Reklama

Kultura

Pastula na wyjeździe, a w Porębach Kokosiński!

Alina Bosak
Dodano: 21.07.2023
Bartosz Kokosiński, „Świat jako tło” 2023, technika olej na płótnie. Fot. Jan Pastuła
Bartosz Kokosiński, „Świat jako tło” 2023, technika olej na płótnie. Fot. Jan Pastuła
Share
Udostępnij

Jan Pastuła z Rzeszowa zgromadził niezwykle oryginalną kolekcję malarstwa współczesnego. Wybrane dzieła można do 20 sierpnia podziwiać w Galerii Malarstwa Alfonsa Karpińskiego w Stalowej Woli. Wyeksponowane w tej przestrzeni uświadamiają, jak nietuzinkowych artystów udało się na przestrzeni ostatnich lat zaprosić do wyrafinowanej, bo przecież nie w wielkim mieście, a na wsi otwartej Galerii Pastula – mateczniku tej wyjątkowej kolekcji. Już w sobotę 22 lipca zaprasza do Poręb Kupieńskich na wernisaż twórcy, który „pożera obrazy” – Bartosza Kokosińskiego.

Galeria Malarstwa Alfonsa Karpińskiego w Stalowej Woli zaprosiła do pokazania kolekcji malarstwa współczesnego rzeszowskiego kolekcjonera i przyjaciela artystów Jana Pastułę. Kolekcję Sammlung Pastula można oglądać tu od 16 lipca do 20 sierpnia.   

Sammlung w Stalowej Woli

Jan Pastuła założył swoją niekomercyjną galerię sztuki we wsi Poręby Kupieńskie pod Kolbuszową na Podkarpaciu. Zgromadził tam niezwykły zbiór sztuki współczesnej, głównie w jej awangardowym wydaniu. Kolekcja, nazwana z niemieckiego „Sammlung”, składa się zasadniczo z dwóch podstawowych podzbiorów. Pierwszy, austriacki, wskazuje na przeszłość kolekcjonera, który po ukończeniu studiów intensywnie działał w austriackim środowisku artystycznym. Druga część to prace rodzimych polskich twórców.

– W Stalowej Woli prezentuję pracę 60 artystów, wśród których są tak znani twórcy jak Zbigniew Warpechowski, Robert Kuśmirowski, Jan Gryka, czy Jacek Sroka i duża reprezentacja kobiet artystek, z Bettiną Bereś, Iwoną Demko, Martą Ignerską, Dorotą Nieznalską  i Jadwigą Sawicką na czele. To dzieła nie muzealne, ale nowoczesne, w których artyści komentują rzeczywistość, zjawiska społeczne – opisuje Jan Pastuła.

Kolekcja Sammlung Pastula w Galerii Malarstwa Alfonsa Karpińskiego w Stalowej Woli. Fot. Archiwum Jana Pastuły

Na ekspozycji w Galerii Malarstwa Alfonsa Karpińskiego można zobaczyć lwią część zbiorów Pastuły. Są tu prace takich artystów jak: Bettina Bereś, Milena Brudkowska, Marek Chlanda, Wojciech Ćwiertniewicz, Iwona Demko, Franz Dietmar, Monika Drożyńska, Benedetto Fellin, Julius Drago Prelog, Marek Firek, Ulrich Gansert, Joanna Gleich, Bożena Grzyb-Jarodzka, Tomasz Hołuj, Jan Gryka, Siggi Hofer, Susanne Hornbostel, Marta Ignerska, Stanisław Jachym, Martha Jungwirth, Koji Kamoji, Alfred Klinkan, Stanisław Koba, Jerzy Kosałka, Mikołaj Kowalski, Anna Kuchniak, Robert Kuśmirowski, Sławomir Lewczuk, Christoph Luger, Patrycja Longawa, Josef Mikl, Dorota Nieznalska, Antoni Nikiel, Marek Olszyński, Marta Ożóg, Wiesław Pastuła, Małgorzata Pawlak, Kurt Phillip, Krystyna Piotrowska, Krzysztof Pisarek, Marek Pokrywka, Szymon Popielec, Igor Przybylski, Jadwiga Sawicka, Małgorzata Ścibiór, Erika Seywald, Jacek Sroka, Erich Tage, Johan Julian Taupe, Sławomir Toman, Wojciech Trzyna, Zbigniew Warpechowski, Franz Wibmer, Maciej Wieczerzak, Małgorzata Wielek, Ewa Zarzycka, Tomasz Zawadzki, Agata Zbylut i Marta Zgierska.

Wystawę można oglądać  w Galerii Malarstwa Alfonsa Karpińskiego przy ul. Rozwadowskiej 12 w Stalowej Woli. Czynna jest do 20 sierpnia 2023 roku.

Bartosz Kokosiński w Galerii Pastula

Natomiast Jan Pastuła zaprasza sympatyków galerii na kolejną wystawę w progach Galerii Pastula w Porębach Kupieńskich.

W sobotę 22 lipca o godz. 18 odbędzie się tu wernisaż Bartosza Kokosińskiego. Absolwent krakowskiej ASP, mieszka obecnie w Warszawie. W Galerii Pastula zaprezentuje obrazy i obiekty – charakterystyczne dla swojej twórczości prace, w których „podejmuje artystyczną refleksję nad fenomenem obrazu, ponawiając pytanie o jego status i znaczenie”, jak można przeczytać w artykule Ewa Gorządek na culture.pl: „Nie interesuje go aspekt ilustracyjności medium malarstwa, ale sam proces malarski, fizyczność materii, z której powstaje obraz. Kokosiński poddaje obrazy deformacji: wygina ich strukturę, wywraca płótna na drugą stronę, wpycha do nich różne przedmioty. Jego dzieła bywają ułomne, „chorują”, prezentują widzom swoje niedoskonałości, takie jak źle zagruntowane, sypiące się podłoża, złuszczającą się farbę. Malarstwo Kokosińskiego ma w sobie silny pierwiastek autentyczności, jest zapisem doświadczeń i emocji, zwątpień i podejmowanych na nowo prób wypracowania własnego języka wypowiedzi w tym nieuznającym kompromisów medium”.

Magazyn „Vogue” artykuł o Bartoszu Kokosińskim zatytułował: „Człowiek, który pożera obrazy”. Czy rzeczywiście? Czy to trafny tytuł?

Będzie można się przekonać, wyruszając w sobotę w kierunku Poręb Kupieńskich. Artysta i gospodarz galerii już czekają.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy