W Ośrodku Sportów Zimowych KiczeraSki w Puławach Górnych koło Rymanowa rozpoczęły się przygotowania do sezonu narciarskiego. Korzystając z minusowych temperatur, rozpoczęto produkcję śniegu. Naśnieżarki pracują dzień i noc. Ale o dacie udostępnienia trasy narciarzom jeszcze mówić za wcześnie.
Zdjęcia włączonych wczoraj naśnieżarek w ośrodku narciarskim KiczeraSki w Puławach ucieszyły miłośników nart i snowboardu z Podkarpacia. Właściciele stacji pochwalili się nimi w mediach społecznościowych, a sympatycy od razu zapewnili, że smarują już deski. Trzeba będzie jednak okazać trochę cierpliwości.
Jak informują w ośrodku KiczeraSki, naśnieżarki pracują w górnej części głównej trasy i na razie śnieg nie jest rozkładany. Według prognoz pogody, minusowe temperatury powinny pozwolić na produkcję śniegu do czwartku. Przez tydzień uda się zgromadzić sporą ilość, ale reszta zależy od pogody. Na razie na trasie śnieg nie jest rozkładany, bo po ochłodzeniu ma przyjść tydzień wyżu. W długoterminowych prognozach kolejny niż ma się zacząć od 10 grudnia. KiczeraSki powinna mieć już wtedy nagromadzone na tyle śniegu, by w ciągu paru dni uruchomić wyciągi.