„Niektórzy o Beskidzie Niskim piszą, inni go malują, ale tylko Grażyna potrafi zamknąć Beskid w smaku i zapachu, a potem podarować w książce, abyśmy mogli wyczarować go we własnym domu” – pisze Maria Strzelecka, malarka, ilustratorka, autorka książek o Beskidzie, opisując wspólne biesiadowanie z Grażyną Betlej-Furman, Łemkinią, autorką książki „Kuchnia łemkowska z Ropek. Częstujcie się”, która nie tyle jest kulinarnym przewodnikiem, co wzruszającą opowieścią o historii Łemkowszczyzny i trudnych dziejach jej mieszkańców.
Ropki, maleńka dolina u podnóży najwyższy szczytów Beskidu Niskiego – Ostrego Wierchu i Lackowej. To tutaj Grażyna Betlej-Furman się wychowała, choć urodziła się w okolicach Gorzowa Wielkopolskiego i tutaj powróciła, do domu swoich dziadków, po tym, jak ukończyła studia w Krakowie i poczuła, że chce osiąść tam, gdzie jej bliscy żyli od pokoleń.
Bo co ważne, społeczność łemkowska, przesiedlona, rozproszona, zachowała swoje dziedzictwo kulturowe, a kuchnia, jako fundamentalna jego część, do dziś jest stosowana. I właśnie do łemkowskiego stołu zastawionego smakołykami zapamiętanymi z dzieciństwa zaprasza nas autorka.
Piękny album okraszony archiwalnymi fotografiami i zdjęciami potraw
Książka jest okazała – album okraszony pięknymi zdjęciami, wspomnieniami i archiwalnymi fotografiami rodzinnymi. Wspaniała opowieść o rodzinie, mamie i dziadkach. Autorka mieszka w Ropkach już ponad pół wieku i robi wszystko, by to dziedzictwo kulturowe żyło i zachwycało kolejne pokolenia. Jej kuchnia, od zawsze bezmięsna, zachwyca nie tylko okolicznych mieszkańców, ale i turystów, którzy odwiedzają ją w klimatycznym Swystowym Sadzie. To było pierwsze gospodarstwo agroturystyczne, jakie powstało w Ropkach, które powstało na historycznym domostwie i sadzie Petra Swysta, który w 1946 roku został wysiedlony na Ukrainę. Gdy w Polsce nastały przemiany po 1989 roku, autorka wraz z mężem kupiła to miejsce i tak powstał jej dom, w którym od dekad wita gości, karmi ich i wspólnie z nimi biesiaduje spoglądając na beskidzkie pejzaże. Tutaj odbywają się spektakle teatralne, koncerty i warsztaty wokalne.
Ropki to prawie środek Łemkowszczyzny, która rozciąga się na południu Polski, od Muszyny prawie aż po Cisną. Dziś Łemków mieszka tu niewielu. Wysiedlano ich masowo z tych terenów, jako skutek polityki narodowościowej prowadzonej przez władze PRL po II wojnie światowej. Co prawda w 1940 roku odbyło się pierwsze wysiedlenie około 5 tys. Łemków jeszcze na podstawie porozumienia między Niemcami a ZSRR w sprawie wymiany ludności ukraińskiej mieszkającej w Generalnej Guberni, ale w latach 1944–46 w ramach repatriacji Łemkowszczyznę opuściło aż 65–95 tysięcy osób. Trzeciego wysiedlenia ludności łemkowskiej dokonano w związku z tzw. akcją „Wisła”, której celem było pozbawienie zaplecza podziemia ukraińskiego i likwidacja partyzantki ukraińskiej z UPA. W 1947 roku na tereny Polski Zachodniej i Północnej (tzw. Ziemie Odzyskane) zostało przesiedlonych około 26 tys. Łemków. Dziś ich liczba na Łemkowszczyźnie oscyluje wokół paru tysięcy.
Jedzenie to emocje i ludzie, z którymi zasiadamy do stołu
Jak przyznaje autorka, książka jest z gatunku tych kulinarnych, ale dla niej jedzenie to nie tyle zaspokajanie głodu, co przede wszystkim emocje, jakie towarzyszą posiłkom; ludzie, z którymi zasiadamy do stołu oraz smaki i zapachy na zawsze pozostające w pamięci.
– Jedzenie, które pamiętam z czasów dzieciństwa, było bardzo proste, przygotowywane ze składników, jakie mieliśmy w ogrodzie i spiżarni – pisze Grażyna Betlej-Furman. Była to typowa kuchnia łemkowska, z ciepłym śniadaniem, domowym chlebem, serem, ziemniakami ze zsiadłym mlekiem lub kiszoną kapustą, racuchami, pierogami, adzymkami. Do tego dochodziły grzyby, owoce z sadu, poziomki i jagody. Wszystkie te proste smaki lubię nadal i ciągle pojawiają się w mojej kuchni.
Co uprawiano w Ropkach od pokoleń? Żyto, orkisz, owies i pszenicę na lepszych skrawkach ziemi. W latach 30. XX wieku w dolinie powstały sady i sadzono szczepione odmiany jabłoni, gruszy, śliwek węgierek i czereśni.
Produkty występujące w kuchni łemkowskiej to przede wszystkim: mąki z żyta, orkiszu, pszenicy i owsa, kapusta, czosnek, cebula, groch, fasola, ziemniaki, owoce – jabłka i śliwki, grzyby, parę przypraw, nabiał – czyli ser, mleko, śmietana, oraz kasze.
Część książki z przepisami rozpoczyna się od tradycyjnych receptur na chleb, kolejne dotyczą regionalnych placków (adzymki), placuszków z ziemniaków (moskole) oraz serów: sera klagany, bryndzy, maczanki bryndzowej itp. Są też przepisy na fuczki z kiszoną kapustą, pierogi po łemkowsku i najpopularniejsze zupy: kapuśniak, krupnik i barszcz zabielany.
Przy recepturze na hałuszki z roztopionym masłem i sosem śliwkowym autorka zrobiła dopisek, że to jej ulubiona potrawa z dzieciństwa, przez co chce się próbować, jeść i gotować, a to przecież ciasto pierogowe z gorącymi powidłami.
Kulinarna podróż w czasie i niezwykłe spotkanie z przodkami
W książce znalazło się też wspomnienie wigilijnego stołu i smak łemkowskiej Wielkanocy. A że w łemkowskiej kuchni, kapusta kapustą poganiała, w Wigilię musiały być na stole gołąbki, z kaszą pęczak i grzybami. I nie ma wątpliwości, że dla Grażyny Betlej-Furman, Ropki to jej miejsce na ziemi, którym chce podzielić się z każdym, kto zechce zasiąść do stołu. A jej książka to piękna, kulinarna podróż w czasie i niezwykłe spotkanie z przodkami.
Autorka w ostatnich tygodniach była gościem konferencji „People Culture TechFest” zorganizowanej przez Rzeszowską Agencję Rozwoju Regionalnego S.A. oraz Grupę DGTL w Filharmonii Podkarpackiej.
Grażyna Betlej-Furman, „Kuchnia łemkowska z Ropek. Częstujcie się”, Wydawnictwo Libra, 2024
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
Ściśle niezbędne ciasteczka
Niezbędne ciasteczka powinny być zawsze włączone, abyśmy mogli zapisać twoje preferencje dotyczące ustawień ciasteczek.
Jeśli wyłączysz to ciasteczko, nie będziemy mogli zapisać twoich preferencji. Oznacza to, że za każdym razem, gdy odwiedzasz tę stronę, musisz ponownie włączyć lub wyłączyć ciasteczka.