystarczy przyjechać na godz. 10.00 na cmentarz ewangelicki w Podlesiu, gdzie rozpoczyna się rajd.
Trasa Rajdu Pamięci przez Roztocze
Podlesie (Reichau) to wioska założona przez osadników niemieckich, o czym przypomina nie tylko architektura przedwojennych gospodarstw, ale właśnie cmentarz ewangelicki. Spoczywają na nim także polskie ofiary napadu UPA, do którego doszło w nocy z 8 na 9 sierpnia 1944 roku. Trzy tygodnie wcześniej, z powodu sytuacji na froncie (nacierała Armia Czerwona), do lasów na poligonie jaworowskim trafiło pięć sotni UPA oraz mniejsze bojówki OUN. Oddziały te nocami napadały na mniejsze osady zamieszkiwane przez Polaków. I ofiarami takiego napadu stali się właśnie mieszkańcy Podlesia i sąsiedniej Baszni Górnej. Zamordowano wtedy 31 osób.
Kolejny przystanek na trasie rajdu to Basznia Dolna znana turystom z Kresowej Osady i Galerii Kolejnictwa. Na tutejszym cmentarzu parafialnym również spoczywają ofiary OUN-UPA, zamordowane w latach 1944–1946.
W Tymcach uczestnicy rajdu poznają historię nieistniejącej już miejscowości Hrymaczki, gdzie znajduje się symboliczny grób zamordowanego przez UPA Szczepana Soronia.
Skręcając koło „Koguta” – krzyża na skrzyżowaniu dróg w Wielkim Lesie – rajd skieruje się w stronę Podemszczyzny i również nieistniejącej wsi Rudki. Znajduje się tu pomnik ku czci 65 ofiar napadu sotni Iwana Szpontaka „Zalizniaka” w dniu 19 kwietnia 1944 r.
Rajd zakończy się na cmentarzu parafialnym w Bruśnie Nowym, który jest miejsce spoczynku również ofiar OUN-UPA, zamordowanych w latach 1944–1946.
Trasa rajdu liczy ok. 20 km, a szacowany czas przejścia to 5 godzin.
W rajdzie może wziąć udział osoba dorosła oraz niepełnoletnia wraz z opiekunem, a także grupy zorganizowane.
80. rocznica Zbrodni Wołyńskiej
Rajd odbywa się niespełna tydzień przed 11 lipca, kiedy w Polsce obchodzony jest Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP. W tym roku przypada 80 rocznica kulminacji krwawych wydarzeń na Wołyniu. Rajd jest jednym z wielu wydarzeń przygotowanych przez rzeszowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej dla upamiętnienia tej rocznicy. Wśród nich są konferencje popularnonaukowe w Jarosławiu, Brzozowie, Sanoku i w Cieszanowie. Ukaże się także książka pod redakcją dr. Tomasza Berezy.