Reklama

Kultura

Ostatnie spotkanie z Bolem i Niuńcią. W niedzielę w Teatrze Bo Tak

Aneta Gieroń
Dodano: 26.04.2025
  • Mariola Łabno-Flaumenhaft i Marek Kępiński. Fot. Karol Ząbik
Mariola Łabno-Flaumenhaft i Marek Kępiński. Fot. Karol Ząbik
Share
Udostępnij

To już ostatnie w tym sezonie spotkanie z uroczą Niuńcią i jej równie zabawnym mężem Bolem. W niedzielę, 27 kwietnia o godz. 17.00 na deskach Wojewódzkiego Domu Kultury w Rzeszowie komedia „Szczęściarze” rzeszowskiego Teatru Bo Tak. Zabawna, współczesna opowieść, niepozbawiona szczypty pikanterii, z humorem oddająca gogolowskie credo – „Z czego się śmiejecie? Z siebie się śmiejecie”.

Tadeusz Kuta napisał bardzo dobrą komedię współczesną trafnie ilustrującą naszą codzienność. Wykreował postaci, które niepozbawione wad, śmiesznostek i stereotypowych zachowań, tym bardziej są nam bliskie. Śmiejemy się z nich, do nich, z nimi i z każdą minutą lubimy ich bardziej. 

Fot. Karol Ząbik

Ona – Niuńcia, perfekcyjnie przerysowana Barbie, On – Bolo, znudzony życiem i małżeństwem dojrzały mężczyzna i jeszcze Oni, niczym „Faceci w czerni” w kultowych garniturach i ciemnych okularach, pazerni prezesi, pracodawcy Bola. 90 minut świetnej rozrywki wypełnionej zabawą słowem, komizmem sytuacyjnym i radosną śmiesznością pozbawioną gorzkiej satyry.

Stare, dobre małżeństwo z ponad 30-letnim stażem, wiedzie przewidywalne, wręcz nudne życie, pełne rutyny i przyzwyczajeń, by z dnia na dzień wpaść w wir niespodziewanych zdarzeń, które burzą latami wypracowany spokój. Bolo zwolniony z pracy przechodzi na wcześniejszą emeryturę, a i fortuna się do nich uśmiecha przynosząc miliony wygrane w totolotka.

Doskonale odczytana polska codzienność

Tadeusz Kuta, autor komedii doskonale odczytuje polską codzienność. Publiczność długo śmieje się z dialogów, które jakby już gdzieś słyszała. Gdy po raz kolejny Bolo pyta swoją żonę „Kochanie, gdzie schowałaś moją koszulę”, albo „Kochanie, gdzie jest waga”, a ona odpowiada: „Tam, gdzie zawsze”, bezbłędnie rozumiemy te przekomarzania. Sami aktorzy zdają się świetnie bawić tą konwencją.

Mariola Łabno-Flaumenhaft oraz Marek Kępiński, czyli Niuńcia i Bolo nie pierwszy raz grają sceniczne małżeństwo, doskonale się znają i uzupełniają. Ona temperamentna kokietka, on flegmatyczny pan domu zdany na swoją żonę. Cóż by bez niej począł i kto by mu wyjaśnił, na czym polega różnica między pilatesem a depilacją?!

Na scenie świetnie im partnerują: ksiądz Stefan grany przez Kacpra Pilcha oraz Aniołek, w którego wciela się Mateusz Marczydło.

Galeria postaci w “Szczęściarzach” Tadeusza Kuty

Galeria postaci, która wyszła spod pióra Tadeusza Kuty, dobrze wpisuje się we współczesne realia. Motyw budowy kościoła zaprzątający myśli i kieszenie księdza Stefana, zdemoralizowany Biskup, cyniczni szefowie Bola, w końcu Niuńcia i Bolo, którzy nie udają, że miłość i pieniądze szczęście jednak dają, wszystko to doskonale bawi. A co z milionami wygranymi w totolotka i do kogo trafią? Widzowie mogą liczyć na szczęśliwe zakończenie!

Fot. Karol Ząbik

Obsada: Mariola Łabno-Flaumenhaft, Marek Kępiński, Mateusz Marczydło, Kacper Pilch.

Autor: Tadeusz Kuta

Reżyseria: Marek Kępiński

Scenografia i kostiumy: Justyna Wiśniowska

Muzyka: Aleksander Statkiewicz

Bilety do nabycia online lub na godzinę przed spektaklem w kasie Wojewódzkiego Domu Kultury.

Rezerwacja –  tel. 790 44 66 00

 Więcej informacji na www.teatrbotak.pl 

Fotografie Karol Ząbik

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy