Kolumbijczyk Fernando Gaviria zwyciężył w środę trzeci etap Tour de Pologne, którego meta znajdowała się w Rzeszowie. Najlepszy Polak był na 9. miejscu.
Peleton z czołówką światowych kolarzy biorących udział w jednym z najważniejszych kolarskich wyścigów wystartował o godz. 13. z Sanoka i po ponad pięciu godzinach dotarł do Rzeszowa. Do pokonania było aż 227 kilometrów – najwięcej w tegorocznej edycji wyścigu. Przed godz. 19. zawodnicy finiszowali na ulicach miasta, które od rana przygotowywało się do ich przyjęcia. Od rana dostępność ulic była ograniczona, pozamykane pasy ruchu i krzątanina przy ustawianiu zabezpieczeń.
Trasa w mieście wiodła przez ul. Św. Rocha, Niemierskiego, Niepodległości, Kopisto, most Zamkowy, plac Śreniawitów, Lisa Kuli, Cieplińskiego, ponownie Lisa Kuli, plac Śreniawitów, Hetmańską, Powstańców Warszawy, Podwisłocze, Kopisto, ponownie most Zamkowy, Lisa Kuli i Cieplińskiego, gdzie znajdowała się meta.
Jeszcze przed przybyciem peletonu Tour de Pologne, na ulicach Rzeszowa swoje umiejętności zaprezentowała młodzież, w zmaganiach Tour de Pologne Junior.
Główny wyścig przemknął przed publicznością i jako pierwszy metę przekroczył Kolumbijczyk Fernando Gaviria (UAE Team Emirates), który wyprzedził Olava Kooija (Team Jumbo-Visma) oraz Phila Bauhausa (Team Bahrain-Victorious). Najlepszy z Polaków okazał się Michał Kwiatkowski, który zajął 9. miejsce.
fot. Grzegorz Bukała/Urząd Miasta Rzeszowa